Chrup na zdrowie zamiast chipsów. Nie mają konserwantów, są zdrowe i pożywne

Wiele osób zastanawia się, na czym polega liofilizacja? Faktycznie, to słowo brzmi dość tajemniczo, chociaż sprawa jest dość prosta. Liofilizacja owoców to proces suszenia owoców w bardzo niskiej temperaturze, aby odparować wodę z zamrożonego produktu. Dzięki takiemu postępowaniu owoce zachowują swoja naturalne wartości odżywcze, aromat oraz kolor. 

Owoce po takim procesie stają się bardzo lekkie, chrupiące i trwałe, można przechowywać je przez wiele miesięcy i wciąż będą smaczne. 

Liofilizowane banany to zdrowa przekąska którą warto wybrać kiedy mamy ochotę coś pochrupać, na przykład podczas oglądania serialu. Chrupiące, smakowite plasterki to także doskonały pomysł na szybką przekąskę do szkoły czy do pracy, także ze względu na wartości odżywcze zawarte w bananie, m.in. cenne witaminy z A, z grupy B, C, E i K. Jeżeli więc szukasz pomysłu na to, co dorzucić do śniadaniówki twojego dziecka, to chyba już wiadomo. Będzie pysznie i zdrowo.

Banany liofilizowane są dobre do jedzenia nie tylko samodzielnie. Stanowią także bardzo dobry dodatek to m.in. owsianek, jogurtów, deserów, koktajli i smoothies czy sałatek.

Na pierwszy rzut oka banany liofilizowane i chipsy bananowe wyglądają łudząco podobnie, ale różnica jest zasadnicza - chodzi oczywiście o proces produkcji. 

Chipsy bananowe powstają wskutek smażenia owoców w oleju lub suszenie w wysokiej temperaturze. Nietrudno więc zgadnąć, że w efekcie są one znacznie bardziej kaloryczne, nasycone tłuszczami, nierzadko także dosładzane. Z kolei banany liofilizowane, jak już wcześniej było wspomniane, suszone w bardzo niskiej temperaturze, nie nie wymagają smażenia ani żadnych kalorycznych dodatków. 

Bez wątpienia więc liofilizowana wersja będzie lepszym wyborem nie tylko dla osób chcących zredukować masę ciała, ale po prostu dla każdego, komu zależy na zdrowej diecie.

Źródło: terazgotuje.pl