Genialny patent na mrożenie pieczarek. Po rozmrożeniu są świeże, jak z bazarku

Wiele osób jest zwolennikami robienia większych zakupów raz na jakiś czas i mrożenia zakupionych produktów. Jednak wiele z nich nie nadaje się do przechowywania w niskich temperaturach. Czy kwestia ta dotyczy również pieczarek? Jak je przygotować tak, żeby cieszyć się ich smakiem zawsze wtedy, gdy masz na to ochotę? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziesz poniżej.

Sprawdź także: Hit wszystkich przyjęć, a ostatnio grilla. Przepis na sałatkę, która znika ze stołu pierwsza

Pieczarki to rodzaj pokarmu, który można swobodnie mrozić, jednak należy je wcześniej bardzo dokładnie oczyścić. Podczas tej czynności warto sprawdzić, czy grzyby nie mają pleśni lub kawałków ziemi przyczepionych pod kapeluszem. Jak zabrać się za tę czynność? Użyj miękkiego pędzelka do strzepania ziemi i oczyszczenia poszczególnych blaszek. Trudniejsze obszary można potraktować ostrzem noża. Następnie delikatnie przetrzyj pieczarki zwilżoną szmatką - tak przygotowany składnik nadaje się do zamrożenia. 

Pieczarki są najbardziej wartościowe, gdy są spożywane na świeżo. Można je bez większego problemu trzymać w lodówce przez około siedem dni. Psujące się grzyby poznasz po tym, że stają się miękkie i śliskie, a ich skórka zaczyna zmieniać kolor z białego na brązowy. Czy warto postawić na przechowywanie ich w niskich temperaturach? I jakie są skutki mrożenia pieczarek? 

Proces mrożenia pieczarek pozbawia ich części prozdrowotnych właściwości. Jest to związane z utratą wartości odżywczych, których pieczarki są wyśmienitym źródłem. Chodzi tutaj głównie o witaminy z grupy B, witaminę D, miedź oraz potas. Trzymanie ich w zamrażalniku może także negatywnie wpłynąć na obecną w nich ryboflawinę, niacynę oraz kwas foliowy. Jeśli natomiast chodzi o ich kaloryczność i obecność cennego błonnika - mrożenie nie ma w ich przypadku większego znaczenia. 

Dodatkową kwestią, którą warto rozważyć przed podjęciem decyzji o zamrożeniu pieczarek, jest zmiana konsystencji tego produktu. Z jędrnych i soczystych grzybów zamienią się one w papkę. Nie oznacza to jednak, że będzie on bezużyteczny - w tej formie wyśmienicie sprawdzi się w zapiekankach, risotto, zupach oraz sosach. 

Chcesz uniknąć sklejania się pieczarek? Mamy na to prosty sposób! Pokrój je na mniejsze kawałki lub plasterki i dokładnie osusz, zanim je poporcjujesz. Co można zrobić, aby cieszyć się zarówno ich świeżością, jak i składnikami odżywczymi? 

Zastanawiasz się, jak mrozić pieczarki? Dwie najpopularniejsze metody ich przygotowania do przechowywania w niskich temperaturach to blanszowanie parowe przed mrożeniem oraz sauté. Jak wyglądają obie z nich i czym się różnią? 

Blanszowanie parowe przed mrożeniem 

Blanszowanie parowe pozwala zachować wszystkie właściwości rośliny poprzez usunięcie z niej enzymów, które przyspieszają procesy gnilne. Jego dodatkowym atutem jest eliminacja licznych bakterii z pożywienia, w tym tych z gatunku Listeria oraz Salmonella.  

Czas obróbki na parze będzie różnił się w zależności od wielkości pieczarek. Aby ułatwić sobie to zadanie, możesz podzielić je rozmiarem i blanszować partiami. Innym sposobem jest pokrojenie produktu na kawałki o podobnej wielkości. Jeśli zależy ci na utrzymaniu ładnego białego koloru grzybów, zalej je roztworem wody i soku z cytryny. 

Jak zabrać się za blanszowanie? Doprowadź wodę do wrzenia, a następnie umieść pieczarki nad strumieniem pary w metalowym koszyku. Gotuj je tak przez trzy do pięciu minut. Po zakończonej obróbce termicznej przenieś je do miski z lodowatą wodą. Grzyby powinny spędzić tyle samo minut w zimnie co w gorącu. Wytrzyj pieczarki i przełóż je do specjalnych woreczków na żywność, które włożysz do zamrażalki. 

Nie masz pod ręką garnka do gotowania na parze? Nic nie stoi na przeszkodzie, aby postawić na drugą metodę przygotowania pieczarek do mrożenia, tj. sauté. Czym charakteryzuje się ta technika? Jest to obróbka na sucho, wykorzystująca małą ilość tłuszczu oraz wysoką temperaturę. Dzięki niej zapobiegniesz utracie witamin z pożywienia. Jej zaletą jest również zwiększenie wchłaniania przeciwutleniaczy. Jak zastosować ją w praktyce? Wrzuć grzyby na patelnię z niewielką ilością masła lub oleju. Pamiętaj jednak, aby zrobić to dopiero, gdy tłuszcz osiągnie wysoką temperaturę. Smaż produkt przez około pięć minut. Po ostygnięciu włóż go do woreczków i umieść w zamrażalce.  

To bardzo proste. Wystarczy, że otworzysz folię, w której umieściłeś pieczarki, a następnie wrzucisz je do wrzątku lub na rozgrzany olej. Jeśli planujesz użyć kapeluszy do faszerowanego dania, poczekaj, aż się rozmrożą. Praktycznym rozwiązaniem jest również mrożenie pieczarek razem z innymi warzywami. Krojąc wszystkie składniki na drobną kostkę, otrzymasz gotową wkładkę do zupy!  

Nie chcesz dodawać pieczarek od razu do potrawy? W takim razie pozostaw je na dużym talerzu w lodówce na całą noc. Dzięki temu grzyby powoli się rozmrożą, a wypływająca z nich woda, zamiast rozwodnić twoje danie, spłynie wprost na talerz.  

Dobrze przygotowane do mrożenia pieczarki nie tylko zachowają większość składników odżywczych, ale również przetrwają długie miesiące w twojej lodówce. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pieczarki można trzymać w zamrażalniku przez rok.

Jak później wykorzystać mrożone pieczarki? Na rozmaite sposoby - doskonale sprawdzą się nie tylko jako dodatek do zup oraz różnorodnych sosów. Możesz swobodnie użyć ich do zapiekanek, tostów, gulaszy, makaronów, a nawet na pizzy. 

Źródła: terazgotuje.pl