Zna go cały świat, a my nie doceniamy. Robię z niego zupę, która uzupełnia niedobry witaminy D i ma moc białka
Zawsze robię tę zupę, gdy czuję, że mój organizm potrzebuje solidnego wsparcia. Najczęściej dzieje się to jesienią, kiedy brakuje słońca. Boczniaki, choć są znane na całym świecie, wciąż bywają w Polsce niedoceniane. Tymczasem sycą, są aromatyczne i pełne wartości odżywczych. Nie tylko wspierają odporność, ale też są naturalnym źródłem białka.
Zupa z boczniaków jest rozgrzewająca, aromatyczna i wprost idealna na chłodniejsze miesiące, gdy szukamy jedzenia sycącego, ale jednocześnie lekkiego. Boczniaki mają delikatną strukturę i szybko chłoną przyprawy, dzięki czemu potrawa nabiera wyrazistego smaku. Często przygotowuję ją jesienią, bo świetnie sprawdza się jako naturalne wsparcie dla odporności i dobrego samopoczucia.
Boczniak to grzyb jadalny z rodziny boczniakowatych, ceniony zarówno w kuchni europejskiej, jak i azjatyckiej. Tak naprawdę mianem boczniaka można określić wiele gatunków grzybów, takich jak boczniak ostrygowaty, topolowy, lejkowaty czy królewski. Większość odmian cechuje się półokrągłymi, muszlowatymi kapeluszami o barwie od beżowej, przez brązową, jasnoszarą aż po grafitową, które układają się warstwowo. Trzon jest krótki i często niemal niewidoczny, a miąższ lekko elastyczny, delikatnie włóknisty. Boczniaki rosną na martwych pniach drzew liściastych - najczęściej na topolach, bukach i wierzbach - i naturalnie występują w klimacie umiarkowanym.
Ich popularność wzrosła wraz z rozwojem upraw kontrolowanych (boczniak hodowlany), dzięki czemu są dostępne przez cały rok. Sezon na naturalne stanowiska grzybów przypada od jesieni do wczesnej zimy, choć w krajach o cieplejszym klimacie pojawiają się także wiosną.
Boczniaki od dawna wykorzystuje się w kuchni ze względu na delikatny smak, łatwą dostępność i wysoką wartość odżywczą. Doskonale nadają się do gotowania, duszenia czy smażenia, a ich struktura sprawia, że niekiedy używa się ich jako zamiennika mięsa. Można je bez problemu kupić w supermarkecie lub wyhodować samemu.
Boczniaki są uważane za jedne z najzdrowszych grzybów jadalnych. Wyróżniają się niską kalorycznością (w 100 gramach tylko ok. 30-40 kcal), a jednocześnie wysoką zawartością białka roślinnego, błonnika i minerałów. Znajdują się w nich witaminy A, D i te z grupy B, potas, cynk, selen i żelazo. Dzięki temu wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, odpornościowego i krążenia.
W 2016 roku zespół japońskich naukowców opublikował wyniki badań nad wpływem boczniaka ostrygowatego na organizm, które wykazały, że boczniaki mają potencjał wzmacniania układu odpornościowego. Ekstrakt z grzyba może być korzystny w zapobieganiu różnym chorobom, w tym chorobom zakaźnym i nowotworowym, ze względu na stymulację układu odpornościowego. Grzyby zawierają też beta-glukany i inne polisacharydy, które pomagają w naturalnych procesach regeneracyjnych organizmu, a także mobilizują układ immunologiczny do reakcji w przypadku infekcji.
Błonnik usprawnia trawienie, a niska zawartość tłuszczu sprawia, że są dobrym wyborem dla osób dbających o szczupłą i zdrową sylwetkę. Co więcej, regularne jedzenie grzybów pomaga zmniejszyć poziom "złego" cholesterolu i cukru we krwi. Boczniaki mają niski indeks glikemiczny, dlatego mogą być spożywane przez cukrzyków.
Dodatkowo zaletą boczniaków jest zawartość przeciwutleniaczy, które neutralizują wolne rodniki. Opóźniają starzenie się organizmu i mają potencjał antynowotworowy. Dodatkowo wykazują właściwości przeciwzapalne. Dzięki obecności fosforu i magnezu grzyby przyczyniają się również do wzmocnienia kości.
Czy boczniaki są zdrowe? Zdecydowanie warto je jeść, bo są lekkostrawne, sycące i bardzo uniwersalne w kuchni. Mogą być świetnym zamiennikiem mięsa - nie tylko ze względu na smak i strukturę, ale też wysoką zawartość białka i minerałów, wspierających zdrowie.
