Pasta gochujang przyspiesza metabolizm, pomaga w pracy jelit. Możesz zrobić ją w domu
Kuchnia azjatycka staje się coraz popularniejsza. Z chęcią odwiedzamy chińskie, japońskie czy koreańskie restauracji, a także przyrządzamy orientalne przysmaki w swoich domach. I nie są to już tylko dania takie jak kurczak w pięciu smakach czy ryż z sosem chińskim ze słoika. Dziś opowiemy ci nieco więcej o paście gochujang, która doskonale sprawdzi się do kulinarnych eksperymentów.
Kuchnia koreańska to aromatyczne mięsa, makarony, kimchi. Do przygotowania wielu z tych dań potrzebna będzie pasta gochujang. Czym jest ta pasta i jaki wpływ ma na nasz organizm? Czy jesteśmy w stanie zjeść jej tyle, co Koreańczycy? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedzi w poniższym artykule.
Gdzie po raz pierwszy została użyta pasta gochujang? Skąd pochodzi? Nie jest to do końca wiadome, choć niektórzy uważają, że pasta przywędrowała do Korei z Japonii. Tam nie jest jednak aż tak popularna. Z kolei w koreańskiej kuchni trudno się bez niej obejść. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z XVIII wieku, jednak uważa się, że gochujang jest trochę starszym produktem spożywczym, znanym już w XVI wieku. Początkowo produkowano ją z czerwonych papryk chili (sprowadzonych z Portugalii), które były sproszkowane, a następnie mieszano je z kleistym ryżem (również sproszkowanym) i pastą sojową. Tak przygotowana pasta dojrzewała na słońcu nawet kilka lat. Obecnie oczywiście proces jest znacznie krótszy, choć w Korei nadal można znaleźć osoby wierne tradycyjnej sztuce przygotowywania gochujang.
Co kryje w sobie pasta gochujang? Właściwości tego produktu są warte wzmianki. Znajdziemy w niej wiele witamin i minerałów, między innymi witaminę C, A, żelazo, sód, wapń, potas i błonnik. Oczywiście w potrawach koreańskich, które przygotowujemy dla siebie, nie znajdziemy wiele pasty gochujang, która jest naprawdę bardzo pikantna. Jednak Koreańczycy spożywają ją w sporych ilościach każdego dnia. Może więc ona wpłynąć realnie na ich zdrowie.
Przede wszystkim ma właściwości wspierające metabolizm i przyspieszanie spalania tłuszczu. Ze względu na obecność kapsaicyny - środka znajdującego się w chili - gochujang może wspomóc walkę z kilogramami oraz odkładającym się tłuszczem. Według badań kapsaicyna wspiera rozkład tłuszczu, ale również charakteryzuje się działaniem przeciwbakteryjnym, dzięki czemu umożliwia oczyszczenie organizmu z toksyn. Oczywiście gochujang nie jest w stanie zastąpić zdrowej diety oraz ćwiczeń, jednak dodawanie jej regularnie do potraw w niewielkich ilościach, może okazać się dobre dla osób, które się odchudzają.
Oprócz tego pasta gochujang wspiera prawidłową perystaltykę jelit i sprzyja zdrowiu tego organu. Dlaczego? Wszystko ze względu na obecność probiotyków i enzymów, które powstają w paście podczas procesu fermentacji. Dlatego tak istotne jest spożywanie prawdziwej pasty gochujang, która powstaje ze sfermentowanej soi, kleistego ryży i czerwonej papryki chili. Gochujang dodaje się również do kimchi, czyli fermentowanej kapusty z warzywami. To jeszcze lepszy sposób na to, by pobudzić swoje jelita.
Gdzie dostępna jest pasta gochujang? Gdzie ją kupić i mieć pewność, że jest to oryginalny produkt koreański? Najlepszym do tego miejscem są sklepy spożywcze specjalizujące się w dostarczaniu produktów z kuchni całego świata bądź też konkretne z kuchni azjatyckich. Kupując gochujang koniecznie sprawdźcie, jaki jest skład pasty. Musi ona zawierać fermentowaną soję, pastę ryżową oraz ostrą paprykę. Oczywiście w pastach gotowych znaleźć można także inne składniki, takie jak fermentowana fasola czy syrop kukurydziany. Nie wpływa to jednak na obniżenie jakości pasty. Gochujang kupić można w opakowaniach około 200 gramowych, jak i większych - 500 i 1000 gramów.
