Najstarsza ryba wędrowna - wyjątkowo smaczna, prawie nie ma ości. Rzadko jemy, bo jest droga

Pierwsze ślady występowania jesiotra wskazują na okres jury, czyli nawet 201 milionów lat temu. Nic dziwnego, że dziś to jedna z najdroższych, ale też najbardziej docenianych ryb. Czy jest zdrowa i jak ją przyrządzić?

Jesiotr to duża ryba, która osiąga ponad 2 metry długości i może ważyć nawet 100 kilogramów. W odpowiednich dla siebie warunkach żyje ponad 50 lat. Jest jedną z najstarszych ryb wędrownych, które występują zarówno w słodkich, jak i słonych wodach. Obecnie najwięcej jesiotrów znajduje się w pobliżu Rosji, Kazachstanu i Kanady. Gatunek jest jednak zagrożony wyginięciem.

Dawniej jesiotry pływały także w Morzu Bałtyckim i polskich rzekach, ale ich zanieczyszczenie poskutkowało uznaniem w latach 70. XX wieku gatunku za wymarły. Obecnie w Polsce występuje jedynie w hodowlach i jest całkowicie chroniony. Jego pełny rozwój zajmuje do 20 lat, a do tego potrzebuje właściwych warunków wzrostu, dlatego jego hodowla nie jest najprostsza. 

Dlaczego jesiotr jest drogi? Jego cena ciągle wzrasta, właśnie ze względu na długi czas i specyficzne warunki hodowli oraz zagrożenie wyginięciem. Gdzie można kupić tę rybę? Jest ona dostępna zarówno w delikatesach rybnych, jak i z prywatnych hodowli. Od czasu do czasu pojawia się również w ofercie popularnych supermarketów. Za kilogram trzeba będzie zapłacić od ok. 80 do 120 złotych.

Jak smakuje jesiotr? Ma delikatny i lekko maślany aromat. Jego mięso jest białe, soczyste, zwarte i jędrne. W 100 gramach zawiera 108 kcal, prawie 18 g białka i 4 g tłuszczu. Warto też podkreślić, że prawie w ogóle nie posiada ości, dlatego bez obaw można go podawać nawet najmłodszym.

Jesiotr jest rybą tłustą, dlatego zawiera szereg zdrowych, nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym omega-3. Ich obecność pomaga obniżyć zbyt wysoki poziom cholesterolu. W konsekwencji regularne spożywanie ryby zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego, np. miażdżycy. 

To ryba odpowiednia dla osób z nadciśnieniem (potas obniża ciśnienie krwi), mających problemy z koncentracją oraz dla kobiet w ciąży (ryba to cenne źródło kwasu foliowego). Jesiotr, dzięki witaminie A, poprawia jakość widzenia i chroni przed chorobami oczu, np. ślepotą zmierzchową. Skóra, włosy i paznokcie staną się bardziej odżywione i zdrowsze. 

Mimo że ryba zaliczana jest do tłustych, to wciąż poleca się ją w diecie odchudzającej i osobom aktywnym fizycznie. Dostarcza dużo białka, które syci na długi czas i utrzymuje właściwą kondycję układu mięśniowo-kostnego. 

To droga ryba, więc żadna zakupiona część nie powinna się zmarnować. Jak przyrządzić jesiotra? Wszystko zależy od tego, w jakiej postaci go kupisz. Jeśli wybierzesz rybę w całości, trzeba ją będzie najpierw dobrze oprawić (wypłukać, usunąć śluz i wnętrzności). Do odcięcia będzie też głowa, na bazie której przygotujesz poźniej esencjonalny bulion do rosołu.  

Jesiotra można następnie podzielić na mniejsze kawałki. Można też od razu kupić go w dzwonkach lub filetach. Nadaje się do smażenia, ugotowania, grillowania, pieczenia i umieszczenia go w galarecie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykorzystać rybę do zrobienia zapiekanki lub aromatycznych kotletów mielonych. Wędzony jesiotr można podać na zimno lub ciepło. To wspaniały dodatek do sałatek i zup. Świetnie nadaje się do farszu do sushi, do kanapek lub zrobienia aromatycznej pasty rybnej. 

Najpopularniejszy sposób to pieczenie jesiotra. Wypatroszoną rybę warto skropić cytryną, aby zachowała soczystość i miała jeszcze więcej smaku. Dobrze też natrzeć ją solą, pieprzem i marynatą zrobioną z ulubionych przypraw. Do środka powinno trafić masło, lekko rozgnieciony nożem czosnek i plastry cytryny, które wspaniale uzupełniają smak jesiotra. Całość trzeba skropić oliwą z oliwek i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 70 stopni na półtorej godziny. Po tym czasie temperaturę trzeba zwiększyć do 170 stopni i piec przez kolejne 10 minut. Ryba wyjdzie naprawdę soczysta i pełna różnych aromatów.

Źródło: terazgotuje.pl, smaker.pl