Marchewkę ścieram na tarce, siekam cebulę i czosnek. Bakłażan i cukinia sprawiają, że ta zapiekanka jest wybitna
Letnia zapiekanka to aromatyczne połączenie warzyw z niewielką ilością przypraw. Dzięki temu masz możliwość zatracić się w prawdziwym smaku słońca i wysokiej temperatury. To idealne danie dla wegetarian, wegan i osób na diecie niskokalorycznej. Jest nie tylko pyszne, ale także wyjątkowo kolorowe, przez co zachwyci wszystkich przy twoim stole. A wystarczy jedynie pokroić warzywa w plasterki i zalać je sosem z pomidorów.
Czasami moja rodzina ma ochotę na lekki obiad bez mięsa, wtedy chętnie robię właśnie taką zapiekankę - szczególnie w sezonie na cukinię.
Pyszne warzywa zanurzone w aromatycznym sosie pomidorowym wprost rozpływają się w ustach. To nie tylko pomysł na rodzinny posiłek, ale śmiało można zaserwować go także gościom.
- 1 bakłażan,
- 2 cukinie,
- 3 pomidory rzymskie,
- 400 g pomidorów krojonych z puszki,
- 1 mała cebula,
- 1 mała marchewka,
- 4 ząbki czosnku,
- 4 łyżki oliwy z oliwek,
- 2 łyżeczki suszonej bazylii,
- ½ łyżeczki suszonej natki pietruszki,
- ½ łyżeczki soli,
- ½ łyżeczki czarnego pieprzu.
Marchewkę zetrzyj na tarce o dużych oczkach, a cebulę i czosnek drobno posiekaj.
Na patelni rozgrzej 2 łyżki oliwy z oliwek. Dodaj marchewkę, cebulę i czosnek. Smaż je przez ok. 5 minut, do miękkości. Następnie dodaj pomidory z puszki, sól i pieprz. Gotuj całość aż lekko zgęstnieje, a następnie przelej sos do naczynia żaroodpornego.
Bakłażan, cukinie i pomidory pokrój w cienkie plastry. Układaj pokrojone warzywa pionowo w sosie – w ustalonej kolejności lub losowo. Posmaruj je pozostałymi dwoma łyżkami oliwy.
Naczynie przykryj folią aluminiową i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 190 st. Celsjusza. Piecz letnią zapiekankę przez 30 minut, a następnie zdejmij przykrycie i piecz przez następne 10 minut.
Zapiekankę podawaj na ciepło, od razu po przygotowaniu.
Resztki przechowuj w lodówce, pod przykryciem. Zużyj w ciągu 3 dni.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Jak usmażyć cieniutkie naleśniki? Pamiętaj o dwóch prostych zasadach
Kultowy przysmak z PRL-u znów jest doceniany. Pomaga nie tylko na obolałe stawy