Nie pij podczas upałów. Odwadnia i może doprowadzić do udaru

W czasie upałów należy bezwzględnie dbać o nawodnienie organizmu. Zaleca się, by wówczas pić około 2,5-3 litry wody na dzień. W przeciwnym razie nietrudno doprowadzić się do stanu odwodnienia, który objawia się nieprzyjemnymi symptomami, takimi jak zawroty i bóle głowy, osłabienie, suchość w ustach czy wzmożone pragnienie. 

Co najlepiej pić w czasie upałów? Gdy temperatury za oknem znacznie wzrastają, najlepiej jest sięgać po zwykłą wodę mineralną. Dobrze jest postawić na tę wysokomineralizowaną, która jest bogata w elektrolity – owe związki są kluczowe w utrzymaniu równowagi wodno-elektrolitowej organizmu. Dobrym pomysłem okazuje się także przygotowanie własnej, domowej lemoniady. Warto przy tym pamiętać o tym, by nie dodawać do niej zbyt dużej ilości cukru.

Innym napojem, który warto pić w trakcie upałów jest gorąca herbata. To dość nieoczywisty wybór, jednak filiżanka owego napoju sprawi, że ciało zacznie intensywniej wydzielać pot – celem owego procesu jest schłodzenie organizmu. Warto postawić także na napary – z rumianku, mięty lub melisy. Takie napoje pomagają w nawodnieniu organizmu, a także rewelacyjnie orzeźwiają.

Przeczytaj też: Dla Słowian była świętym drzewem. Z jej kwiatów wychodzi najlepsza herbata na dobry sen, wyciszenie i ochronę serca

Należy pamiętać o tym, że w czasie upałów nie jest wskazane spożywanie niektórych rodzajów napojów. Mowa tutaj przede wszystkim o alkoholu – między innymi piwie, winie czy różnego typu drinkach. Takie napoje działają moczopędnie przyspieszając tym samym odwodnienie organizmu oraz doprowadzając do wystąpienia zaburzeń gospodarki elektrolitowej. Poza tym konsumpcja alkoholu w czasie upału może zwiększyć ryzyko wystąpienia udaru cieplnego. 

Czego jeszcze nie powinno się pić podczas upałów? Kiedy na dworze panuje wielostopniowy skwar, lepiej zrezygnować ze spożywania słodkich, gazowanych napojów. Zawarty w nich cukier może przyczyniać się do potęgowania pragnienia, z kolei kofeina wykazuje działanie moczopędne, co sprzyja odwodnieniu. 

Na pierwszy rzut oka, zimny shake w upalny dzień może wydawać się świetnym pomysłem. Okazuje się jednak, że tego rodzaju napoje również warto ograniczyć, gdy panują wysokie temperatury. Nierzadko zawierają one pokaźne ilości tłustego mleka. Rzeczony składnik jest dość ciężkostrawny dla organizmu, co w upalny dzień może zwiększać dyskomfort. Jeśli chcemy wypić napój na bazie nabiału, to lepiej wybrać jego niskotłuszczową wersję, która nie będzie stanowić takiego obciążenia dla żołądka.

Źródła: terazgotuje.pl, fakt.pl