Mrożenie, kiszenie, galaretowanie, pasteryzacja. Poznaj naturalne metody konserwacji żywności
Konserwowanie jedzenia to czynność, która ma na celu przedłużyć jego trwałość i uchronić je przed działaniem szkodliwych mikroorganizmów. Na szczęście nie musi ono wiązać się z używaniem chemicznych konserwantów – równie dobrze sprawdzą się tutaj naturalne metody konserwacji żywności. Jakie konkretnie?
Już wiele lat temu ludzie szukali skutecznych sposobów na konserwowanie żywności. To właśnie dzięki naszym przodkom wiemy, że nadaje się do tego m.in. mrożenie, kiszenie, suszenie czy pasteryzacja. Niestety obecnie w wielu produktach królują chemiczne konserwanty, które co prawda przedłużają ich trwałość, ale nie pozostają obojętne dla naszego zdrowia, zwłaszcza jeśli spożywa się je w nadmiarze. Dobra wiadomość jest taka, że wcale nie musisz po nie sięgać - w większości przypadków świetnie sprawdzają się naturalne metody konserwacji żywności, które bez problemu zastosujesz w domowych warunkach.
To nic innego jak proces, który ma na celu przedłużyć trwałość niektórych produktów. Uwzględnia on zarówno sposób ich przechowywania, jak i obróbki - wszystko po to, aby uchronić jedzenie przed szkodliwym działaniem mikroorganizmów odpowiedzialnych za procesy gnilne prowadzące do jego psucia. Wdrażając pewne metody konserwacji żywności, sprawisz, że nie będą one miały sprzyjających warunków do rozwoju.
Jeśli chodzi o najbardziej popularne metody konserwowania żywności, zalicza się do nich niewątpliwie mrożenie, suszenie i pasteryzacja. Ale nie tylko - równie dobrze możesz postawić na kiszenie, wędzenie, marynowanie, galaretowanie czy peklowanie.
Chłodzenie Chłodzenie to metoda konserwacji żywności, którą stosuje każdy z nas. Nie bez powodu trzymamy w lodówce takie pokarmy jak mięso, jajka, nabiał czy niektóre warzywa - w ten sposób przedłużamy ich zdatność do spożycia nawet o kilka czy kilkanaście dni. Dobrze jednak mieć na uwadze fakt, że trzymanie jedzenia w takiej temperaturze nie zapewni mu długotrwałej świeżości, dlatego najlepiej przechowywać w ten sposób artykuły spożywcze, które zużywa się na bieżąco.
Mrożenie Mrożenie to niewątpliwie jedna z najbardziej popularnych metod konserwowania żywności. I co ciekawe, jedna z najkorzystniejszych. Wynika to z faktu, że - wbrew powszechnym opiniom - nie pozbawia ona pokarmów ważnych substancji odżywczych, ale za to skutecznie zapobiega namnażaniu się drobnoustrojów, a także hamuje przebieg reakcji chemicznych prowadzących do psucia się jedzenia. Należy jednak pamiętać, że rozmrożony produkt nie powinien być ponownie zamrażany, ponieważ takie działanie to krótka droga do zatrucia pokarmowego.
Suszenie Suszenie to kolejny sprawdzony sposób na przedłużenie trwałości niektórych produktów. Dlaczego? Ponieważ woda uchodzi za idealne środowisko dla wielu drobnoustrojów i niepożądanych reakcji chemicznych. To właśnie dlatego obfitujące w nią pokarmy, na przykład owoce i warzywa, psują się znacznie szybciej niż te sypkie, tj. cukier, mąka czy kasza. Suszenie polega na pozbyciu się znacznej ilości wody poprzez jej odparowanie. W zależności od rodzaju składnika można użyć do tego piekarnika, specjalnych suszarek do żywności, a nawet promieni słońca i świeżego powietrza.