Jak zrobić ją w zaciszu domowym? Aby przygotować prawdziwą gochujang - dokładnie taką, jaką wyrabia się w Korei - konieczne są składniki, których nie znajdziemy w sklepach. Należałoby zrobić je samodzielne, a to z pewnością wymagałoby ogromu pracy. Pamiętajcie również, że prawdziwa gochujang, tradycyjnie wyrabiana, fermentuje przez minimum pół roku. Proces ten może trwać nawet pięć lat. Stopień fermentacji wpływa na smak pasty, a także na jej jakość.
Jeśli chcecie spróbować prawdziwej koreańskiej pasty, to najlepiej skorzystajcie z wersji kupnej. Gdy zależy wam na tym, by zrobić samodzielnie pastę, która przypomina gochujang w smaku, możecie wykonać ją z mielonego chili, czosnku, pasty miso, sosu sojowego i oleju sezamowego. Do całości można dodać również odrobiny miodu. Wszystkie składniki miesza się ze sobą, by powstała z nich pasta. Czy to jednak to samo, co prawdziwa gochujang? Z całą pewnością nie.
Prawdopodobnie zastanawiacie się, do czego stosować pastę gochujang. W Korei jest ona niezwykle popularna i używa się jej do wielu dań - zup, marynat, sosów. Gochujang bądź też płatki gochugaru wykorzystuje się również do przygotowywania kimchi. Wszystkie one są pikantne i niezwykle aromatyczne, między innymi właśnie dzięki gochujang. Ta fermentowana pasta sprawia, że jedzenie nabiera wyjątkowego smaku.
Jeśli chcecie poznać przepisy na dania z pastą gochujang, koniecznie sprawdźcie, co dla was przygotowaliśmy.
Kimchi
To danie z kuchni koreańskiej, które na dobre się u nas zadomowiło. Jest pikantne i wprost przepyszne. Przygotujecie ją z kapusty pekińskiej, soli morskiej i wody. Ale to nie wszystko. Potrzebujecie również tak zwanej owsianki, czyli zalewy nadającej kimchi smak.
Składa się ona ze szklanki wody, dwóch ząbków czosnku, trzech łyżek sosu sojowego, łyżki korzenia imbiru (startego), łyżki brązowego cukru, dwóch łyżek mąki ryżowej i trzech łyżek pasty gochujang. Ilość pasty można zmniejszyć lub zwiększyć, zgodnie z preferencjami. Pokrójcie kapustę pekińską w kostkę, a następnie wlejcie do garnka dwa litry wody, wsypcie 2 łyżki soli morskiej i wrzućcie tam kapustę. Musi moczyć się przez godzinę. W tym czasie do garnuszka wlejcie wodę i mąkę oraz cukier. Gotujcie na małym ogniu przez kilka minut. Zdejmijcie z ognia i dodajcie pozostałe przyprawy. Kapustę dokładnie wypłuczcie i zmieszajcie z owsianką. Włóżcie do słoików i odstawcie na dwie doby. Po tym czasie kimchi będzie gotowe.
Marynata z gochujang do kurczaka
Jeśli planujecie robić grilla, koniecznie zróbcie na nim pysznego kurczaka po koreańsku. Filety pokrójcie na mniejsze kawałki, a następnie zamarynujcie w kilku przyprawach: sosie sojowym, cukrze, gochujang, czosnku i imbirze. Ilości zależą oczywiście od was. Pamiętajcie, by imbir i czosnek zetrzeć, a także by nie przesadzić z gochujang, która jest pastą naprawdę piekielnie ostrą. Mięso powinno marynować się w lodówce przez kilka godzin, by dobrze przeszło tym smakiem. Podawajcie je z ryżem i kimchi.
Źródło: Smaker.pl
Zobacz też:
Nazywany jest najzdrowszym grzybem świata. Możesz zrobić zupę lub wyborne pierożki