Na Cyprze to przysmak, grillowany smakuje jeszcze lepiej. Ma dużo białka, witamin, nie zawiera błonnika

W ostatnich latach cypryjski ser halloumi cieszy się coraz większą popularnością w Polsce. Na skutek tego można spotkać na półkach sklepowych znanych marketów. Niestety, często nie jest to oryginalna wersja tego przysmaku.

Tradycyjny, prawdziwy halloumi pochodzi jedynie z Cypru. Na wyspie wyrabiany jest od tysięcy lat, a w 2021 roku wpisano go do unijnego rejestru produktów o chronionej nazwie pochodzenia. Z tego powodu powinien on mieć specjalne oznaczenie PDO (ang. protected designation of origin). 

Według cypryjskich receptur halloumi powstaje z mleka owczego lub z połączenia mleka owczego, koziego i krowiego. Jego skład jest ściśle określony i powinien mieć maksymalnie 46% wody, co najmniej 43% tłuszczu, 22% białka i ok. 3% soli. 

Charakteryzuje go biała barwa, a w konsystencji jest półtwardy i elastyczny. Sery z innym składem, wyglądem lub konsystencją, ale o podobnej nazwie, są tylko imitacją prawdziwego halloumi.

Przed zakupem warto więc zapoznać się z etykietą produktu i jego składem. Dzięki weryfikacji nie natniemy się na tanie chwyty marketingowe i będziemy mieli szanse wybrać prawdziwy, wyspiarski przysmak. A naprawdę warto, bo to zarówno kwestia smaku, jak i zdrowia. 

Cypryjczycy zajadają się nim na potęgę i wiedzą co robią. Halloumi to skarbnica oczywiście białka, ale również witamin z grupy B (B12, B2), witaminy A, D, E, K, wapnia czy fosforu. Ser z takim składem w ograniczonych ilościach może naprawdę wspierać zdrowie. 

Jedzenie halloumi ochroni przed rozwojem osteoporozy. Wapń w połączeniu z witaminą K zwiększy gęstość masy kostnej, zapobiegnie występowaniu uszkodzeń, złamań i urazów. Powinny po niego sięgać szczególnie osoby starsze oraz pacjenci po urazach. Spożywanie sera pozytywnie zadziała zarazem na wytrzymałość stawów i zębów. 

To także wsparcie dla wzroku. Halloumi warto jeść ze względu na dużą zawartość witaminy A, która dba o oczy. Konkretnie poprawi działanie siatkówki oka. Zmniejszy ryzyko rozwoju chorób takich jak zaćma, kurza ślepota, zwyrodnienie plamki żółtej. 

Co więcej, halloumi może poprawiać nastrój i pracę ośrodkowego układu nerwowego. Zredukuje objawy przewlekłego stresu, ograniczy występowanie stanów depresyjnych. Do tego zapewni prawidłowe ciśnienie krwi i skurcze mięśni, w tym mięśnia sercowego.

Sprawdź również: Na greckiej wyspie piją codziennie i żyją po 100 lat. Przepis na kawę długowieczności

Halloumi bardzo często podawany jest po ugrillowaniu i słusznie. Ser ten jest niemalże stworzony do podgrzewania na ruszcie lub w domu na patelni grillowej. Wówczas z zewnątrz robi się chrupiący, a jego skórka staje się przyjemną otoczką dla miękkiego i aromatycznego wnętrza. 

Przed grillowaniem halloumi należy pokroić w około 1 cm plastry. Dzięki temu nie będziemy podgrzewać go zbyt długo, a mimo to w środku będzie ciepły i miękki.  

Grilla lub żeliwną patelnię grillową rozgrzej do temperatury ok. 200 st. Celsjusza. Ruszt spryskaj delikatnie lub posmaruj tłuszczem i wyłóż na niego ser. Halloumi grilluj 2 minuty po każdej ze stron. Po tym czasie jego gotowy do podania. 

Grillowany ser halloumi świetnie dopełni zielone sałatki. W nich dobrze skomponuje się z pomidorkami koktajlowymi, prażonymi orzechami lub nasionami słonecznika, czerwoną cebulą. Jego smak świetnie podkręci odrobina soku z cytryny czy ostra oliwa. 

Poza tym można go wykorzystać do skomponowania pysznych kanapek, hamburgerów, wrapów. Podawany jest także solo lub w towarzystwie greckich pit. 

Źródło: zdrowie.interia.pl, dietetycy.org.pl, terazgotuje.pl