Pasteryzacja Pasteryzacja to dobrze znana i prosta metoda konserwacji żywności. Polega ona na podgrzaniu pokarmów w zamkniętym naczyniu, np. słoiku, a następnie ich szybkim schłodzeniu. W ten sposób hamowany jest rozwój drobnoustrojów i enzymów przyczyniających się do psucia jedzenia. Na uwagę zasługuje fakt, że czynność ta nie powoduje znacznej utraty substancji odżywczych ani zmniejszenia walorów smakowych przetworów. Doskonale sprawdza się ona nie tylko w przypadku dżemów, soków, konfitur i kompotów, ale także mleka, sosów i mięsa.
Kiszenie Kiszone ogórki, kapusta czy buraki to przysmaki, za którymi przepada mnóstwo osób. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że kiszenie ma na celu nie tylko uatrakcyjnić ich smak, ale również przedłużyć ich trwałość do spożycia. W trakcie kiszenia zachodzi proces fermentacji mlekowej, który obniża pH roztworu i hamuje namnażanie się bakterii gnilnych. "Efektem ubocznym" tego procesu jest obecność dobroczynnych bakterii, które zasiedlają jelita i tym samym wspomagają zdrowie na wielu różnych płaszczyznach.
Marynowanie Popularne metody konserwowania żywności obejmują również marynowanie, czyli przechowywanie produktów w jadalnej cieczy, np. w occie, alkoholu lub oleju. Marynowanie w oleju, na przykład, sprawia, że powietrze wypychane jest na wierzch, a co za tym idzie - drobnoustroje nie mają sprzyjających warunków do rozwoju. Preferujesz opcję z octem? Zatem sięgnij po ocet spirytusowy, który w tym wypadku sprawdza się najlepiej.
Peklowanie Peklowanie to metoda, którą stosuje się głównie w przypadku mięsa, zwłaszcza wołowiny, cielęciny czy wieprzowiny. Polega ona na jego natarciu solą i przechowywaniu go od kilku do kilkunastu dni w chłodnym miejscu. Przez ten czas sól wyciąga z niego wodę, uniemożliwiając drobnoustrojom namnażanie się. Co więcej, poprawia jego smak i kolor. Przygotowane w ten sposób mięso nadaje się do spożycia nawet przez kilka miesięcy.
Wędzenie W zestawieniu naturalnych metod konserwacji żywności nie może zabraknąć oczywiście wędzenia. Jest to poddawanie pokarmów działaniu związków chemicznych oraz ciepła, wytwarzanych przed dym wędzarniczy, który uzyskuje się wskutek spalania odpowiedniego rodzaju drewna. Obecne w nim substancje są wręcz zabójcze dla wirusów i bakterii powodujących psucie się produktów. Należy jednak zaznaczyć, że czynność ta wzbudza spore kontrowersje - wynika to z faktu, że dym wędzarniczy może zawierać toksyczne związki, które przedostają się do jedzenia. To właśnie dlatego coraz częściej do artykułów spożywczych dodaje się aromaty wędzonki - warto jednak mieć na uwadze, że nie wykazują one działania konserwującego.
Galaretowanie Jeśli chcesz, aby niektóre twoje przysmaki dłużej nadawały się do spożycia, możesz poddać je galaretowaniu. Jest to gotowanie pokarmów w materiale, który się ze sobą scala, tworząc coś w rodzaju żelu. Najczęściej wykorzystuje się do tego żelatynę, agar lub mąkę kukurydzianą. Sposób ten świetnie sprawdza się w przypadku owoców, mięsa oraz owoców morza.
Cukrzenie Cukier to niewątpliwie jeden z najbardziej demonizowanych składników w naszej kuchni, jednak nie każdy ma świadomość, że stanowi on bardzo skuteczny naturalny konserwant. Według doniesień naukowych hamuje on namnażanie się bakterii aż o 65%, podczas gdy w przypadku soli wynik ten wynosi zaledwie kilkanaście procent. Warto dodać, że dzięki dodatkowi w postaci cukru owoce nie tracą swojego atrakcyjnego smaku, zapachu i koloru.
Źródło: Smaker.pl
Zobacz też:
Na męczący kaszel pomaga lepiej niż produkty z apteki. Naturalne składniki i obłędny zapach
Bez niego szarlotka nie wyjdzie. Jak zrobić najlepsze kruche ciasto?