Reklama
Reklama

Ten przepis jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Nie ma lepszych faworków

Najlepsze przepisy to te tradycyjne, prawda? Jeżeli chodzi o faworki, te nie mają sobie równych. Przepis prosto z zeszytu babci Zosi sprawdza się od wielu lat. Koniecznie go wypróbuj, cała rodzina będzie zachwycona.

Klasyczne faworki powstają z kruchego, cienkiego ciasta. Przepis babci Zosi jest zupełnie inny. Faworki z jej przepisu wychodzą niesamowicie delikatne i puszyste. Jej sekretna receptura pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu, a przy tym nie ustępuje smaku innym karnawałowym deserom.

Puchate faworki cudownie smakują oprószone cukrem pudrem, podane w towarzystwie domowej konfitury. Deser palce lizać!

Puchate faworki babci Zosi - lista składników

Do przygotowania tego przepisu potrzebne są:

  • 2 szklanki mąki pszennej typ 450,
  • łyżeczka proszku do pieczenia,
  • łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią,
  • szczypta soli,
  • 150 g śmietany 18%,
  • 2 żółtka jaj,
  • całe jajko,
  • łyżka spirytusu.

Do smażenia:

  • olej

Do oprószenia:

  • cukier puder

Puchate faworki babci Zosi - przepis

Do miski przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodaj cukier waniliowy, szczyptę soli i śmietanę. Wbij jajko i dwa żółtka. Wlej łyżkę spirytusu. Zagnieć gładkie, jednolite ciasto.

Ciasto przełóż na stolnicę oprószoną mąką. Rozwałkuj je na placek o grubości 5 mm. Wytnij paski o szerokości około 3,5 cm. Każdy z nich podziel na romby o długości 15 cm. W każdym z nich zrób nacięcie o długości 3 cm. Przez środek przepuść jeden koniec faworka.

Do garnka wlej litr oleju. Faworki smaż partiami na dobrze rozgrzanym oleju z dwóch stron na złoty kolor.

Usmażone, puchate faworki babci Zosi odsącz na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Przed podaniem deser oprósz cukrem pudrem.

Źródło: terazgotuje.pl, Smaker.pl

Zobacz też:

Polskie kapary to skarbnica witamin. Mało kto wie, że są jadalne i bardzo zdrowe

Zrób, gdy masz ochotę na fast-fooda. Parówki zawijane w chlebie

Schabowe wyszły twarde jak podeszwa? Dodaj jeden składnik, a staną się soczyste i miękkie

INTERIA.PL