Najlepszy sposób na gotowanie zamrożonych pierogów. Nie ma szans, żeby się rozpadły

Pierogów na wigilijnym stole nie może zabraknąć. Dzięki mrożeniu ich przed samymi świętami mamy o wiele więcej czasu na inne przygotowania. Natomiast przed wieczerzą może pojawić się problem z odświeżeniem ich. Nieodpowiednio gotowane mogą się rozpaść, a wtedy cała praca na marne. Tak zapobiegniesz katastrofie.

Sposób gotowania mrożonych pierogów jest kluczowy. Bez należytej wiedzy nasze danie może zacząć się rozklejać, sklejać ze sobą, czy też może być niedostatecznie zagrzane. Aby tego wszystkiego uniknąć, stosuj się do tych zaleceń. 

W pierwszej kolejności należy podjąć decyzję: czy zamrożone pierogi rozmrozić przed gotowaniem? Nie powinno się tego robić. Sakiewki z grzybowym farszem mogłyby przez to się ze sobą posklejać, a ich ciasto z pewnością popęka. To prosta droga do rozpadających się pierogów i wypływającego farszu w czasie gotowania. 

Teraz zagotuj w szerokim garnku wodę. Gdy podgrzeje się, dodaj do niej sól oraz łyżkę oleju. Dzięki takim dodatkom pierogi powinny się gotować równomiernie i nie sklejać. W momencie, gdy woda zacznie wrzeć, zmniejsz ogień i zacznij pojedynczo wrzucać zamrożone pierogi.

Mrożone pierogi gotuj w częściowo przykrytym garnku. Dzięki temu trikowi w naczyniu wytworzy się wyższa temperatura, która skutecznie je rozmrozi.

Mrożone pierogi gotuje się przez około 5 minut od momentu wpłynięcia ich na powierzchnię wody. Wcześniej po wrzuceniu do garnka ciasto powinno opaść na dno i dopiero po chwili się wyłonić. Taki czas przyjmuje się dla wszystkich mrożonych pierogów, niezależnie od tego, czym są wypełnione.

Po tym czasie mrożone pierogi wyciągamy delikatnie, ale dosyć szybko i sprawnie, aby nic się nie rozgotowało. Najlepiej użyć do tego łyżki cedzakowej, która przy okazji odsączy z nich nadmiar ciepłej wody.

Źródło: terazgotuje.pl