Reklama
Reklama

Babcia często parzyła na jesienne przeziębienie. Działa przeciwgorączkowo, przeciwzapalnie i wzmacnia odporność

Jesienią i zimą infekcje wirusowe pojawiają się częściej, a układ odpornościowy potrzebuje wsparcia. Oprócz leków z apteki teraz wiele osób wraca do tradycyjnych, sprawdzonych metod. Jedną z nich jest napar z pędów malin - naturalny sposób na przeziębienie, gorączkę i osłabienie organizmu. Nasze babcie parzyły go na pierwsze objawy choroby, podając z miodem i zapędzając pod koc swoje dzieci czy wnuki. Dziś warto przypomnieć sobie tę genialną, naturalną recepturę.

Babcie zbierały w ogrodzie i parzyły

Malina właściwa (Rubus idaeus) to krzew powszechnie występujący w Polsce. Choć najbardziej znane są jej owoce, również pędy malin zawierają cenne substancje o działaniu prozdrowotnym. Babcie wiedziały o tym doskonale, oprócz owoców zbierały również młode gałązki, suszyły je i przygotowywały z nich napar, który pomagał zwalczyć jesienne przeziębienie.

Do przygotowania naparu najlepiej nadają się młode, giętkie pędy, które nie są jeszcze zdrewniałe. Zawierają one:

Reklama
  • kwas salicylowy - naturalny odpowiednik substancji występującej w aspirynie, działa przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie,
  • flawonoidy i garbniki - wspierają odporność, uszczelniają naczynia krwionośne i działają antyoksydacyjnie,
  • witaminę C i związki mineralne - wspomagają regenerację organizmu,
  • kwasy organiczne - regulują przemianę materii i wspierają procesy oczyszczania organizmu.

Pędy można zbierać przez cały rok - od wiosny do zimy, o ile nie są przemarznięte. Najlepsze są cienkie, elastyczne gałązki o długości około 20-30 cm. Można używać zarówno świeżych, jak i suszonych.

Warto przypomnieć, że w dawnych czasach taki napar był pierwszym domowym "lekiem" na gorączkę i przeziębienie. Babcia nie mówiła o witaminach czy antyoksydantach - po prostu wiedziała, że działa. I miała rację.

Maliniak - napar z pędów malin (przepis)

Maliniak, jak potocznie nazywano napar z pędów malin, przygotowuje się bardzo łatwo. Nie wymaga specjalnych składników, a efekty zdrowotne potrafią zaskoczyć.

Składniki:

  • garść świeżych lub suszonych pędów malin (ok. 5-6 gałązek o długości 20 cm),
  • litr wody,
  • opcjonalnie: łyżka miodu, plaster cytryny lub sok malinowy.

Przygotowanie:

  1. Pędy dokładnie opłucz i pokrój na kawałki o długości 3-4 cm.
  2. Umieść je w garnku, zalej wrzątkiem i gotuj na małym ogniu przez 5-7 minut.
  3. Odstaw pod przykryciem na około 15 minut, by napar "naciągnął".
  4. Przecedź przez sitko.
  5. Możesz dosłodzić miodem lub dodać cytrynę (po przestudzeniu, by zachować właściwości składników).

Gotowy napar ma delikatny, ziołowo-malinowy aromat i lekko cierpki smak. Można pić go ciepłego lub lekko przestudzonego. Pędy nadają się do ponownego zaparzenia - drugie parzenie jest nieco łagodniejsze, ale nadal wartościowe.

Współcześnie wiele osób znów odkrywa ten przepis. Jednak dla starszego pokolenia maliniak był podstawą domowej profilaktyki zdrowotnej. Kiedy dziecko kichało, a termometr pokazywał stan podgorączkowy, babcia nie biegła do apteki po saszetkę - sięgała po wysuszone gałązki malin.

Na co pomaga napar z pędów malin, jak często pić?

Napar z pędów malin ma szerokie zastosowanie zdrowotne. Jego działanie potwierdzają zarówno doświadczenia ludowe, jak i współczesna wiedza o składnikach roślinnych.

1. Przeziębienie i gorączka

To najczęstsze wskazanie do picia maliniaku. Kwas salicylowy zawarty w pędach obniża temperaturę ciała i wspomaga naturalne procesy obronne organizmu. Napar działa napotnie - wypity przed snem przyspiesza wydalanie toksyn i łagodzi objawy infekcji.

2. Wzmocnienie odporności

Regularne picie naparu w okresie jesienno-zimowym wspiera funkcjonowanie układu immunologicznego. Dzięki zawartości flawonoidów i witaminy C organizm łatwiej radzi sobie z wirusami i bakteriami.

3. Działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe

Maliniak łagodzi bóle mięśni, głowy i stawów towarzyszące infekcjom. Działa również korzystnie na błony śluzowe gardła, zmniejszając podrażnienie i chrypkę.

4. Układ krążenia

Flawonoidy zawarte w naparze uszczelniają naczynia krwionośne i poprawiają krążenie. Działanie przeciwzakrzepowe sprawia, że napar bywa polecany osobom z tendencją do żylaków i nadciśnienia (po konsultacji z lekarzem).

5. Układ trawienny

Działa łagodnie rozkurczowo, wspomaga trawienie i może łagodzić objawy refluksu żołądkowo-przełykowego. Nie obciąża żołądka, dlatego nadaje się do picia po posiłkach.

Jak często pić napar z pędów malin?

  • Profilaktycznie - 1 filiżanka dziennie, 3-4 razy w tygodniu, w sezonie jesienno-zimowym.
  • Podczas przeziębienia lub gorączki - 2-3 filiżanki dziennie do momentu ustąpienia objawów.
  • Po chorobie - 1 filiżanka dziennie przez kilka dni, by wzmocnić organizm.

Nie należy przekraczać trzech filiżanek dziennie - napar działa napotnie i moczopędnie, więc w nadmiarze może powodować lekkie odwodnienie.

Napar z pędów malin to prosty, naturalny sposób na wsparcie odporności i walkę z objawami przeziębienia. Działa przeciwgorączkowo, przeciwzapalnie, łagodzi ból i wspomaga regenerację organizmu. Dawniej był podstawowym środkiem w domowej apteczce - babcie zbierały pędy w ogrodzie, suszyły je i parzyły zawsze, gdy ktoś zaczynał kaszleć lub miał gorączkę. Dziś, gdy coraz częściej szukamy naturalnych wspomagaczy dla syntetycznych leków, warto wrócić do tej tradycji.

Źródło: terazgotuje.pl

Zobacz też:

Jem ze świeżym chlebem, smakuje wyjątkowo. Taką galaretę robiła moja babcia

Filety z kurczaka w kremowym sosie. Pomysł na sobotni obiad

Zaskakująca przekąska na andrzejki. Goście będą pod wrażeniem

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: owoce | napoje | zdrowie