Czekoladowiec ze śliwkową wkładką robię na Wszystkich Świętych. Z jednej porcji to zawsze za mało
Nie wiem, jak u was, ale u mnie na Wszystkich Świętych musi być coś słodkiego. Po tych wszystkich spacerach po cmentarzu na chłodnym powietrzu i spotkaniach z rodziną dobrze jest wrócić do domu, zaparzyć kawę i zjeść ciasto. Często w gronie zaproszonych spontanicznie gości. W tym roku planuję uraczyć ich czekoladowcem ze śliwkową wkładką. Od razu zrobię z podwójnej porcji, bo z doświadczenia wiem, że ten przysmak znika w mgnieniu oka. Chętnie podzielę się przepisem.
Czekoladowiec jest szybki w przygotowaniu, wilgotny, pachnący i absolutnie bezproblemowy. Nie musisz mieć zaawansowanego miksera, ani spędzać w kuchni kilka godzin. Ciasto jest ekspresowe, choć zawsze widać, że przyrządzone zostało z miłością.
Połączenie czekolady i śliwek to duet, który bardzo dobrze smakuje szczególnie jesienią. Czekolada daje głębię, śliwki lekko kwaskowaty balans. Razem tworzą coś, co sprawia, że nawet ci, którzy nie przepadają za słodyczami, nagle proszą o dokładkę.
Ciasto z mojego przepisu nie jest przesadnie słodkie, więc nie przytłacza po obiedzie. Ma w sobie coś rozgrzewającego, szczególnie jeśli popija się je kawą, czy herbatą. A do tego świetnie znosi transport, więc jeśli wybierasz się do rodziny z ciastem w pudełku, to właśnie ten przepis jest strzałem w dziesiątkę.
Sprawdź także: Weź ciasto francuskie i ulubiony dżem. Zrobisz ekspresowe ciasteczka na deser
Na formę ok. 25 × 30 cm (czyli klasyczna blaszka) lub tortownicę (22-23 cm) potrzebne są następujące składniki w takich ilościach:
- 200 g masła,
- 200 g cukru,
- 4 jajka,
- 250 g mąki pszennej,
- 3 łyżki kakao,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1/2 łyżeczki sody,
- szczypta soli,
- 150 ml mleka,
- 3-4 łyżki gęstych powideł śliwkowych (plus dodatkowo do środka i na wierzch).
Przygotowanie czekoladowca:
- Masło z cukrem utrzyj na puszystą masę - spokojnie, nie musi być perfekcyjna.
- Dodawaj po jednym jajku, cały czas miksując, aż masa będzie gładka.
- W osobnej misce wymieszaj mąkę, kakao, proszek, sodę i sól.
- Do masy jajecznej wsyp połowę suchych składników, dolej połowę mleka, potem resztę - klasyczna zasada: na zmianę.
- Na koniec dodaj 2-3 łyżki powideł - to właśnie one nadają ciastu wilgotność i ten "śliwkowy pazur".
- Wylej połowę masy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Na wierzchu rozsmaruj kilka łyżek powideł (nie za dużo, żeby nie wypłynęły), a potem przykryj drugą połową ciasta.
- Piecz w 180°C przez ok. 40-45 minut, do suchego patyczka.
W okresie Wszystkich Świętych rzadko mamy wolny czas na gotowanie, czy pieczenie. Ale domowe ciasto smakuje wtedy wyjątkowo, zwłaszcza gdy jemy je w towarzystwie rodziny, po wspólnym odwiedzeniu cmentarzy. Dlatego cenię ten przepis za to, że można go zrobić w godzinę, razem z myciem naczyń. Nie trzeba chłodzić, ubijać osobno białek ani dekorować jak tortu weselnego. Wystarczy wymieszać, upiec i podać gościom. Przed podaniem ciasto można posypać cukrem pudrem albo udekorować czekoladową polewą.
Źródła: terazogtuje.pl
Zobacz też:
Jesienią i zimą gotujemy, żeby się rozgrzać. Nie każdy wie, jak zbawienny ma wpływ na organizm
Ta przekąska znika w kilka sekund. Na każdej imprezie serwuję wiatraczki
Bardzo zdrowa, choć zapomniana ryba. Ma sporo białka, delikatny smak i nie rozpada się przy smażeniu