Smoothie, który sprząta jelita jak odkurzacz. Baza to zmiksowane śliwki węgierki
Coraz więcej osób docenia kuchnię sezonową, czyli opierającą się na składnikach dostępnych o danej porze roku. Są nie tylko tańsze, ale też po prostu smaczniejsze. Jednym z wrześniowych przysmaków są śliwki węgierki, które uzupełnią niedobory wielu cennych substancji w organizmie. Dlaczego warto je jeść i w jakiej formie? Podajemy przepis na oczyszczające smoothie z węgierek, które rozrusza nawet najbardziej leniwe jelita.
Owoce śliwy węgierki pojawiają się zazwyczaj w drugiej połowie września, choć ze względu na korzystną temperaturę w tym roku dojrzewają znacznie szybciej. W zależności od warunków atmosferycznych sezon na węgierki może trwać nawet do końca października. Nie ma jednak co zwlekać z ich zakupem i warto je jeść, póki są. Tym bardziej że dostarczają organizmowi dużo wartościowych składników odżywczych.
Dlaczego warto jeść śliwki węgierki? Choć znajdzie się wiele osób, które spożywają je wyłącznie dla smaku, to owoce mają znacznie więcej zalet. Właściwości śliwek węgierek powinny przekonać wszystkich, którzy chcą wesprzeć jelita w codziennej pracy i oczyścić organizm z zalegających resztek.
Śliwki węgierki to przede wszystkim źródło błonnika pokarmowego. Działa on jak miotełka na układ pokarmowy. Pomaga utrzymać prawidłową perystaltykę jelit, co przekłada się na regularne wypróżnianie, brak wzdęć i niekomfortowych zaparć. Brzuch staje się bezbolesny i płaski.
Błonnik to niejedyna cenna substancja. Do wartości odżywczych śliwek węgierek należą też między innymi witamina A, wspierająca zdrowie skóry i narządu wzroku oraz witamina C, która wzmacnia odporność i reakcję organizmu na wirusy. Owoce są także skarbnicą przeciwutleniaczy, które opóźniają procesy starzenia się organizmu, działają przeciwnowotworowo i chronią przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi (np. cukrzycą czy miażdżycą).
Nie wszyscy jednak mogą je jeść. Przeciwwskazaniem do spożywania śliwek węgierek są przede wszystkim choroby układu pokarmowego (np. zespół jelita drażliwego). Osłabiony żołądek czy jelita, pod wpływem dużej dawki błonnika pokarmowego, może nieprawidłowo pracować. Wypicie koktajlu oczyszczającego tylko nasili nieprzyjemne dolegliwości. Oczywiście po owoce nie powinni sięgać też uczuleni i z alergiami pokarmowymi.
Śliwki węgierki są bardzo uniwersalne w kuchni. Po dokładnym umyciu można je jeść surowe lub używać do przetworów. Świetnie sprawdzą się też do suszenia. Najczęściej powstają z nich powidła, śliwowica czy sosy do mięs.
Jeśli zależy ci jednak na rozruszaniu jelit, wykorzystaj przepis na oczyszczające smoothie z węgierek. To potężna dawka błonnika, która wesprze rozleniwiony układ pokarmowy i pomoże zdetoksykować organizm. Oprócz śliwek do koktajlu dodaje się też przyprawy i nasiona bogate w błonnik oraz jogurt grecki, który jest naturalnym probiotykiem. Wszystkie składniki korzystnie wpłyną na trawienie.
Jak zrobić ten napój? To nic trudnego - postępuj według poniższej receptury, a już w 15 minut będziesz się cieszyć przepyszną i zdrową przekąską.
Składniki:
- 1/2 szklanki mleka roślinnego (np. migdałowego),
- 3 dojrzałe śliwki węgierki (z usuniętymi pestkami),
- obrana pomarańcza,
- 3/4 szklanki gęstego jogurtu greckiego,
- 2 łyżeczki nasion chia,
- niepełna łyżeczka ekstraktu z wanilii,
- 1/4 łyżeczki cynamonu mielonego,
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru,
- ewentualnie kilka kostek lodu.
Sposób wykonania:
Do blendera wlej mleko, dodaj śliwki, pomarańczę, jogurt i pozostałe przyprawy. Miksuj krótko, ale na wysokich obrotach - aż do uzyskania gładkiej i kremowej konsystencji.
Jeśli koktajl wyjdzie za gęsty, dolej trochę mleka lub wody, a jeśli za rzadki - dodaj więcej śliwek. Przelej napój do szklanek lub dzbanka i przełóż je do lodówki, aby się ochłodził. Możesz też dodać kilka kostek lodu, wymieszać i od razu wypić.
Źródło: terazgotuje.pl, walderwellness.com
Zobacz też:
Amerykanki pokochały polską kaszę. Pomaga utrzymać szczupłą sylwetkę
Dodaj zamiast cukru do porannej kawy. Napój idealny dla cukrzyków i dbających o linię
Najlepsze na odchudzanie. Co można jeść na diecie odchudzającej, a czego unikać?