Jem ze świeżym chlebem, smakuje wyjątkowo. Taką galaretę robiła moja babcia
Domowa galareta mięsna w słoikach to świetny, wolny od konserwantów dodatek do kanapek. Przygotujesz ją z łatwością, i to bez użycia żelatyny. Kiedyś kojarzyła się głównie z babciną kuchnią, dziś coraz więcej, także młodych osób, sięga po ten przysmak.
Galareta mięsna to klasyk, który pamiętam z kuchni mojej babci. Najlepiej smakuje właśnie taka przygotowana samodzielnie, jak dawniej. Najlepiej smakuje na kromce świeżego chleba.
- 1 kg łopatki wieprzowej,
- 1 golonka wieprzowa,
- 1 marchewka,
- 1 pietruszka,
- 1 cebula,
- 4 ząbki czosnku,
- ½ łyżeczki kminku (mielonego),
- 2 łyżki majeranku,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- 2 łyżeczki soli,
- 20 ziarenek czarnego pieprzu,
- 3 ziarna ziela angielskiego,
- 4 listki laurowe,
- około 800 ml wody.
Pokrój mięso z łopatki w dość dużą kostkę. Golonkę obierz ze skóry i oddziel od kości. Mięso pokrój w taką samą kostkę, jak łopatkę.
Zalej wodą skórę i kości z golonki. Dołóż obraną marchewkę, korzeń pietruszki, opaloną nad palnikiem cebulę i ziele angielskie. Zagotuj na wolnym ogniu. Gotuj przez około 40 minut. Odstaw do przestudzenia.
W międzyczasie dopraw pokrojone mięso kminkiem, majerankiem, papryką i solą. Dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek. Dokładnie wyrób składniki dłonią.
Wyparz 4 słoiki o pojemności około 400 g. Do każdego słoika włóż po listku laurowym i wsyp 5 ziarenek pieprzu. Następnie napełnij słoiki mięsem do ¾ wysokości. Jeśli chcesz, możesz dołożyć do mięsa kawałki warzyw z wywaru (marchewki, pietruszki). Lekko dociśnij zawartość słoików łyżką.
Zalej słoiki przecedzonym wywarem do pełna. Szczelnie je zakręć. Ustaw w garnku wyściełanym bawełnianą ściereczką. Zalej wodą (mnie więcej o temperaturze słoików) do ¾ wysokości. Zagotuj. Gotuj na wolnym ogniu przez dwie godziny. Pozostaw słoiki w garnku do wystudzenia.
Proces pasteryzacji (tym razem trwający już tylko 30-40 minut) powtórz jeszcze dwukrotnie (dzień po dniu). Zapasteryzowaną galaretę mięsną w słoikach przechowuj (nawet przez kilkanaście miesięcy) w chłodnym, ocienionym miejscu.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Często nazywana jest „czarnym złotem”. Regeneruje trzustkę, możesz dodawać do kawy