Mistrzowski patent na gotowanie fasoli. Nie rozpadnie się i łatwiej będzie ją strawić
Gotowanie fasoli tylko pozornie jest proste, bo w praktyce często wywołuje pytanie – jak długo, w jakiej temperaturze i ile wody wlać do garnka, czym przyprawić? Zachowanie smaku, właściwości oraz struktury fasoli wymaga stosowania sprawdzonych rozwiązań. Podpowiem ci te najlepsze, dzięki którym potrawa zawsze będzie idealna w punkt i nie przysporzy ci dolegliwości trawiennych.
Pytanie o konieczność moczenia fasoli pojawia się regularnie. Dla wielu to uciążliwy etap, ale pominięcie go prowadzi do twardych ziaren, dłuższego gotowania i większego obciążenia dla układu pokarmowego. Moczenie odgrywa trzy ważne role: zmiękcza ziarna, zmniejsza zawartość substancji powodujących wzdęcia i skraca czas gotowania nawet o połowę.
Fasola w naturalnym procesie suszenia traci wodę. Nasiąkanie pozwala przywrócić jej pierwotną strukturę, co skutkuje równomiernym ugotowaniem. Woda wypłukuje także część oligosacharydów, związków, które w trakcie trawienia fermentują, prowadząc do gazów i bólu brzucha. Stąd różnica między fasolą moczoną a gotowaną od razu bywa diametralna.
Jak długo moczyć fasolę?
- Minimum 8 godzin,
- optymalnie 12-24 godziny,
- w przypadku twardych odmian nawet nieco dłużej.
W tym czasie ziarna zwiększą objętość, dlatego warto użyć dużego naczynia. Wodę z moczenia należy zawsze wylać, ponieważ to w niej pozostają substancje, które podrażniają układ pokarmowy.
Czy można skrócić czas moczenia? Tak. Dodanie do wody łyżeczki sody oczyszczonej przyspieszy proces zmiękczania. Niektórzy dodają także szczyptę soli, choć tutaj opinie są podzielone, jedni twierdzą, że sól blokuje zmiękczenie, inni, że wpływa na smak. Jeśli dopiero zaczynasz kulinarne eksperymenty, sodę stosuj ostrożnie, ponieważ zbyt duża ilość może zmienić strukturę fasoli.
Sprawdź także: Co zrobić, żeby grzyby suszone nie były gorzkie? Moczenie w wodzie to za mało
Choć moczenie ułatwia obróbkę, najważniejszy etap dopiero następuje. Gotowanie fasoli ma swoje zasady, a ich ignorowanie kończy się pękającymi ziarnami lub trudnościami trawiennymi. Sekret tkwi w odpowiedniej temperaturze, wodzie i dodatkach.
Zasada pierwsza: świeża woda do gotowania
Po namoczeniu ziarna trzeba przepłukać i zalać świeżą wodą. Fasoli nie gotuje się w wodzie z moczenia, ponieważ zawiera ona najwięcej składników odpowiedzialnych za wzdęcia.
Zasada druga: dobrze dobrana ilość płynu
Ziarna powinny być przykryte wodą na wysokość dwóch palców. Zbyt duża ilość płynu może wypłukać smak i sprzyjać rozpadaniu się ziaren. Zbyt mała zwiększy ryzyko przypalenia.
Zasada trzecia: odpowiednia temperatura
Fasola nie lubi gwałtownego gotowania. Najlepiej prowadzić proces na wolnym ogniu, w delikatnym wrzeniu. Dzięki temu ziarna gotują się równomiernie, zachowują kształt i nie pękają.
Zasada czwarta: dwufazowe gotowanie
To technika, którą warto opanować, jeśli fasola ma być lekka dla żołądka:
- Namoczoną fasolę zagotuj w osolonej wodzie przez około 5 minut,
- Wyłącz ogień i pozostaw naczynie pod przykryciem na 60 minut,
- Odcedź fasolę i zalej świeżą wodą,
- Dodaj łyżeczkę oliwy i gotuj do miękkości.
Dzięki temu zabiegowi pozbywasz się większości substancji odpowiedzialnych za fermentację w jelitach. Fasola jest delikatniejsza dla przewodu pokarmowego i szybciej się gotuje.
Zasada piąta: kiedy solić
Choć wiele przepisów zaleca sól na początku, doświadczeni kucharze robią to dopiero pod koniec gotowania. Wcześniejsze solenie może zahamować zmiękczanie ziaren, szczególnie przy twardych odmianach.
Zasada szósta: dodatki wspomagające trawienie
Naturalne przyprawy usprawniają proces trawienny i nadają fasoli przyjemny smak. Do garnka możesz dorzucić:
- majeranek lub tymianek,
- liść laurowy,
- kminek (jeden z najlepszych antidotów na wzdęcia),
- cząber.
Przyprawy nie tylko poprawiają aromat, lecz także ograniczają wytwarzanie gazów podczas fermentacji w jelitach.
Znaczenie ma też sam rodzaj fasoli, jaką wybierzesz. Kupuj świeżą i przechowuj ją w szczelnym pojemniku. Unikaj stosowania twardej wody, ponieważ składniki mineralne utrudniają zmiękczanie ziaren oraz zrezygnuj z dodatku pomidorów i octu na początku gotowania - kwaśne składniki twardnieją fasolę.
Warto także wiedzieć, że im starsza fasola, tym trudniej ją ugotować. Jeśli więc trzymasz ją w szafce od roku, przygotuj się na dłuższą pracę lub zastosuj sodę do moczenia.
Źródła: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Absolutnie nie wolno tego wylewać do zlewu. Nie każda gospodyni o tym wie
Co zrobić, żeby grzyby suszone nie były gorzkie? Moczenie w wodzie to za mało