Możesz zagęścić nim sos, upiec ciasto lub zrobić napój. Pomaga na zdrowe kości, w odchudzaniu i stresie

Kuzu (Pueraria montana var. lobata) jest szybko rosnącym pnączem z rodziny bobowatych, pochodzącym z Japonii, Chin i innych obszarów Azji Wschodniej. Tworzy długie, drewniejące pędy, które w sprzyjających warunkach osiągają nawet kilkadziesiąt metrów długości, oraz duże, trójdzielne liście o lekko owłosionej powierzchni. Roślina wytwarza grona purpurowych lub fioletowych kwiatów, a następnie długie strąki z nasionami, typowe dla roślin motylkowatych. Kluczowy jest jednak silnie rozbudowany korzeń, w którym gromadzi się skrobia - to właśnie z niego powstaje surowiec używany później w kuchni i preparatach ziołowych.

Tradycyjna produkcja skrobi z korzenia kuzu jest procesem powolnym i wymagającym, co w znacznym stopniu tłumaczy jej wysoką cenę (ok. 30 zł za 100 g). Grube korzenie wykopuje się zwykle zimą, starannie oczyszcza, rozdrabnia i wielokrotnie płucze w wodzie, aby oddzielić włókna od czystej skrobi. Powstały produkt trafia na rynek w postaci nieregularnych, kredowobiałych lub szarawych grudek albo jako drobny proszek, zazwyczaj umieszczony w opakowaniach 100-125 g. W Polsce kuzu jest dostępne głównie w sklepach ze zdrową żywnością, delikatesach ekologicznych i sprzedaży internetowej, najczęściej oznaczane jako produkt neutralny w smaku, bezglutenowy i odpowiedni dla wegan.

Przeczytaj też: Zapominamy, że to bogactwo żelaza i zdrowych tłuszczów. Jedz częściej, bo chroni przed zawałem i uspokaja

Skrobia z korzenia kuzu wyróżnia się na tle innych naturalnych zagęstników, ponieważ w jej składzie znajdują się izoflawony, polifenole, niewielkie ilości saponin oraz minerały, takie jak wapń, fosfor i żelazo. W tradycji azjatyckiej składniki te wiązano ze wsparciem dla kości, układu trawiennego i ogólnej odporności organizmu, a samo kuzu traktowano jako produkt pomagający utrzymać równowagę w okresach dużego obciążenia fizycznego lub nerwowego. W codziennej diecie skrobia ta sprawdza się jako łagodny, lekkostrawny dodatek, który może być dobrym wyborem dla osób unikających glutenu oraz szukających mniej przetworzonych zagęstników do potraw.

Kuzu przez lata wykorzystywano w ziołolecznictwie jako środek łagodzenia bólów głowy, napięcia mięśniowego, przeziębień i problemów z trawieniem. Współcześnie zwraca się uwagę na jego potencjalny wpływ na komfort trawienia, apetyt, poziom energii i ogólne samopoczucie, co sprawia, że bywa włączane do diet wspomagających regenerację po chorobach oraz redukcję stresu. Jednocześnie nie jest to składnik pozbawiony ograniczeń: ostrożność zalecana jest osobom z chorobami tarczycy, przyjmującym leki przeciwzakrzepowe lub stosującym terapię hormonalną. Z porady lekarza lub dietetyka powinny skorzystać także kobiety w ciąży, karmiące oraz małe dzieci.

Przeczytaj też: Powinna być na talerzu kilka razy w tygodniu. Zapobiega skokom cukru i czyści jelita ze złogów

Skrobia tego typu pełni przede wszystkim funkcję naturalnego, łagodnego zagęstnika, który nie zmienia smaku przygotowywanych potraw. Po rozpuszczeniu w zimnej wodzie i podgrzaniu tworzy przejrzysty żel, dzięki czemu dobrze sprawdza się w sosach, zupach kremach, marynatach i daniach jednogarnkowych, gdzie liczy się gładka, lekka konsystencja. W praktyce stosuje się zwykle jedną łyżeczkę kuzu na szklankę płynu przy sosach i zupach, natomiast w deserach proporcje wzrastają do kilku łyżek, w zależności od pożądanej gęstości. Skrobia ta nadaje się także do panierowania warzyw, ryb czy drobnych kawałków mięsa - po usmażeniu tworzy cienką, chrupiącą warstwę, która nie dominuje nad smakiem potrawy.

W kuchniach azjatyckich kuzu ma szersze zastosowanie i często jest podstawą prostych deserów oraz napojów. W Japonii przygotowuje się z niego ciepły napój kuzuyu, a także tradycyjne słodycze, takie jak kuzumochi czy lekkie galaretki podawane z dodatkiem pasty fasolowej. W innych krajach regionu łączy się je z owocami lub sokami, tworząc chłodne napoje na gorące dni. Może też posłużyć jako dodatek do smoothie - po krótkim podgrzaniu i ostudzeniu zagęszcza napój i zwiększa uczucie sytości, co jest pomocne przy komponowaniu posiłków na etapie redukcji masy ciała.

Źródło: terazgotuje.pl