Wyjątkowa gruszka właśnie dojrzewa w polskich sadach. Pachnie cynamonem, ciasta i desery wychodzą obłędne

Gruszka Baronowa swoją nazwę zawdzięcza wyjątkowemu bogactwu smaków. W jej miąższu odnajdziemy nuty cynamonowe i korzennych przypraw, połączonych wyjątkową słodyczą. Walory smakowe owocu sprawiają, że warto je wykorzystać zarówno "na surowo", jak i w ciastach, deserach czy kompotach. 

Grusza Baronowa to odmiana o długiej tradycji, znana głównie miłośnikom starych sadów. Pochodzi prawdopodobnie z XVIII-XIX wieku i kiedyś była częściej sadzona w Europie. Dziś już rzadziej spotykana, ponieważ sadownicy wybierają odmiany bardziej atrakcyjne wizualnie, pozbawione naturalnych plamek. Poza tym jej owoce źle znoszą transport. Uprawa tej odmiany ma więcej sensu w przydomowych ogródkach, z których od razu trafia na stoły.  

Owoce gruszki Baronowej wyróżniają się wielkością (osiągając ok. 9 cm długości), grubą skórką i kremowym, delikatnym miąższem. W fazie dojrzałości skórka zmienia się z jasnozielonej na żółtawą, z licznymi plamkami, niekiedy z lekkim rumieńcem. W smaku owoców często wyczuwamy subtelną nutę cynamonu czy przypraw korzennych. To sprawia, że wielu kucharzy traktuje je nie tylko jako owoc deserowy, ale też surowiec dla wypieków. 

To odmiana zimowa, gruszki zbiera się późno, często dopiero w październiku. To pozwala na jej lepsze przechowywanie. W chłodnych warunkach owoce mogą być przechowywane miesiącami. Po obróbce cieplnej (np. pieczeniu) część gruszek Baronowych zmienia barwę na nieco rubinową. Daje to niezwykły efekt wizualny.  

Baronowa posiada też właściwości zdrowotne. Zawiera dużo błonnika, który zapewnia na długo poczucie sytości i reguluje pracę jelit. Witamina C wspiera odporność, a potas reguluje ciśnienie krwi i poprawia pracę serca. Witamina K z kolei zapobiega zwapnieniu naczyń krwionośnych i poprawia krzepnięcie krwi. Wbrew obiegowej opinii gruszki wcale nie są wysokokaloryczne. Jeden owoc to zaledwie 102 kalorie.  

Odmiana Baronowa łączy w sobie cechy deserowe i użytkowe. Można ją jeść na surowo, gdy jest w pełni dojrzała, ale również znakomicie sprawdza się w wypiekach i przetworach. Miąższ owocu jest soczysty, kremowy, słodki, z delikatną nutą cynamonu. Właśnie za tę korzenną nutę wielu smakoszy docenia ją jako owoc "do chrupania", jest dużo smaczniejsza od innych, wodnistych gruszek.  

Gruszkę Baronową można wykorzystać szeroko w ciastach i deserach. Łatwo daje się kroić w kawałki i plastry, można z niej zrobić mus, doskonały jako nadzienie czy wkładka do ciast.  Doprawiona cynamonem, wanilią czy odrobiną soku z cytryny będzie idealna w tartach, galaretkach, kluskach czy crumble. Dzięki swojej strukturze i trwałości gruszka ta nadaje się do marynowania, duszenia z cukrem, robienia dżemów i kompotów. W takim wydaniu dobrze komponuje się z dodatkiem goździków czy imbiru. Jej uniwersalność sprawia, że stanowi wyjątkowy dodatek do jesiennych wypieków i kuchni sezonowej. 

Poniżej propozycja deseru, który świetnie wyeksponuje walory gruszki Baronowej. To klasyczna tarta z masą jogurtową i duszonymi gruszkami z cynamonem. 

Składniki: 

Na spód: 

• 500 g mąki pszennej;
• 250 g zimnego masła;
• 100 g cukru pudru;
• 1 jajko;
• szczypta soli.

Na wierzch / masę: 

• 4 gruszki (najlepiej Baronowe);
• 1 łyżeczka cynamonu;
• 1 łyżka brązowego cukru (lub syropu klonowego); 
• 300 g jogurtu naturalnego; 
• 150 g cukru pudru; 
• 2 jajka;
• 1 opakowanie cukru waniliowego lub wanilia; 
• 2 łyżki mąki (lub budyniu waniliowego).

Wykonanie 

Do mąki dodaj posiekane zimne masło, cukier puder, jajko i sól. Szybko zagnieć ciasto; jeśli jest zbyt sypkie, dodaj łyżkę wody. Najważniejsze są tu zimne składniki i ich szybkie zmieszanie, by nie zdążyły się za bardzo ogrzać. 

Uformuj kulę, zawiń w folię i chłódź przez godzinę w lodówce.

Oczyść i pokrój gruszki na plasterki, usuń nasiona. Na patelni podsmaż delikatnie z cynamonem i brązowym cukrem, aż puszczą sok, po czym wystudź. 

Rozwałkuj ciasto i wylep nim formę do tarty, nakłuj spód widelcem. Piecz w 180°C ok. 15 min (funkcja góra-dół). 

W misce wymieszaj jogurt z jajkami, cukrem pudrem, cukrem waniliowym i mąką. 

Na podpieczony spód wyłóż gruszki, zalej masą jogurtową. Piecz dalej 20-25 minut, aż masa się zetnie. 

Pozostaw tartę do całkowitego wystudzenia na kratce, następnie schłódź w lodówce przez minimum 2 godziny przed podaniem.