Reklama
Reklama

Polscy szlachcice uwielbiali to mięso, dziś trudno je kupić. Zdrowsze i smaczniejsze nawet od indyka

Bażant był symbolem prestiżu na polskich dworach. To mięso ze szlacheckich stołów obecnie prawie zniknęło ze sklepowych półek, choć jego wartości odżywcze biją na głowę popularny drób. Delikatne, aromatyczne i zaskakująco proste w przygotowaniu – warto je odkryć na nowo.

Bażant w polskich sklepach to dziś niemal pewien mit. Ten ptak, który przez wieki był podstawą szlacheckiego menu, zniknął z oferty supermarketów tak samo szybko jak zmieniły się nasze kulinarne przyzwyczajenia. A szkoda, bo jego mięso przewyższa jakością i smakiem popularnego kurczaka czy indyka. Ma ono więcej białka, mniej tłuszczu, a do tego charakterystyczny aromat, który sprawia, że zwykły drób wydaje się być nudnym wyborem.

Problem w tym, że mało kto pamięta, jak je przygotować, a jeszcze mniej osób wie, gdzie je w ogóle kupić. Warto jednak włożyć trochę wysiłku w poszukiwania, bo mięso z bażanta gwarantuje wyjątkowe doświadczenia kulinarne. 

Reklama

Mięso ze szlacheckich stołów

Bażanty od wieków były synonimem przepychu i dobrobytu. W czasach renesansu i baroku polowanie na te ptaki było jedną z popularniejszych rozrywek. Po takiej wyprawie mięso złowionych bażantów trafiało na stoły podczas wielkich uczt. Nie było w tym nic dziwnego – były one łatwo dostępne w lasach, szybko się rozmnażały i wyśmienicie smakowały. W XIX wieku hodowle bażantów funkcjonowały przy niemal każdym większym dworze. Szlachcice piekli całe tusze na rożnie, dusili je w śmietanie z grzybami lub podawali w galantynach na zimno.

Dzisiaj to mięso ze szlacheckich stołów jest rarytasem. W zwykłych supermarketach trudno je dostać. Najlepiej szukać go w specjalistycznych sklepach, na targach rolniczych lub u hodowców zajmujących się bażantami. Niektóre gospodarstwa ekologiczne oferują świeże lub mrożone tusze, ale ceny potrafią przyprawić o zawrót głowy. Za kilogram mięsa zapłacisz więcej niż za dobry stek wołowy. Warto jednak zainwestować, bo doświadczenie kulinarne, które czeka po jego przygotowaniu, jest bezcenne.  

Sprawdź także: Najlepsze rogaliki drożdżowe. Z każdym nadzieniem smakują wybitnie, bo sekretem jest ciasto  

Jakie właściwości ma mięso z bażanta?

Jakie właściwości ma mięso z bażanta? Pod względem zawartości minerałów i witamin pozostawia ono wiele odzwierzęcych produktów w tyle. Dostarcza ono żelaza, które wspiera produkcję czerwonych krwinek, magnezu regulującego pracę mięśni oraz fosforu budującego kości. Znajdziesz w nim także witaminy z grupy B, w szczególności B6 i B12, które odpowiadają za metabolizm energetyczny i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. 

Smak mięsa z bażanta to osobna historia. Ma lekko orzechową nutę, która nie przytłacza, tylko dodaje potrawom charakteru. Jego tekstura jest zwarta, ale soczysta, pod warunkiem że nie przetrzymasz go podczas gotowania. To mięso wymaga szacunku i umiejętności, bo łatwo je wysuszyć. Najważniejsza jest odpowiednia technika.  

Jak przyrządzić mięso z bażanta?

Jak przyrządzić mięso z bażanta, żeby osiągnąć prawdziwą głębię smaku na talerzu? Najprostsza i najbardziej efektowna metoda to pieczenie w piekarniku z ziołami i winem. Potrzebujesz całej tuszy bażanta (nieco ponad kilogram), dwóch łyżek oliwy, trzech ząbków czosnku, gałązki rozmarynu, świeżego tymianku, soli, pieprzu oraz szklanki białego wytrawnego wina. 

Zacznij od dokładnego opłukania tuszy pod zimną wodą i osuszenia jej papierowym ręcznikiem. Natrzyj ją solą i pieprzem z obu stron, nie zapominając o wewnętrznej części. Czosnek pokrój na cienkie plasterki i wsuń je pod skórę piersi – to nada mięsu intensywny aromat podczas pieczenia. Do środka tuszy włóż gałązkę rozmarynu i kilka listków tymianku. Skrop całość oliwą i delikatnie wmasuj ją w skórę. 

Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Bażanta ułóż w naczyniu żaroodpornym piersiami do góry i wstaw go do gorącego pieca na 15 minut, żeby skóra się zarumieniła. Następnie zmniejsz temperaturę do 170 stopni, wlej wino do naczynia (ale nie bezpośrednio na mięso) i piecz przez kolejne 40-50 minut. Co jakiś czas polewaj bażanta sosem z dna naczynia – dzięki temu pozostanie on soczysty. 

Źródła: smaker.pl, opowiesciwedrowne.pl, terazgotuje.pl

Zobacz też:

Można zjeść dwie łyżki dziennie zamiast przekąsek. Syci na długo, buduje odporność i poprawia pamięć

Kawa, która daje dużo energii bez kołatania serca. Dla jelit i stłuszczonej wątroby to balsam

Dwie łyżeczki ziarenek zalej wodą i wypij przed śniadaniem. Zadbasz o odporność i poprawisz sobie samopoczucie

INTERIA.PL