Bezglutenowy, niskokaloryczny, z dużą ilością błonnika. Dobry makaron nie tylko dla cukrzyków
Makaron shirataki to propozycja dla osób, które muszą ograniczać kalorie i unikać zbóż w diecie. Nie zawiera składników uczulających, ma bardzo niski indeks glikemiczny i jest bogaty w błonnik. Może z powodzeniem zastąpić klasyczny makaron w wielu codziennych daniach.
Makaron shirataki to produkt otrzymywany z bulwy rośliny Amorphophallus konjac, która od wieków uprawiana jest w Azji Południowo-Wschodniej, zwłaszcza w Chinach, Japonii i Wietnamie. W procesie wytwarzania stosuje się mieszankę mąki konjac, wody oraz niewielkiej ilości wapnia, który pełni funkcję środka żelującego. Powstała masa jest formowana w cienkie nitki, płaskie wstążki lub drobne ziarenka przypominające ryż. Efektem jest przezroczysty, bezglutenowy makaron o wysokiej zawartości wody (ok. 97 proc.), co nadaje mu charakterystyczną elastyczność i sprawia, że nie rozpada się nawet podczas długiej obróbki termicznej.
Produkt ten nie posiada własnego aromatu i jedynie przenosi zapachy oraz smaki składników, z którymi zostaje połączony. Z tego powodu znajduje szerokie zastosowanie w różnych kuchniach świata: w Japonii dodawany jest do potraw typu sukiyaki, w Korei do rozgrzewających zup z anchovis, a w Stanach Zjednoczonych jest chętnie wykorzystywany jako składnik niskokalorycznych wersji popularnych dań, takich jak makaron z sosem serowym. Coraz częściej spotyka się jego wersje barwione naturalnymi dodatkami - chlorofilem, kurkumą lub węglem aktywnym - które ułatwiają identyfikację poszczególnych form produktu i nadają mu atrakcyjniejszy wygląd.
Przeczytaj też: Zamiast kanapek na kolację. Sycąca i zdrowa sałatka gotowa w kilka chwil
Ten typ makaronu dostarcza zaskakująco mało energii, porcja 100 gramów to zaledwie 10 do 15 kilokalorii. Skład odżywczy ogranicza się do śladowych ilości tłuszczu, białka i węglowodanów. Kluczowym składnikiem pozostaje błonnik, którego zawartość sięga około 3 gramów na porcję. Z uwagi na niemal zerowy indeks glikemiczny shirataki nie powoduje gwałtownego wzrostu poziomu cukru we krwi, co czyni go produktem szczególnie przydatnym dla osób z insulinoopornością i cukrzycą typu 2.
Cechą charakterystyczną błonnika glukomannanowego, zawartego w shirataki, jest pęcznienie po kontakcie z wodą i tworzenie żelowej struktury. W przewodzie pokarmowym spowalnia to opróżnianie żołądka i wpływa na dłuższe utrzymanie uczucia sytości po posiłku. Dzięki temu produkt ten jest często włączany do diet jako element wspierający kontrolę łaknienia.
Makaron tego typu sprzedawany jest zazwyczaj w opakowaniach z płynem konserwującym o lekko zasadowym odczynie. Przed użyciem konieczne jest jego dokładne opłukanie pod zimną, bieżącą wodą (pozwala to pozbyć się charakterystycznego zapachu). Następnie makaron można krótko zblanszować we wrzątku lub podsmażyć na suchej patelni przez 2-3 minuty. Dzięki temu odparowuje nadmiar wilgoci i struktura nitek staje się bardziej jędrna, co ułatwia ich późniejsze łączenie z sosem lub bulionem. Dopiero po tym etapie warto dodać przyprawy i składniki dania, ponieważ odparowany shirataki skutecznie absorbuje smak i aromat dodatków, zamiast je rozcieńczać.
Alternatywą jest też smażenie "na sucho". Po odsączeniu i opłukaniu makaron trafia bezpośrednio na patelnię, gdzie na średnim ogniu redukuje się jego wilgotność aż do momentu, gdy lekko przywiera do powierzchni. W tej formie dobrze komponuje się z intensywnymi sosami, ostrymi curry lub jako schłodzony dodatek do sałatek z orzechowym dressingiem. Po otwarciu opakowania shirataki należy przechowywać w lodówce i zużyć w ciągu 48 godzin, ponieważ dłuższy kontakt z zalewą pogarsza jego strukturę. Warto też pamiętać, że wysoka zawartość błonnika może powodować przejściowy dyskomfort trawienny, dlatego zaleca się, by każdej porcji towarzyszyła szklanka wody.
Przeczytaj też: Cukinia zapiekana pod serową kołderką. To najszybszy i najlepszy letni obiad
W kuchniach azjatyckich produkt ten najczęściej pojawia się w daniach jednogarnkowych, stir-fry i zupach o wyrazistym smaku. Szczególnie dobrze sprawdza się w połączeniu z wołowiną, sosem sojowym i grzybami shiitake, a także w pikantnych potrawach, takich jak koreańskie kimchi-jjigae. Shirataki najlepiej dodawać do zup i dań duszonych pod koniec gotowania - zachowuje wtedy swoją jędrność. Wyjątkiem są potrawy typu hot-pot, gdzie może pozostawać go w bulionie nawet przez kilkanaście minut, bez ryzyka rozgotowania.
W kuchni zachodniej shirataki sprawdza się jako zamiennik klasycznego makaronu w wielu popularnych przepisach. Można go wykorzystać jako bazę lekkiej carbonary z chudą szynką i jajkiem, dodać do sałatek z tuńczykiem i pomidorkami koktajlowymi lub zestawić z owocami i jogurtem w wersji deserowej. Neutralny smak sprawia, że łatwo adaptuje się do różnych stylów gotowania. Ze względu na brak glutenu i niską zawartość węglowodanów sprawdzi się w dietach ketogenicznych, niskoglikemicznych i wegańskich.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Lepsza od kawy, bo regularne picie przyspiesza metabolizm. Dobrze działa na pracę serca i nerek
Zawsze dodawaj do pomidorów. Wydobędziesz z nich to, co najlepsze i najzdrowsze
Poprawia pracę mózgu, pomaga oczyścić organizm. Zdrowsza od kawy, możesz pić nawet przed snem