Reklama
Reklama

Dodaj 2 łyżki do zakwasu z buraków. Nie ma szans, żeby spleśniał, będzie mocno czerwony i klarowny

Zakwas z buraków ma stałe miejsce w polskiej kuchni – zarówno jako baza do barszczu, jak i w formie „surowej” jako napój wzmacniający. W tym roku nie kupuj gotowego zakwasu, ale zrób go sama. Domowy wariant ma wyraźniejszy aromat, głębszą barwę i stabilną kwasowość, a jego przygotowanie wbrew pozorom jest bardzo proste. Trzeba jednak zacząć odpowiednio wcześniej i dodać jeden nietypowy składnik.

Przepis na zakwas z buraków

Domowy zakwas z buraków to niezawodna baza do wigilijnego barszczu — ma intensywny kolor, czysty aromat i naturalną kwaskowość, której nie daje większość gotowych produktów. Jego przygotowanie jest proste, a powodzenie zależy głównie od czystości i kilku drobnych zasad, które zapewniają stabilną fermentację. Najważniejsze to stworzyć warunki, w których bakterie kwasu mlekowego pracują spokojnie, dając klarowny i trwały zakwas.

Składniki:

Reklama
  • 1 kg czerwonych buraków, najlepiej średniej wielkości,
  • 4-5 ząbków czosnku,
  • 1 mała cebula,
  • 1,5 łyżki soli niejodowanej,
  • liść laurowy,
  • kilka ziaren czarnego pieprzu i ziela angielskiego,
  • 1 litr letniej wody, najlepiej filtrowanej lub źródlanej,
  • 2 łyżki soku z kiszonych ogórków lub kapusty - opcjonalnie, przyspiesza start fermentacji,
  • 2 łyżki oleju, które zabezpieczą gotowy zakwas na czas przechowywania.

Jak przygotować zakwas krok po kroku:

  1. Buraki dokładnie umyj, najlepiej wyszoruj szczoteczką, a następnie obierz. Krojenie zależy od Twojej wygody: plastry, słupki, a nawet większa kostka sprawdzą się równie dobrze. Najważniejsze, aby kawałki były zbliżonej wielkości — wtedy oddają barwę i aromat równomiernie.
  2. Cebulę pokrój w piórka, czosnek przekrój na pół. Choć część osób rezygnuje z cebuli, warto po nią sięgnąć. Delikatnie podnosi aromat i wspiera proces fermentacji.
  3. W wyparzonym słoju układaj buraki warstwowo, przekładając je czosnkiem, cebulą i przyprawami.
  4. Rozpuść sól w letniej wodzie i wlej ją do słoja tak, aby warzywa były całkowicie przykryte. Jeśli używasz soku z kiszonych ogórków, dodaj go w tym momencie.
  5. Słoik zamknij, ale nie dokręcaj. Zakwas musi oddychać, a zbyt szczelne zamknięcie może spowodować nadmierne ciśnienie i niepotrzebne problemy.
  6. Odstaw słoik na 4-7 dni w ciepłe miejsce. Każdego dnia warto zajrzeć do środka i zebrać pianę, która czasem pojawia się na powierzchni. Nie jest groźna — świadczy o aktywnej fermentacji. Zbieraj ją czystą, wyparzoną łyżką.
  7. Gdy zakwas nabierze intensywnej barwy i wyraźnego aromatu, przecedź go przez gęste sitko lub gazę i przelej do wyparzonej butelki lub słoika.

To właśnie teraz stosuje się trik, dzięki któremu zakwas zachowa świeżość na bardzo długo: na powierzchnię wlej 2 łyżki oleju, tworząc cienką warstwę ochronną. W ten sposób ograniczasz dostęp powietrza, a tym samym ryzyko pleśni.

Co robić, żeby zakwas buraczany nie spleśniał?

Wiele osób zniechęca się do domowego zakwasu z powodu pleśni, choć najczęściej winne są drobiazgi: słaba higiena, zbyt niska temperatura, unoszące się na powierzchni warzywa lub zbyt wolny start fermentacji. Żeby uniknąć problemów, wykonaj poniższe czynności.

  1. Mycie i obieranie buraków - resztki ziemi szybko prowadzą do psucia.
  2. Wyparzone naczynia - czysty słoik i akcesoria to podstawa udanego kiszenia.
  3. Pełne zanurzenie buraków - wszystko musi być pod solanką, inaczej ryzyko pleśni rośnie.
  4. Stała, ciepła temperatura - najlepiej 20-24°C, wtedy bakterie pracują równomiernie.
  5. Krótka codzienna kontrola - zebranie piany i sprawdzenie, czy nic nie wypływa na wierzch.
  6. Naturalny starter - odrobina soku z kiszonych ogórków przyspiesza fermentację.
  7. Warstwa oleju na koniec - odcina dostęp powietrza i pozwala zakwasowi stać tygodniami bez ryzyka pleśni.

Dzięki tym zasadom zakwas pozostaje klarowny, stabilny i bezpieczny do użycia.

Jak długo można przechowywać zakwas na barszcz?

Świeżo przygotowany zakwas buraczany jest pełen aromatu i żywych kultur bakterii. Gdy zostanie odpowiednio zabezpieczony, potrafi przetrwać naprawdę długo — nie tylko do świąt, ale nierzadko nawet dwa lub trzy miesiące. Czas przechowywania zależy jednak od kilku warunków.

  • Temperatura przechowywania - najlepszym miejscem jest lodówka. Zakwas lubi stabilne warunki i chłód — dzięki temu fermentacja zostaje spowolniona, a smak utrzymuje świeżość.
  • Brak dostępu powietrza - olej, który tworzy naturalną izolację, pozwala cieszyć się zakwasem znacznie dłużej. Bez tej warstwy zakwas zwykle przechowuje się 2-3 tygodnie. Z olejem — nawet kilka miesięcy.
  • Czyste naczynie - niewielkie resztki, odrobina piany czy zachlapania brzegów słoika mogą skrócić jego trwałość. Dlatego warto przecedzić zakwas do idealnie czystej butelki, a słoje po kiszeniu od razu umyć.
  • Brak intensywnego światła - trzymanie zakwasu na widoku nie służy ani kolorowi, ani smakowi. Lodówka lub ciemna szafka są najlepszym wyborem.

Dobrze przygotowany zakwas, z przelaną cienką warstwą oleju na wierzchu, zachowuje pełnię walorów nawet do trzech miesięcy. Dlatego wiele osób nastawia go już jesienią, mając pewność, że przetrwa spokojnie do świąt.

Źródło: terazgotuje.pl

Zobacz też:

Na męczący kaszel pomaga lepiej niż produkty z apteki. Tylko naturalne składniki i obłędny zapach

Ani zapałka, ani szklanka wody nie pokaże, czy miód jest prawdziwy. Ekspert tłumaczy, jak to rozpoznać

Zimą zawsze jest pokusa, żeby słodzić herbatę. Dodawaj zamiast cukru, lekarka tłumaczy, że to najlepszy wybór

INTERIA.PL