Zdobi ogród, a jego owoce to tarcza ochronna dla wątroby. Można jeść na surowo lub zrobić sok
Cytryniec chiński to roślina, która wygląda, jakby właśnie jeszcze przed chwilą kwitła w pięknym, egzotycznym, wschodnim ogrodzie. Delikatne liście, wijące się pnącze i skupiska czerwonych owoców sprawiają, że łatwo ją pokochać od pierwszego wejrzenia. Jest to miłość, którą warto przekuć w coś więcej, bo jej niepozorne owoce, jagody przydają się także jako składnik domowej apteczki.
Cytryniec pochodzi z Chin, Korei i Rosji Dalekowschodniej, gdzie od wieków jest traktowany nie jako ozdoba, ale jako roślina lecznicza i adaptogenna - taka, która pomaga organizmowi przetrwać stres, nie oddając się przy tym w ręce kofeiny czy napojów energetyzujących.
W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej cytryniec znany jest jako "wu wei zi" - "owoc pięciu smaków": słodki, kwaśny, gorzki, ostry i słony. Niby kulinarna sprzeczność, a jednak działa. I to jak.
Nie bez powodu cytryniec chiński stał się ulubieńcem sportowców i ludzi pracujących umysłowo. Działa jak kawa, ale bez kawowego kopa i spadku energii godzinę później. To wszystko efekt skoncentrowanego działania kilku składników.
- Lignany - związki wspomagające pracę wątroby, działające ochronnie na komórki tego narządu. Najbardziej znany to schizandryn - prawdziwa tarcza antytoksyczna.
- Witaminy C i E - duet antyoksydacyjny, który pomaga w walce z wolnymi rodnikami i starzeniem.
- Kwas cytrynowy i jabłkowy - poprawiają trawienie, pobudzają apetyt i odświeżają organizm.
- Olejek eteryczny - działa pobudzająco na układ nerwowy, poprawia koncentrację i nastrój.
- Fitosterole i flawonoidy - wspierają odporność, działają przeciwzapalnie.
Jeśli masz już owoce cytryńca, czas zastanowić się nad ich wykorzystaniem. W przeciwieństwie do wielu cudownych roślin, cytryniec można z powodzeniem przygotować samemu, aby w pełni korzystać z jego bogactwa.
Na surowo - dla odważnych i naturalnych smakoszy
Świeże owoce mają intensywny, cierpko-słodko-kwaśny smak, który nie każdemu przypadnie do gustu. Ale jeśli jesteś fanem kiszonej cytryny, kombuchy i rzeczy z charakterem - spróbuj. Kilka jagód dziennie wystarczy, by skorzystać z dobroczynnych właściwości.
Suszone owoce - domowa apteczka w słoiku
Suszone owoce cytryńca to świetna baza do:
- naparów (zalewasz wrzątkiem jak herbatę),
- wywarów (gotujesz 10 minut - intensywniej działa),
- dodatku do musli, owsianki lub wypieków.
Sok z cytryńca chińskiego - naturalny energetyk
To hit, jeśli szukasz alternatywy dla sklepowych napojów z energią na baterię. Możesz zrobić go samodzielnie - wystarczy blender, odrobina cierpliwości i sitko.
Jak zrobić sok z cytryńca?
- Owoce (świeże lub rozmrożone) rozgnieć lub zmiksuj.
- Przetrzyj przez sito lub gazę.
- Przechowuj w lodówce, pij małymi porcjami - nie więcej niż 50 ml dziennie.
- Można dodać miodu, wody albo połączyć z sokiem z jabłek lub marchwi. Smak to eksplozja - coś między żurawiną a cytryną z pikantnym finiszem.
Nalewka z cytryńca - dla zdrowia (i smaku)
Jeśli lubisz aptekarskie eksperymenty i masz wolną butelkę spirytusu - warto. Owoce zalewa się alkoholem, odstawia na kilka tygodni, a potem... używa w mikro ilościach jako toniku. Działa pobudzająco, rozgrzewająco i poprawia pracę wątroby.
- Domowa herbata adaptogenna - suszone owoce + imbir + cytryna + miód = złoty środek na stres.
- Syrop z cytryńca - zasyp owoce cukrem, zostaw w ciemnym miejscu, po tygodniu zlej płyn. Dodawaj do wody lub herbaty.
- Cytryniec w miodzie - świeże owoce zalej miodem, odstaw na 2 tygodnie. Świetny dodatek do kanapek, deserów i zdrowych przekąsek.
- Mrożony koktajl z cytryńcem - miksuj z bananem i pomarańczą. Smak: jakby jogurt grecki dostał skrzydeł.
- Octowy eliksir - owoce + ocet jabłkowy + trochę rozmarynu = domowy tonik o działaniu detoksykującym.
Choć cytryniec to roślina prawie idealna, są sytuacje, w których warto zachować ostrożność:
Zalecany dla:
- osób pracujących umysłowo,
- sportowców,
- ludzi żyjących w stresie,
- osób z problemami z wątrobą (profilaktycznie i wspomagająco),
- osób starszych (poprawia pamięć i koncentrację).
Nie zalecany dla:
- kobiet w ciąży i karmiących (ze względu na brak badań),
- osób z nadciśnieniem (może działać pobudzająco),
- dzieci poniżej 12. roku życia - chyba że w małych ilościach i po konsultacji z lekarzem.
Cytryniec chiński to roślina z ogromnym potencjałem, zarówno smaku, jak i wartości odżywczych. Jego owoce to naturalny adaptogen, ochroniarz wątroby, poprawiacz nastroju i domowy energetyk. Można go jeść, pić, miksować, a nawet kisić. Rosnąc w ogrodzie czy na tarasie będzie z kolei cieszył oko swoimi pięknymi kolorami. Ale pamiętaj, że owocuje dopiero po około 4-6 latach od posadzenia i wymaga bliskiego towarzystwa okazu żeńskiego oraz męskiego.
Źródła: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Nazywają ją przyjaciółka kobiet. Można z niej zrobić herbatę na oczyszczenie rozluźnienie organizmu
Zdrowy i smaczny zamiennik ziemniaka. Działają niczym tarcza ochronna dla mózgu i wątroby
Wystarczy zjeść trzy sztuki dziennie i jelita zaczną dobrze pracować. Wcinaj też, gdy serce kołacze