Reklama
Reklama

Aromatyczny skarb bułgarskiej kuchni. Potrawy smakują wybitnie, do tego działa rozkurczająco, wspomaga pracę wątroby

Bułgarska kuchnia to soczyste warzywa, dojrzewające w słońcu na południowych zboczach, kremowe sery, które rozpływają się w ustach, ale też aromatyczne przyprawy – intensywne, pachnące. Wśród nich jest czubryca – bułgarski symbol smaku i zdrowia. Wersja czerwona tej mieszanki potrafi nadać charakter każdej potrawie, a jednocześnie wspomaga pracę całego organizmu. Nie próbowałaś jeszcze tej przyprawy? Jest mniej popularna u nas niż lubczyk, koper, czy pietruszka. Ale zdecydowanie warto poszperać za nią na sklepowych półkach (albo przywieźć jako pamiątkę z wakacji).

Czubryca - co to właściwie jest?

Czubryca (z bułgarskiego чубрица) to popularna mieszanka przypraw, gdzie największy udział ma cząber górski. Już sama ta roślina ma silny, intensywny smak - lekko pieprzny, aromatyczny i rozgrzewający. W Bułgarii cząber jest traktowany trochę jak u nas majeranek, dodaje się go niemal do wszystkiego, od zup po mięsa.

Ale czubryca to nie tylko cząber. To cała kompozycja smaków, której skład zmienia się w zależności od regionu i odmiany. Mamy więc:

Reklama
  • czubrycę zieloną - najłagodniejszą, w której dominuje cząber, koper i sól,
  • czubrycę czerwoną - ostrzejszą, bardziej wyrazistą, z dodatkiem papryki w proszku, chili czy czosnku,
  • rzadziej spotykaną czubrycę żółtą - z nutą kurkumy i innych przypraw korzennych.

Dzisiaj chcę przekonać cię do spróbowania konkretnie czubrycy czerwonej. Jej kolor i aromat sprawiają, że potrawy nie tylko smakują intensywniej, ale też nabierają apetycznego wyglądu.

Czerwona czubryca - właściwości, które warto znać

Nie bez powodu czerwona czubryca zajmuje tak ważne miejsce w kuchni bułgarskiej i w tradycyjnej medycynie ludowej. To przyprawa, która działa nie tylko na kubki smakowe.

Rozkurczająca moc

Głównym składnikiem czubrycy jest cząber - roślina od wieków ceniona w ziołolecznictwie. Działa on rozkurczająco na mięśnie gładkie, co oznacza, że wspiera trawienie, łagodzi wzdęcia i może pomóc przy bólach brzucha. W praktyce oznacza to, że dania przyprawione czubrycą są lżejsze dla żołądka, nawet jeśli bazują na mięsie czy roślinach strączkowych.

Wsparcie dla wątroby

Czerwona czubryca wspomaga pracę wątroby - pobudza wydzielanie soków trawiennych, co ułatwia rozkład tłuszczów. Nic dziwnego, że w Bułgarii dodaje się ją do potraw tłustszych, jak baranina czy wieprzowina. To naturalny sposób na to, by cięższe dania nie odbiły się na samopoczuciu.

Antybakteryjna tarcza

Cząber i papryka wchodzące w skład czubrycy mają silne działanie antyseptyczne. To przyprawa, która nie tylko wzmacnia smak, ale też chroni potrawy przed szybkim psuciem. W czasach, gdy lodówki były luksusem, czubryca przedłużała świeżość jedzenia.

Bogactwo witamin i minerałów

Czerwona czubryca zawiera naturalnie występujące mikroelementy: żelazo, wapń, magnez. Papryka dodaje jej witaminy C i karotenoidów, które wzmacniają odporność. To drobne, ale ważne wsparcie dla codziennej diety.

Naturalny sposób na apetyt

Jeśli brakuje Ci ochoty na jedzenie, czubryca działa pobudzająco. Jej aromat i lekka pikantność sprawiają, że ślinianki zaczynają pracować intensywniej - to idealny "rozrusznik" dla apetytu.

Do czego dodawać czerwoną czubrycę?

Bułgarzy powiedzą krótko: do wszystkiego. Ale żeby nie zostać gołosłownym, oto kilka praktycznych przykładów:

  • zupy i gulasze,
  • dania mięsne (np. jako posypka na mięso, czy składnik marynaty),
  • potrawy z fasoli (np. fasolka po bretońsku),
  • sałatki i sery (bryndza, owczy ser, ser feta),
  • pieczywo,
  • sosy i dipy.

Można powiedzieć, że czubryca to przyprawa kompletnie niedoceniona poza Bułgarią. A szkoda, bo ma wszystko, czego oczekujemy od idealnego dodatku - jest dobra dla zdrowia, podkreśla smak potraw, ułatwia trawienie i jest uniwersalna. Gdy kupisz ją raz, wykorzystasz w kuchni wielokrotnie.

Źródło: terazgotuje.pl

Zobacz też:

W sklepach go nie brakuje, a jadamy od święta. Owoc idealny na poprawę pracy serca, stawy i stany zapalne

Legenda wśród śliw deserowych. Ma duże, słodziutkie owoce, idealne do pieczenia, suszenia i na powidło

Babcia robiła z nich przetwory na specjalne okazje. Mają ogrom witaminy C, wzmacniają odporność i wyciszają

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyprawy