Reklama
Reklama

Pijemy tylko od święta, a powinniśmy regularnie. Na jelita działa perfekcyjnie, ma dużo magnezu i potasu

Kompot z suszonych owoców kojarzy ci się wyłącznie z Bożym Narodzeniem? Faktycznie od lat pojawia się na wigilijnym stole, stanowiąc nieodłączny dodatek do świątecznych dań. Niestety po tym jednym wieczorze znika z naszego menu, co jest ogromną stratą, nie tylko z uwagi na smak i zapach, ale przede wszystkim ze względu na jego właściwości. Sprawdź, dlaczego kompot z suszu warto pić regularnie.

Co kryje w sobie kompot z suszonych owoców?

Kompot z suszu nie jest zwykłym napojem. To koncentrat składników odżywczych zamkniętych w wodnym wywarze z owoców, które podczas suszenia tracą wodę, ale zyskują intensywność smaku i większą gęstość odżywczą. Dzięki temu już jedna szklanka potrafi dostarczyć sporej dawki wartości, których na co dzień często nam brakuje.

Najważniejsze substancje obecne w kompotach z suszonych owoców to:

Reklama
  • potas - reguluje ciśnienie, zmniejsza obrzęki, usprawnia pracę serca. Suszone śliwki, morele i jabłka należą do jego najlepszych naturalnych źródeł,
  • magnez - wspiera układ nerwowy, pomaga w regeneracji mięśni, łagodzi napięcia i zwiększa odporność na stres,
  • błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny - usprawnia trawienie, odpowiada za prawidłową perystaltykę jelit, usuwa toksyny i chroni przed zaparciami,
  • polifenole i naturalne przeciwutleniacze - spowalniają starzenie komórek, chronią przed stanami zapalnymi i wspierają mikroflorę jelitową,
  • naturalne cukry owocowe - dostarczają energii bez nagłych skoków glukozy, jeśli nie przesadzimy z dodatkami.

Nie bez powodu osoby pijące kompot regularnie zauważają, że mają lżejszy brzuch, poprawia im się metabolizm, skóra staje się gładsza, a problemy z sennością po posiłkach znikają.

Dlaczego warto pić kompot z suszek regularnie?

Przekonanie, że kompot z suszu jest napojem świątecznym, wynika przede wszystkim z tradycji. Tymczasem jego właściwości nie mają sezonowego charakteru. Organizm skorzysta na nim o każdej porze roku, zwłaszcza wtedy, gdy jemy mało warzyw, mamy siedzący tryb życia albo zmagamy się z problemami trawiennymi. Dzieje się tak dlatego, ponieważ kompot z suszonych owoców:

  • usprawnia pracę jelit - dzięki błonnikowi kompot działa jak naturalna miotełka. Oczyszcza przewód pokarmowy, zmniejsza ryzyko zaparć, a jednocześnie pomaga utrzymać zdrowe bakterie jelitowe w dobrej formie,
  • stabilizuje poziom cukru we krwi - owoce suszone mają naturalne cukry, ale w towarzystwie błonnika ich przyswajanie jest łagodniejsze niż w słodzonych napojach czy sokach. To ważne zwłaszcza dla osób dbających o równą energię w ciągu dnia,
  • wzmacnia serce i układ nerwowy - potas i magnez to dwa składniki, które większość Polaków przyjmuje w niewystarczającej ilości. Kompot pomaga nadrobić te braki bez suplementów,
  • nawadnia skuteczniej niż herbata - to napój bez kofeiny, więc nie działa moczopędnie. Wspiera równowagę elektrolitową i sprawia, że organizm lepiej wykorzystuje wodę.

Kompot z suszu jest naturalny i nie zawiera chemii, gdy przygotujemy go samodzielnie, mamy pełną kontrolę nad składnikami. Wybierając dobre, ekologiczne suszone owoce, rezygnujemy z konserwantów, cukrów i barwników, których pełno jest w gotowych sokach.
Widząc, ile dobrego oferuje zwyczajny kompot z suszu, warto zastanowić się nad częstszym wykonywaniem go w domu i regularnym piciem. W natłoku modnych koktajli, napojów funkcjonalnych i superfoods umknął nam jeden z najtańszych i najzdrowszych sposobów na codzienne wsparcie organizmu.
Sprawdź także: Co zrobić, gdy kupisz kwaśne mandarynki? Japońska sztuczka dosłodzi je bez użycia cukru

Jak zrobić dobry kompot z suszonych owoców - przepis

Żeby kompot smakował tak, że sięgniemy po niego częściej niż raz w roku, zwróć uwagę na kilka szczegółów. Najważniejszy jest dobór owoców i proporcji, odpowiednio dobrane przyprawy, a także umiejętne wydobycie ich aromatu.

Składniki na około 2 litry:

  • 200 g suszonych gruszek,
  • 150 g suszonych śliwek,
  • 100 g suszonych jabłek,
  • 50-80 g suszonych moreli,
  • 1 laska cynamonu lub pół łyżeczki mielonego,
  • 4-6 goździków,
  • kawałek skórki z ekologicznej pomarańczy (opcjonalnie),
  • 1-2 łyżki miodu - dodawany dopiero po przestudzeniu napoju,
  • woda.

Przygotowanie krok po kroku

  1. Płukanie owoców - suszone owoce zawsze przepłucz w sitku pod bieżącą wodą. Dzięki temu pozbywasz się ewentualnych pyłków i resztek konserwantów.
  2. Gotowanie - przełóż owoce do garnka, zalej wodą tak, aby były całkowicie przykryte. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj 10-15 minut.
  3. Oddawanie aromatu - odstaw kompot na około godzinę. W tym czasie owoce przeniosą do wody smak, barwę i wartości odżywcze.
  4. Przyprawy - włącz ponownie palnik, dodaj cynamon, goździki, skórkę pomarańczy. Gotuj na małej mocy do momentu, aż owoce zmiękną, lecz nie rozpadną się.
  5. Słodzenie - miód dodaj dopiero po lekkim przestudzeniu napoju, aby zachował swoje właściwości.
  6. Podawanie - pij kompot na ciepło w zimie, a latem schłodzony z kostkami lodu. W obu wersjach smakuje wyśmienicie.

Jeśli chcesz uzyskać bardziej intensywny aromat, przygotuj kompot wieczorem i zostaw na noc w lodówce. Następnego dnia będzie jeszcze bogatszy w smak i zapach.

Źródła: terazgotuje.pl 

Zobacz też:

Czerwona pasta, która topi tłuszcz na brzuchu. Dba też o serce i dobre samopoczucie

Ma zabawną nazwę, smakuje wspaniale. Ciasto Mućka zrobię na święta

Biszkoptowe ciasto Świętoszek. Z kakaowo-karmelową polewą smakuje pysznie

INTERIA.PL