Nie jest tak kaloryczny jak miód. Zbawienny dla serca i wątroby, dobry zamiennik cukru

Syrop klonowy jako pierwsi pozyskiwali Indianie, rdzenni mieszkańcy północno-wschodniej Ameryki Północnej. Wiązało się to wówczas z rytuałami, ponieważ uznawali syrop za pożywny napój energetyczny. Nacinali korę klonów i za pomocą rurek wydobywali sok, a następnie - pod wpływem obróbki termicznej - zagęszczali go. W okresie kolonialnym, w XVII wieku, europejscy handlarze zbierali sok klonowy, wiercąc specjalne otwory w drzewach. Wytwarzali z niego zarówno syrop, jak i cukier. 

Dziś największym producentem syropu klonowego są Kanada oraz Stany Zjednoczone. Wytwarzają go z soku klonowego trzech gatunków drzew: klonu cukrowego, czarnego oraz czerwonego. To naturalny produkt spożywczy, który nie zawiera konserwantów i jest pozyskiwany w nieinwazyjny dla roślin sposób. Dopiero sok zagęszcza się konserwantami i substancjami chemicznymi. W celu wytworzenia litra syropu klonowego trzeba odparować wodę z 20 do 50 litrów pozyskanego soku. Cały proces produkcji jest ściśle kontrolowany, aby syrop zawierał odpowiednią ilość cukru. Jego nadmiar spowodowałby krystalizację, a niedobór - szybkie psucie się produktu.

Syrop klonowy uznaje się za dobry zamiennik cukru, bo dostarcza organizmowi składników odżywczych. W 100 gramach syropu jest ok. 270 kcal, a w tej samej porcji cukru - aż 400 kcal. Trzeba jednak pamiętać, że syrop wciąż zawiera znaczne ilości sacharozy i cechuje się wysokim indeksem glikemicznym (IG = 65). Z tych powodów nie powinni po niego sięgać cukrzycy.

Czy syrop klonowy jest zdrowy? To dobra alternatywa dla białego cukru, który nazywany jest "pustymi kaloriami" i nie zawiera cennych wartości odżywczych. Syrop klonowy to źródło antyoksydantów oraz witamin z grupy B. W jego składzie znajduje się też szereg minerałów - do najważniejszych należą cynk, żelazo, mangan, selen, wapń, potas i sód. 

Syrop klonowy dba o prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i mózgu. Wspiera układ odpornościowy i sercowo-naczyniowy, przeciwdziała procesom starzenia oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu chorób cywilizacyjnych (w tym miażdżycy, zawałów, nowotworów). Pomaga także w utrzymaniu zdrowego układu kostnego oraz wątroby. Produkt spożywczy wykazuje też właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci. Minerały przyspieszają spalanie tłuszczu, a w konsekwencji - redukcję tkanki tłuszczowej.

Niektórzy, zamiast cukru, wybierają miód. Syrop klonowy a miód - co jest lepsze? Miód to produkt wytwarzany przez pszczoły, a syrop - pozyskiwany z drzew. Choć miód nazywany jest naturalnym antybiotykiem, bo działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i kojąco, to ma także sporo kalorii. Okazuje się, że syrop klonowy, który dostarcza organizmowi składników odżywczych, jest mniej kaloryczny niż miód (o ok. 35 kcal / 100 gramów). Miód może się też cechować wyższym indeksem glikemicznym (wynoszącym nawet do 85). 

Ważne, żeby syropu klonowego używać w kuchni jako dodatku. Nie można go jeść w nadmiarze, bo to w końcu słodzik. Zachowuje świeżość do 18 miesięcy, dlatego butelka syropu na pewno starczy ci na długo. Warto wiedzieć, że produkt o jaśniejszej barwie jest delikatniejszy w smaku, a ten ciemniejszy - ma wyróżniający się, nieco "przypalony" posmak. 

Najpopularniejszym zastosowaniem syropu w kuchni jest oczywiście polanie nim amerykańskich pancakes. Możesz jednak dodawać go także do naleśników, gofrów, a nawet tostów francuskich. Wszędzie tam, gdzie użyłbyś miodu, świetnie sprawdzi się syrop. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, żeby dosładzać nim ciasta, sałatki albo marynaty do mięs. 

Źródło: terazgotuje.pl, bee.pl, wikipedia.pl