Słodko-pikantne śledzie po kaszubsku. Przekąska, której smak zapamiętasz na długo

Śledzie po kaszubsku to obowiązkowa pozycja na wigilijnym stole. W tej wersji są jednak nieco inne - zamiast klasycznej ryby a’la matias, dodaj opiekane śledzie, dzięki czemu mięso nie rozpadnie się mimo gorącego sosu czy dodatku octu. Całość jest aromatyczna, wyrazista i bardzo pomidorowa. Lekka słodycz miesza się tu idealnie z pikanterią pieprzu cayenne i koncentratu. Danie przygotujesz w zaledwie 20 minut, a po 24 godzinach otrzymasz wyjątkową potrawę, nie tylko na Wigilię.

Składniki:

• 400 g opiekanego śledzia, 
• 100 ml wody, 
• 100 ml oleju rzepakowego, 
• 2 cebule, 
• 50 g koncentratu pomidorowego, 
• 5 ziaren ziela angielskiego, 
• 3 liście laurowe, 
• łyżka cukru, 
• łyżeczka octu, 
• 1/2 łyżeczki soli, 
• 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu, 
• 2 szczypty pieprzu cayenne. 

Sposób wykonania:

Cebulę obierz i pokrój w drobniejszą kostkę. 

Do rondla wlej i rozgrzej olej. Dodaj cebulę i podsmaż ją do miękkości i zeszklenia. Dodaj koncentrat pomidorowy, wodę, ocet, ziele angielskie, liście laurowe i cukier. Wymieszaj wszystko razem do połączenia i gotuj przez ok. 15 minut, mieszając od czasu do czasu. Dopraw solą, czarnym pieprzem i cayenne. Zdejmij i ostudź. 

Śledzie ułóż w misce i zalej go sosem pomidorowym. Lekko przemieszaj.

Gdy danie całkowicie ostygnie wstaw je do lodówki, pod przykryciem z folii spożywczej lub aluminiowej. Podawaj najlepiej następnego dnia, gdy smaki się przegryzą. 

Śledzie po kaszubsku przechowuj w lodówce do 4-5 dni, w szczelnym pojemniku. 

Źródło: terazgotuje.pl