Zrób ważną rzecz, zanim wrzucisz orzechy do słoika. Długo będą chrupiące i szybko się nie zepsują
Po zakupieniu lub obraniu z drzewa orzechów włoskich chcesz przechować je na dłużej i zrobić sobie zapasy? Zadbaj o to, aby miały do tego odpowiednie warunki, bo inaczej narażasz się na straty. Orzechy włoskie psują się dość szybko, mogą pleśnieć, tracić chrupkość i wartości odżywcze. Podpowiadamy, jak wydłużyć termin ich przydatności do spożycia, czyli zabezpieczyć je przed wilgocią, światłem i nadmiarem powietrza.
Zastanawiasz się, w czym przechowywać włoskie orzechy? Tutaj wybór ma ogromne znaczenie. Zasada numer jeden brzmi: szczelność ponad wszystko.
Najlepsze opcje:
- słoiki szklane z gumową uszczelką - klasyka, która naprawdę działa. Nie przepuszczają zapachów, są odporne na wilgoć i łatwo je umyć,
- pojemniki próżniowe - jeśli masz w domu taką opcję, Twoje orzechy będą Ci wdzięczne. Odsysanie powietrza znacznie spowalnia proces jełczenia,
- torebki strunowe lub woreczki do mrożenia - dobre rozwiązanie na krótszy czas, zwłaszcza jeśli planujesz zamrozić orzechy.
Czego unikać?
- Metalowych puszek bez powłoki - mogą reagować z tłuszczami i pogarszać smak.
- Zwykłych papierowych torebek - chłoną wilgoć i nie chronią przed powietrzem.
- Otwartych miseczek w kuchni - wyglądają ładnie, ale to zaproszenie dla moli spożywczych.
Obrane orzechy są znacznie bardziej narażone na zepsucie niż te w łupinach. Skorupka działa jak naturalny sejf - chroni przed światłem i wilgocią. Jeśli kupiłeś już orzechy łuskane, albo sam je wyłuskałeś, pamiętaj o tych zasadach:
- W temperaturze pokojowej obrane orzechy wytrzymają maksymalnie 2-3 tygodnie. W lodówce - nawet pół roku. W zamrażarce - do dwóch lat.
- W lodówce trzymaj je w szklanym słoiku lub zamkniętym pojemniku. W zamrażarce najlepiej sprawdzają się woreczki strunowe z grubego plastiku.
- Orzechy działają jak gąbka - szybko przejmują aromaty czosnku, cebuli czy kiełbasy. Dlatego odseparuj je od intensywnej żywności.
- Jeśli chcesz przechowywać orzechy w szafce, zamroź je najpierw na 48 godzin. W ten sposób pozbędziesz się ewentualnych jaj owadów, które czasem znajdują się w orzechach kupowanych luzem.
- Węch - świeże orzechy pachną lekko słodko i orzechowo. Zepsute mają ostry, farbowany albo chemiczny zapach.
- Smak - jełczały orzech jest gorzki, cierpki i zostawia nieprzyjemny posmak.
- Wygląd - pleśń, ciemne plamki, wysuszona i krucha struktura - to znak, że czas je wyrzucić.
Orzechy włoskie mają delikatny miąższ i wysoką zawartość tłuszczów nienasyconych. To świetnie działa na zdrowie, ale fatalnie na trwałość. Kwasy tłuszczowe utleniają się pod wpływem powietrza, a gdy dojdzie jeszcze wilgoć i ciepło - proces przyspiesza błyskawicznie.
W efekcie pojawia się zjełczały smak, nieprzyjemny zapach, a czasem nawet pleśń. Jeśli podejrzewasz, że z orzechami stało się coś złego, nie ryzykuj zjedzeniem ich. To tylko obciążenie dla wątroby, ryzyko zatrucia i bólu brzucha.
- Trzymanie w otwartym słoiku na blacie - słońce i powietrze przyspieszą proces psucia się orzechów.
- Wsypywanie do plastikowej miski i zostawianie na dłużej - plastik wciąga zapachy, a orzechy w nim tracą świeżość.
- Kupowanie na zapas bez planu - kilogram orzechów z promocji brzmi świetnie, ale jeśli nie masz lodówki lub zamrażarki do ich przechowania, połowa wyląduje w koszu.
- Przechowywanie razem z innymi nasionami czy suszonymi owocami - wilgoć i zapachy mieszają się, skracając trwałość wszystkiego.
Dzięki zaprezentowanym tutaj dobrym praktykom, przechowasz swoje orzechy włoskie w świetnym stanie i kondycji nawet przez kilka miesięcy. Uważaj też na mole, które lubią penetrować nawet słoiki z tymi przysmakami. Odpowiednie przygotowanie, a potem przetrzymanie orzechów to gwarancja dobrej jakości zapasów, które świetnie smakują w wielu wariantach.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Śliwka z niezwykłą historią i tradycją. Smakuje niepowtarzalnie i kryje w sobie samo zdrowie