Reklama
Reklama

To jedno z najsmaczniejszych jabłek na świecie, w Polsce znane od XVIII wielu. Cudownie pachnie, szarlotka wychodzi obłędna

To jabłko nie jest idealnie gładkie ani równo ukształtowane, a jednak od XVI wieku uchodzi za jedno z najszlachetniejszych. Wówczas traktowano je jak owoc luksusowy, sprzedając na sztuki i serwując podczas wystawnych uczt. Aromat kalwili białej zimowej zachwyca korzennymi i tropikalnymi nutami, a jej soczysty miąższ nadaje wypiekom wyjątkową głębię. To dawna odmiana jabłoni, która przetrwała stulecia i wciąż potrafi zaskoczyć. Jak zatem smakuje kalwila biała i co można z niej zrobić?

Kalwila biała zimowa - wyborna jabłoń rodem z Francji

Kalwila biała zimowa to jedna z najbardziej cenionych dawnych odmian jabłoni, której historia sięga XVI wieku. Pierwsze wzmianki o niej pojawiły się pod nazwą Blanche de Zürich, a jej obecna nazwa wywodzi się od normandzkiej miejscowości Calleville. W Polsce znana była już w XVIII wieku i uchodziła za owoc luksusowy - sprzedawano ją na sztuki, a w XIX wieku ogrodnicy pakowali każde jabłko w osobną papierową torebkę, by nadać mu delikatniejszą skórkę i wyższy walor handlowy. Jej niezwykła renoma sprawiła, że trafiała na stoły podczas uroczystości państwowych, a nawet do ogrodów prezydenta USA Thomasa Jeffersona w Monticello.

Reklama

Owoce kalwili białej zimowej są duże, mocno żebrowane i często nieregularne, co nadaje im charakterystyczny, nieco surowy wygląd. Skórka jest cienka, lekko tłusta, z drobnymi plamkami, a miąższ białożółty, soczysty i aromatyczny, z wyraźną, ale przyjemną kwaskowatością. W literaturze ogrodniczej podkreśla się, że odmiana ta wyróżnia się wyjątkowo wysoką zawartością witaminy C - choć należy pamiętać, że w badaniach naukowych zwykle porównuje się grupy odmian starych i nowych, a nie pojedyncze historyczne odmiany. Analizy przeprowadzone w 2018 roku na Friedrich Schiller University Jena wykazały, że stare odmiany jabłoni zawierają więcej związków fenolowych i antyoksydantów niż współczesne, co potwierdza ich wysoką wartość odżywczą.

Choć smak i aromat kalwili białej zimowej stawiają ją w gronie najlepszych jabłek świata, jej uprawa nie należy do łatwych. Drzewa są wymagające - potrzebują żyznej, lekko kwaśnej gleby i dużej ilości słońca, najlepiej w osłoniętym miejscu. Odmiana ta jest średnio odporna na mróz, a podatność na choroby, takie jak parch czy mączniak, sprawia, że wymaga starannej pielęgnacji. Dawniej sadzono ją głównie przy dworach i pałacach, gdzie mogła liczyć na troskliwą opiekę ogrodników. Dziś jest rzadko spotykana w sadach towarowych, ale wciąż bywa wybierana przez pasjonatów i kolekcjonerów starych odmian, którzy cenią jej niepowtarzalny smak i historyczny rodowód.

Jak smakuje kalwila biała?

Owoce kalwili białej tuż po zbiorach bywają wyraziste, kwaskowate, a nawet lekko cierpkie, jednak z czasem - podczas przechowywania - smak łagodnieje i nabiera głębi. W miąższu pojawiają się nuty korzenne, tropikalne, a niektórzy degustatorzy dostrzegają akcenty truskawkowe czy bananowe. Kalwila biała jest więc owocem niezwykle złożonym, który potrafi zaskoczyć nawet najbardziej wymagające podniebienia. Delikatna, cienka skórka dodatkowo podnosi komfort jedzenia na surowo, bez konieczności obierania grubych warstw.

Warto jednak spojrzeć na kalwilę nie tylko przez pryzmat smaku, ale także jej wartości odżywczych. Jabłka od dawna uchodzą za jedne z najzdrowszych owoców - zawierają błonnik, witaminę C oraz bogaty zestaw polifenoli, takich jak procyjanidyny, flawonoidy czy kwasy chlorogenowe. Te bioaktywne związki odpowiadają za działanie antyoksydacyjne, wspierają układ sercowo-naczyniowy, obniżają stres oksydacyjny i mogą odgrywać ważną rolę w prewencji chorób przewlekłych. Potwierdzają to liczne metaanalizy, m.in. opublikowane w bazie PubMed Central, które wskazują, że regularne spożycie jabłek wiąże się z niższym ryzykiem chorób serca i korzystnym wpływem na metabolizm lipidów.

Badania naukowców z Uniwersytetu w Osijeku i Uniwersytetu w Zagrzebiu z 2023 potwierdzają, że soki z dawnych odmian mają wyższą zawartość fenoli i silniejszą aktywność antyoksydacyjną niż odmiany komercyjne. Podobne wnioski przyniosły analizy przeprowadzone w 2021 roku w Arabii Saudyjskiej, gdzie potwierdzono także ich działanie przeciwzapalne. Wyniki jednoznacznie wskazują, że różnorodność odmianowa - a zwłaszcza sięganie po stare, mniej rozpowszechnione jabłonie - może przynosić realne korzyści zdrowotne.

Kalwila biała - co z niej zrobić?

Soczysty, aromatyczny miąższ kalwili białej z delikatną kwaskowatością sprawia, że doskonale nadaje się zarówno do jedzenia na surowo, jak i do bardziej wyrafinowanych deserów. Wystarczy pokroić jabłka w cienkie plasterki, posypać cynamonem lub skropić sokiem z cytryny, by otrzymać lekką i zdrową przekąskę. Jednak prawdziwa magia kalwili ujawnia się w wypiekach. Miąższ nie rozpada się podczas obróbki termicznej, więc te jabłka świetnie sprawdzają się w szarlotkach czy francuskiej tarcie tatin. Wystarczy dodać odrobinę miodu, skórkę pomarańczową czy wanilię, by wydobyć z nich pełnię aromatu i przenieść się w świat dawnych smaków.

Kalwila biała doskonale komponuje się także z innymi owocami. Mus jabłkowo-malinowy to przykład prostego, a zarazem wykwintnego deseru, który można przygotować w kilkanaście minut. Połączenie kwaskowatości jabłek z intensywnym aromatem malin daje efekt lekki, orzeźwiający i pełen naturalnej słodyczy. Taki mus świetnie sprawdzi się jako dodatek do naleśników, racuchów, owsianki, czy jogurtu naturalnego.

Kalwila, nadziana orzechami, miodem i cynamonem, po kilkudziesięciu minutach w piekarniku zamienia się w aromatyczny deser. Podany z kleksem śmietany czy lodami waniliowymi może konkurować z najlepszymi restauracyjnymi propozycjami. A jeśli chcemy zachować smak kalwili na dłużej, możemy przygotować z niej kompoty, przeciery lub dżemy.

Źródła: terazgotuje.pl, PubMed

Zobacz też:

Wielozadaniowy sok, po który rzadko sięgamy. Chroni wątrobę, pomaga w odchudzaniu i z problemami ze snem

Używał jej król Władysław Jagiełło. Dobra na bóle reumatyczne, szczypta dodana do mleka pomaga zasnąć

Jedno z najchudszych czerwonych mięs, a jest mało popularne. Warto jeść, gdy bolą stawy i dokucza anemia

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jabłka | owoce