Reklama
Reklama

Wypasione gofry Ani Starmach. Tak dobry nie zjesz nawet w budce nad morzem

Gofry to deser, który kojarzy się z latem i oczywiście urlopem nad polskim morzem. Choć wakacje już dobiegły końca, to za pomocą doznań smakowych, warto wrócić do tego miłego czasu. Z pomocą przychodzi przepis Ani Starmach na wypasione gofry. Są o wiele lepsze niż z jakiekolwiek nadmorskiej budki.

Gofry – sekretem jest dobry przepis

Dobre gofry w pierwszym kęsie są chrupiące, a później tak delikatne, że rozpływają się w ustach. Aby takie wyszły, konieczne jest posiadanie odpowiedniego przepisu. W większości receptur składnikiem, który odpowiada za pulchność ciasta, jest proszek do pieczenia.

Prawdziwą robotę robi jednak dodatek drożdży. Ich użycie nieco wydłuża przygotowywanie słodkości, ale gofry wychodzą wyjątkowo puszyste. To natomiast nie wszystko, czego potrzeba do osiągnięcia idealnego deseru. Odpowiednią chrupkość, która jest tak istotna przy wypieku, uzyskamy poprzez wcześniejsze maksymalne rozgrzanie gofrownicy.

Dopiero na dobrze rozgrzane płyty wylewamy ciasto, a następnie nie otwieramy ich do czasu całkowitego upieczenia. Po wszystkim gofry należy ściągnąć na specjalną kratkę, na której będą mogły odparować. W przeciwnym wypadku staną się od spodu rozmoknięte i gumowe.

Gofry Ani Starmach – najlepszy przepis

Ania Starmach na swoim Instagramie podzieliła się przepisem na wypasione gofry. Wypróbowałam go i to zdecydowanie najlepsza receptura, z jakiej korzystałam. Po wyciągnięciu z gofrownicy są złociste, chrupiące i bardzo puszyste. Lepszych nie zjesz nigdzie na mieście.

Składniki:

  • 500 ml mleka
  • 320 g mąki
  • 110 g masła
  • 30 g cukru
  • 7 g suszonych drożdży
  • 2 jajka.

Masło rozpuść i pozostaw je do wystygnięcia. Mleko podgrzej tak, aby było ciepłe, ale nie gorące. W misce wymieszaj ciepłe mleko, cukier i drożdże. Do mieszanki dodaj jajka, mąkę i przestygnięte, płynne masło. Całość wymieszaj za pomocą trzepaczki, aby utworzyła się jednolita, dosyć rzadka masa. Odstaw ją na 1 godzinę.

Po tym czasie ciasto powinno wyrosnąć i będzie gęstsze. Gofrownicę rozgrzej do maksymalnej temperatury, a gdy jej płyty będą ciepłe, wylewaj na nie porcje ciasta. Smaż je do osiągnięcia złotego koloru.

Gofry z przepisu Ani Starmach podawaj z ulubionymi dodatkami. Najlepiej sprawdzi się domowa konfitura, bita śmietana i sezonowe owoce.

Źródło: instagram.com/ania_starmach, terazgotuje.pl

Zobacz też:

Każdy klient musi zamówić dwa dania. Restauracja wprowadziła nietypowy obowiązek

Tylko najlepsi widzą te różnice. Zagadka na Dzień Polskiej Żywności

Co to za sałatka? Z każdym pytaniem poziom trudności rośnie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: desery