Najzdrowsze mięso, a my wciąż nie jemy. Sprzedajemy do Niemiec, tam je doceniają

Polska jest jednym z wiodących producentów gęsiny. Przez to, że mięso jest masowo eksportowane, sami go nie doceniamy i nie zdajemy sobie sprawy, jakie jest pyszne i zdrowe. Warto przekonać się do gęsiny i jeść ją nie tylko w listopadzie. 

Gęsina wielu z nas kojarzy się z Dniem Świętego Marcina, które jest obchodzone 11 listopada. Gęsi hodowane są od wiosny do jesieni, przez co właśnie w listopadzie ich mięso jest najtańsze i najłatwiej dostępne. 

W składzie gęsiny znajduje się cenna witamina A, E i witamin z grupy B. Uzupełnia także zapotrzebowanie na żelazo, cynk, potas i magnez. Jedzenie gęsiny przyniesie korzyści wspierające umysł i układ nerwowy. Usprawni pamięć i funkcje poznawcze. Złagodzi objawy wysokiego stresu, przywróci równowagę i pozwoli na wyciszenie się. Pomoże rozwiązać problemy z zasypianiem i stanami depresyjnymi. 

Gęsina zawiera bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, przez co wpłynie na cholesterol. Obniży poziom "złej" frakcji cholesterolu LDL i jednocześnie podwyższy "dobry" cholesterol HDL. Regularnie jedzone mięso ochroni organizm przed rozwojem chorób układu sercowo-naczyniowego. W tym zadziała przeciwmiażdżycowo i zapobiegnie niewydolności serca, żył.

Gęsinę warto jeść ze względu na jej właściwości antyoksydacyjne. Chroni organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, które uszkadzają komórki. Również zawartość selenu zadba o prawidłową pracę tarczycy. 

Polska jest jednym z największych producentów gęsiny w Europie. Za granicą popyt na polski drób jest bardzo duży, ale zaczyna on rosnąć także w naszym kraju. Mimo tego większość mięsa jest eksportowane. 

Według danych z 2022 roku najwięcej mięsa gęsiego z Polski wysyłane jest do Niemiec, to aż 75 proc. całego eksportu. Następnymi państwami, które delektują się naszym wyrobem, są: Francja, Wielka Brytania, Hongkong, Węgry, Austria.

Gęsina doceniana jest tam głównie za wysoką jakość. Zwierzęta w hodowlach są wolne od antybiotyków i hormonów, a ich wzrost jest naturalny. W efekcie ich smak i właściwości dla zdrowia są jak najlepsze. 

Mimo wielu zalet gęsiny, jej znaczącą wadą może być przyrządzanie. Aby mięso z gęsi wyszło smaczne, soczyste i miękkie, konieczne jest przygotowanie go w określony sposób. Istnieje kilka trików na to, żeby gęś wyszła naprawdę wyborna.

Gęsina wyjdzie najsmaczniejsza i najzdrowsza, jeśli ją upieczemy. Tu kluczowa jest temperatura i czas pieczenia. Przyrządzając całą gęś, wstawmy ją do piekarnika nagrzanego do 220 st. Celsjusza i pieczmy ją w takiej temperaturze przez pierwszą godzinę. Po tym czasie obniżamy do 180 st. Celsjusza i pozostawiamy na kolejną godzinę.

Jeśli pieczemy tuszkę, to na każdy kilogram mięsa z gęsi trzeba poświęcić 45 minut pieczenia. Taką gęsinę pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 160 st. Celsjusza.

Przed obróbką termiczną mięso warto zamarynować. Gęsina najlepiej komponuje się z sosami na bazie czerwonego wina z dodatkiem rozmarynu, czosnku, majeranku. Do takiej kompozycji warto dorzucić też jagody jałowca czy tymianek. Po przygotowaniu gęś podawaj z aksamitnym puree ziemniaczanym, modrą kapustą lub buraczkami.

Źródło: fit.poradnikzdrowie.pl, medonet.pl, terazgotuje.pl