Zupa z boczniaków to danie, które najczęściej robię, gdy potrzebuję czegoś rozgrzewającego i wspierającego odporność. Nie wymaga skomplikowanych technik ani trudno dostępnych składników - wystarczą grzyby, kilka świeżych warzyw, przyprawy i bulion. Grzyby miękną szybko, oddają zupie charakterystyczny aromat, dzięki czemu danie nabiera wyjątkowego smaku. To świetna propozycja, gdy marzysz o gorącej, sycącej zupie.
Składniki:
- 300 g boczniaków,
- oliwa do smażenia,
- 50 ml ciepłej wody,
- 8 łyżeczek sosu sojowego,
- 2 łyżeczki octu,
- 1/2 cebuli,
- łodyga selera naciowego,
- 2 ziemniaki,
- 1/4 łyżeczki tymianku suszonego,
- 4 łyżki mąki pszennej,
- 500 ml mleka,
- 500 ml bulionu warzywnego,
- łyżeczka soli,
- łyżeczka pieprzu czarnego,
- sok z 1/2 cytryny,
- natka pietruszki do dekoracji.
Sposób wykonania:
1. Oczyść boczniaki i pokrój na kawałki. Na patelni rozgrzej łyżkę oliwy i podsmaż grzyby na średnim ogniu. Powinny być zarumienione.
2. W misce wymieszaj ze sobą wodę, sos sojowy i ocet. Wymieszaj i wlej do grzybów. Smaż je do odparowania płynu.
3. Obierz cebulę i posiekaj w drobną kostkę. Łodygę selera naciowego umyj i również poszatkuj w półplasterki. Ziemniaki obierz i pokrój w średnią kostkę.
4. W dużym garnku rozgrzej łyżkę oliwy. Wsyp cebulę, seler, dopraw tymiankiem i przemieszaj. Smaż warzywa do miękkości. Następnie dosypuj mąkę po łyżce, tworząc zasmażkę. Mieszaj całość przez minutę.
5. Do garnka wlej mleko i bulion warzywny. Mieszaj, aż do zagotowania, żeby uniknąć grudek z zasmażki. Gdy płyn zacznie wrzeć, wrzuć ziemniaki i zmniejsz ogień.
6. Gotuj, aż do miękkości ziemniaków. Gdy będą gotowe, do garnka przełóż grzyby, dopraw solą i pieprzem, wlej sok z cytryny. Wymieszaj i gotuj jeszcze do 5 minut.
7. Zupę z boczniaków podawaj gorącą, udekorowaną poszatkowaną, świeżą natką pietruszki.
Zupa z boczniaków łączy w sobie wartości odżywcze grzybów i warzyw, tworząc posiłek sycący, lekki i dobrze zbilansowany. Boczniaki dostarczają białka, witamin i minerałów, a dodatek sosu sojowego wzbogaca danie o naturalny smak umami i aminokwasy. Cebula i seler naciowy wprowadzają aromatyczną bazę, która wspiera trawienie. Ziemniaki zapewniają sytość, a sok z cytryny odświeża smak, jednocześnie poprawiając przyswajalność niektórych minerałów.
Tymianek, sól i pieprz podkreślają naturalny smak boczniaków, a natka pietruszki wzbogaca danie o witaminę C i świeży aromat. Taki zestaw sprawia, że zupa z boczniaków ma właściwości rozgrzewające, wspiera układ odpornościowy i pomaga w regeneracji organizmu. 250-militrowa miska zupy z boczniaków może pokryć połowę dziennego zapotrzebowania na witaminę D.
Dzięki niskiej kaloryczności i wysokiej zawartości białka jest dobrym wyborem dla osób dbających o równowagę energetyczną posiłków. Pozwoli na utrzymanie zgrabnej sylwetki, bez utraty cennych składników odżywczych. Jest także odpowiednia dla wszystkich, którzy potrzebują lekkiej, ale wartościowej diety, np. w okresie jesienno-zimowym.
Zupa z boczniaków to połączenie prostego przepisu, ogromnej porcji wartości odżywczych i pysznego smaku. Grzyby są zdrowe, lekkie i dostępne przez cały rok, dzięki czemu łatwo włączyć je do codziennego menu. Zupa przygotowana na bazie warzyw i aromatycznych przypraw nasyci, nie obciążając organizmu. To danie, które według mnie, warto jeść jesienią - dla naturalnego wsparcia odporności.
Źródło: terazgotuje.pl, smaker.pl, Journal des Femmes Santé
Zobacz też:
Farsz do naleśników z mięsem już dłużej nie będzie suchy. Dodaj jeden składnik
Łyżka energii na zimne dni. Podniesie odporność lepiej niż suplementy z apteki
Prościutka sałatka na andrzejki. Nie narobisz się, a pierwsza znika z salaterek