Co zrobić, gdy kupisz kwaśne mandarynki? Japońska sztuczka dosłodzi je bez użycia cukru
Mandarynki lubisz tylko wtedy, gdy są słodkie? To podobnie jak wielu Polaków, którzy polowanie na idealne owoce zaczynają już jesienią. Jednak mandarynki, zwłaszcza te pojawiające się w sklepach najwcześniej, rzadko kiedy trafiają w nasz gust. Partie owoców bywają kwaśne, cierpkie, chociaż z wyglądu zachęcają skórą i ładnie pachną? Na szczęście nie musisz od razu z nich rezygnować. Zdradzę ci japońską sztuczkę, która dodaje owocom naturalnej słodyczy. To banalnie proste i wyjątkowo skuteczne.
Mandarynki to bezapelacyjnie jeden z najchętniej kupowanych owoców zimą. Są lekkie, soczyste i wygodne w jedzeniu. Bogactwo witaminy C, błonnika oraz naturalnych olejków eterycznych sprawia, że świetnie sprawdzają się jako szybka przekąska lub dodatek do deserów. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy zamiast słodkiego aromatu czujemy nieprzyjemną kwaskowatość. I tu do gry wchodzi sprawdzony, orientalny sposób, który zdobywa popularność na całym świecie.
Japończycy od dawna radzą sobie z kwaśnymi owocami za pomocą temperatury, a nie dodatków smakowych. Sekret tej metody tkwi w krótkim zabiegu, który wpływa na naturalne związki w miąższu.
Jak to zrobić krok po kroku:
- Przygotuj miskę z wodą o temperaturze około 40°C,
- Zanurz mandarynki na 10 minut w ciepłej wodzie,
- Po upływie tego czasu przełóż owoce na chwilę do zimnej wody.
Zabieg działa jak niewielki "szok termiczny". Podgrzanie owocu łagodzi odczuwalną kwasowość, a jego szybkie schłodzenie uwypukla naturalne cukry. W rezultacie otrzymujemy mandarynki, które smakują pełniej i są wyraźnie słodsze, choć nie dodaliśmy do nich ani grama cukru.
Dlaczego to działa? Ciepło wpływa na kwas cytrynowy, który odpowiada za cierpki posmak, a schłodzenie pomaga zachować strukturę owocu i zatrzymać aromat. Efekt jest zauważalny zwłaszcza wtedy, gdy owoce są jedynie delikatnie kwaśne.
Choć japońska metoda może uratować nieudany zakup, warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę już przy sklepowej półce. Wizualnie oraz przez dotyk można ocenić jakość owoców, nawet przed zdjęciem z nich skórki.
Owoce o lepszym smaku najczęściej:
- są cięższe od pozostałych - świadczy to o dużej zawartości soku,
- mają cienką, sprężystą skórkę bez pofałdowań,
- są jednolite kolorystycznie, bez zielonych przebarwień,
- intensywnie pachną - aromat zwykle zapowiada słodszą miąższ.
Nie zawsze da się przewidzieć smak na pierwszy rzut oka, lecz takie wskazówki znacząco zmniejszają ryzyko rozczarowania, gdy zasiądziesz do jedzenia.
Kwaśne mandarynki nie muszą lądować w koszu ani czekać na wykorzystanie w ciastach. Kilka minut w ciepłej wodzie, chwila w zimnej i ich smak zmienia się w naturalny sposób. To prosty zabieg, który warto zapamiętać na początku i w trakcie sezonu.
Źródła: terazgotuje.pl
Zobacz też:
We Włoszech i Japonii ta ryba jest zakazana. My wciąż z ochotą jemy, bo jest wyjątkowo smaczna
Soczysty, kruchy, nie sypie się jak wiór. To najlepszy patent na pieczenie schabu
Dlaczego barszcz traci kolor podczas gotowania? Pokrój i dodaj na koniec, będzie rubinowy i klarowny