Te owoce i warzywa chłoną pestycydy jak gąbka. Woda do ich umycia to za mało
Wiosna to czas, gdy wczesne warzywa kuszą swoją świeżością i soczystymi kolorami. Jednak, czy nowalijki są zdrowe, jeśli mogą zawierać niebezpieczne pestycydy? Zanim umieścisz je na swoim talerzu, warto poznać skuteczne metody ich oczyszczania, aby cieszyć się ich smakiem bez chemicznych dodatków.
Nowalijki - młode warzywa dostępne na przełomie zimy i wiosny - to pierwszy zwiastun cieplejszych dni i naturalny zastrzyk witamin po długich zimowych miesiącach. Kusząc swoim świeżym wyglądem, obiecują powrót energii i witalności. Jednak za ich dostępnością w okresie, gdy natura dopiero budzi się do życia, często stoi intensywna uprawa wspomagana środkami chemicznymi. Pestycydy, nawozy sztuczne i stymulatory wzrostu to elementy, które mogą budzić uzasadniony niepokój konsumentów. Pytanie o bezpieczeństwo tych warzyw i owoców staje się więc kluczowe, szczególnie gdy myślimy o zdrowym odżywianiu. Jak więc podejść do kwestii nowalijek - czy całkowicie z nich zrezygnować, czy może istnieją sposoby, aby uczynić je bezpieczniejszymi dla zdrowia?
Na pewno zastanawiasz się, czy nowalijki są zdrowe. To pytanie powraca każdej wiosny, gdy na straganach pojawiają się pierwsze młode warzywa. Z jednej strony stanowią one cenne źródło witamin i składników mineralnych, których organizm szczególnie potrzebuje po zimie. Z drugiej strony wczesne warzywa uprawiane w szklarniach lub tunelach foliowych często wymagają intensywnego wspomagania środkami ochrony roślin, by mogły wzrastać w nienaturalnych dla siebie warunkach.
Badania przeprowadzone przez różne organizacje konsumenckie wykazują, że niektóre nowalijki mogą zawierać pozostałości nawet kilkunastu różnych pestycydów, choć zwykle w ilościach nieprzekraczających dopuszczalnych norm. Kluczem do zdrowego korzystania z dobrodziejstw wiosennych warzyw jest świadomy wybór - nowalijki z wiarygodnych upraw ekologicznych lub od zaufanych lokalnych producentów zwykle zawierają mniej substancji chemicznych. Warto również pamiętać, że im bardziej naturalne warunki uprawy i czas wzrostu, tym mniejsze ryzyko zanieczyszczeń.
Według badań amerykańskiej organizacji Environmental Working Group, która rokrocznie publikuje tzw. ,,Brudną Dwunastkę", do najbardziej zanieczyszczonych należą m.in.:
- szpinak,
- truskawki,
- gruszki,
- jabłka,
- papryka czerwona,
- jarmuż,
- kapusta włoska,
- kapusta sitowata,
- fasolka szparagowa.
Warto też uważać na ogórki szklarniowe, sałatę, natkę pietruszki, koperek oraz szczypiorek.
Pojawia się zatem pytanie - czy należy całkowicie zrezygnować z powyższych pokarmów? Odpowiedź brzmi - absolutnie nie. Wystarczy przygotować je do spożycia za pomocą prostych domowych sposobów i kilku dodatkowych produktów spożywczych. Jak to zrobić? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz poniżej.
Jak myć nowalijki, aby można było bezpiecznie się nimi delektować? Pierwszy i najprostszy sposób to dokładne płukanie pod bieżącą, chłodną wodą. Nie jest to jednak metoda wystarczająca - badania pokazują, że samo płukanie usuwa zaledwie część powierzchniowych zanieczyszczeń.
Znacznie skuteczniejszą techniką jest moczenie warzyw i owoców przez około piętnaście minut w roztworze wody z sodą oczyszczoną (około jedna łyżka sody na litr wody). Zmienia ona pH na powierzchni produktów, co pomaga rozkładać niektóre szkodliwe substancje chemiczne.
Innym rozwiązaniem jest wykorzystanie roztworu wody z octem - w proporcji trzy części wody na jedną część octu. Taka mieszanka ma dodatkowy atut, ponieważ działa przeciwbakteryjnie. Po moczeniu zawsze pamiętaj o dokładnym opłukaniu pokarmów czystą wodą, by pozbyć się smaku octu.
Dla szczególnie zanieczyszczonych warzyw i owoców, takich jak truskawki czy sałata, warto rozważyć użycie specjalistycznych środków do mycia owoców i warzyw, które są dostępne w niektórych sklepach. Zawierają one bezpieczne dla zdrowia składniki, które efektywnie usuwają pozostałości pestycydów, wosku i innych zanieczyszczeń.
Źródła: terazgotuje.pl, dietetycy.org.pl
Zobacz też:
Biały napar na przeziębienie dla dorosłych i dzieci. Popularny farmaceuta zdradza przepis
Ścieram na tarce i dodaję do mielonych. Wychodzą soczyste i delikatne jak puch
Nie wkładaj do wielkanocnego koszyczka. Będzie niemały wstyd