Fasolka po bretońsku i żurek nie mają bez niego smaku. Mało kto wie, że łagodzi bóle głowy i chroni serce
Trudno wyobrazić sobie zimową kuchnię bez jego rozgrzewającej, ziołowej nuty, która podkreśla smak żurku, flaków, gulaszy i wszystkich tradycyjnych potraw „na chłodne dni”. Ze względu na wysoką zawartość fenoli, olejków eterycznych i antyoksydantów łagodzi bóle głowy, wspiera pamięć i chroni serce przed stresem oksydacyjnym. Ta wielofunkcyjna przyprawa to oczywiście majeranek. Jakie ma właściwości i do czego używać go w kuchni?
Majeranek (Origanum majorana L.), znany również jako "ziele kiełbasiane", od wieków zajmuje ważne miejsce w polskiej kuchni, choć jego naturalnym środowiskiem pozostają ciepłe rejony basenu Morza Śródziemnego. W naszym klimacie uprawiany jest jako roślina jednoroczna, która dorasta do wysokości około pół metra, jednak w śródziemnomorskim klimacie potrafi przekształcić się w wieloletnią krzewinkę, osiągającą nawet metr wysokości. Wyróżnia się jasnozielonymi liśćmi nasyconymi olejkami eterycznymi, które odpowiadają za charakterystyczny, korzenny aromat, który idealnie dopełnia smak żurku, fasolki po bretońsku, grochówki czy flaków.
Świeży majeranek oferuje delikatniejszy, bardziej ziołowy profil, dlatego świetnie sprawdza się w sałatkach i lżejszych daniach. W wersji suszonej zyskuje intensywność i lekko gorzką nutę, która szczególnie dobrze podkreśla potrawy mięsne oraz dania ze strączków. Choć jest często mylony z oregano, w rzeczywistości stanowi odrębny gatunek - różnice dobrze widać w okresie kwitnienia, kiedy jego kwiatostany tworzą zwarte, kuliste skupiska.
Co ciekawa, Grecy i Rzymianie uważali majeranek za symbol szczęścia i miłości, przypisywany Afrodycie, natomiast w średniowiecznej Europie stosowano go jako naturalny konserwant mięsa i wina. Współczesne badania naukowe potwierdzają, że olejek majerankowy ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, co tłumaczy jego dawne zastosowania w medycynie ludowej.
Zarówno w świeżym, jak i w suszonym majeranku kryje się zestaw witamin, minerałów oraz związków bioaktywnych, które czynią z niego wartościowy element codziennej diety. Analizy chemiczne prowadzone w Polsce i Europie wskazują, że 10 g suszonego majeranku dostarcza około:
- 152 mg potasu,
- 199 mg wapnia,
- 34 mg magnezu,
- 8,2 mg żelaza,
- 480 µg beta-karotenu,
- 5,1 mg witaminy C.
To zestaw, który wspiera pracę serca, układu nerwowego i odporności, a jednocześnie uzupełnia dietę w mikroelementy, których często brakuje w naszym codziennym jadłospisie.
Przez długi czas majeranek pozostawał w cieniu bardziej rozpoznawalnych ziół, jednak coraz więcej badań naukowych pokazuje, że zawarte w nim fenole, flawonoidy i olejki eteryczne nadają mu potencjał antyoksydacyjny, przeciwzapalny oraz immunomodulujący. W 2021 roku zespół badaczy z Jordańskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii opublikował wyniki eksperymentu, z których wynika, że ekstrakt z majeranku chronił serce szczurów przed uszkodzeniami wywołanymi stresem oksydacyjnym - obniżał poziom markerów zapalnych i przywracał parametry biochemiczne do normy.
Silne właściwości antyoksydacyjne majeranku wynikają z obecności kwasu rozmarynowego, kwasu kawowego oraz salwianiny B. Ekstrakty z liści i kwiatów neutralizują wolne rodniki i przywracają równowagę oksydacyjną w komórkach serca. Majeranek może zatem wspierać profilaktykę chorób sercowo‑naczyniowych, a jednocześnie przyczyniać się do spowolnienia procesów starzenia komórkowego.
Coraz większe zainteresowanie budzi także jego wpływ na układ nerwowy. W badaniu z 2025 roku, przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Aleksandra Jana Cuzy wykazano, że olejek eteryczny z majeranku działał neuroprotekcyjnie na rybach, u których farmakologicznie wywołano zaburzenia pamięci. Choć jest to model eksperymentalny, wyniki sugerują, że łagodne działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne majeranku może wspierać redukcję objawów takich jak bóle głowy, "mgła mózgowa" czy przewlekły stres.
To jednak nie wszystkie właściwości tego zioła. Badanie zespołu z Uniwersytetu Alexandria z 2025 roku, wykazało, że suplementacja majerankiem u szczurów z zespołem policystycznych jajników (PCOS) obniżała poziom reaktywnych form azotu (NO), zwiększała całkowitą aktywność antyoksydacyjną (TAC) i poprawiała profil hormonalny. Choć temat dotyczył PCOS, mechanizmy przeciwzapalne i antyoksydacyjne mają znaczenie uniwersalne - mogą wspierać odporność, regulować procesy metaboliczne i chronić przed przewlekłymi stanami zapalnymi.
Suszony majeranek nadaje zupom charakterystycznego, korzennego aromatu, który może zastąpić sól, zwłaszcza jeśli stosujemy dietę niskosodową. Świeży majeranek, ma bardziej ziołowy i subtelny smak, dlatego świetnia sprawdza się w sałatkach, rybach czy lekkich daniach warzywnych. Warto pamiętać, że świeże listki tracą aromat podczas długiego gotowania, dlatego najlepiej dodawać je pod koniec przygotowywania potraw.
W daniach mięsnych i wędlinach majeranek pełni podwójną funkcję: podkreśla smak, a jednocześnie działa jak naturalny konserwant, który może hamować rozwój bakterii i grzybów. Ziołowy aromat, szczególnie dobrze komponuje się z chlebem żytnim, łagodząc jego naturalną kwaskowatość i nadając mu głębszy charakter. W domowej kuchni możemy dodawać majeranek również do kiszonek: wzbogaca ich profil aromatyczny, dodaje lekko korzennej nuty i jednocześnie podkreśla zdrowotne walory fermentowanych warzyw, które od lat uchodzą za fundament diety wspierającej odporność.
Możemy go wykorzystać także w formie naparu lub aromatyzowanej oliwy. W kuchni śródziemnomorskiej od dawna parzy się go jako herbatę wspomagającą trawienie, a w Polsce coraz popularniejsze stają się domowe oleje z dodatkiem świeżych liści. Dzięki obecności olejków eterycznych, takich jak terpinen-4-ol czy sabinen, napar z majeranku działa rozgrzewająco, łagodzi wzdęcia i wspiera pracę układu pokarmowego.
Źródła: terazgotuje.pl, ResearchGate, PubMed
Zobacz też:
Zjedz trzy dziennie zamiast słodyczy. Za taką przekąskę jelita i serce będą wdzięczne
Nie wiemy, jak go jeść, więc rzadko kupujemy. Tymczasem potrafi rozruszać jelita i obniżyć cukier