Jak długo można przechowywać ugotowane ziemniaki w lodówce? To nie takie oczywiste
Jeśli gotujesz obiad tylko dla siebie, dużo łatwiej określić jaką porcję dania uda ci się zjeść. Przygotowując posiłek dla całej rodziny, z pewnością chcesz, żeby każdy najadł się do syta. Wówczas może zdarzyć się, że źle oszacujesz pojemność żołądków domowników. Nie pozostaje wtedy nic innego, jak odpowiednio zabezpieczyć żywność i odstawić ją na później. Jak długo można trzymać ugotowane ziemniaki w lodówce? Podpowiadamy.
Ziemniaki to jedne z tych produktów, które przewija się w obiadach Polaków częściej, niż inne. Najprostszym sposobem jest ugotowanie ich w osolonej wodzie. To zarazem jedna z ich najzdrowszych wersji. Gotowane ziemniaki wbrew mitom dietetycznym, które panowały jeszcze do niedawna, są bardzo zdrowe. Mają bardzo wysoki indeks sytości, dzięki czemu po ich zjedzeniu zmniejsza się ochota podjadanie, co jeść istotne zwłaszcza na diecie redukcyjnej. Dodatkowo, w 100 g mają jedynie ok. 80 kcal. Ziemniaki są dobrym źródłem potasu, który między innymi dobrze wpływa na regulowanie ciśnienia krwi, oraz witaminy C, która między innymi poprawia odporność organizmu. Warto więc jeść je jak najczęściej. Czy wiesz jednak, jak przechowywać je po ugotowaniu? Po czym poznać, że ugotowane ziemniaki są zepsute? Na te i inne pytania odpowiemy w poniższym artykule.
Sprawdź także: Rewelacyjny obiad na 2 dni. Soczyste mięso, aromatyczny sos i kremowe purée
Ugotowane ziemniaki można oczywiście przechowywać w lodówce. W miarę możliwości warto zjeść je jak najszybciej - najlepiej kolejnego dnia. Jednak okazuje się, że włożone do szczelnego pojemnika, najodpowiedniejszy będzie szklany, mogą poleżeć nawet do czterech dni. W przypadku purée, czy ziemniaków pieczonych będzie to trzy do czterech dni. Niestety, prawdopodobnie nie będą one już tak smaczne, jak zaraz po przyrządzeniu.
Co ciekawe, ta schowanie ziemniaków do lodówki pomaga także obniżyć ich indeks glikemiczny, dzięki czemu poziom glukozy we krwi po ich spożyciu będzie wzrastał wolniej. Niska temperatura sprawia, że skrobia w ziemniakach przekształca się w skrobię oporną, która jest "oporna" na trawienie, dzięki czemu nie powoduje gwałtownego wzrostu cukru. Co jest niezwykle ważne dla diabetyków i osób z insulinoopornością.
Inną metodą na obniżenie indeksu glikemicznego ziemniaków jest zadbanie o ogólny ładunek glikemiczny posiłku. Wystarczy, że ziemniaki zaserwujesz z dodatkiem ryby lub mięsa (najlepiej chudego pieczonego lub gotowanego), dodasz surówkę (świetnie sprawdzą się kiszona kapusta, czy buraczki), lub sałatkę ze świeżych warzyw. Dodaj także źródło zdrowych tłuszczów, na przykład oliwę z oliwek, pestki, orzechy, czy awokado do sałatki.
Popsute ziemniaki rozpoznamy na pierwszy rzut oka. Jeśli spędziły zbyt dużo czasu w lodówce, lub były nieprawidłowo przechowywane, prawdopodobnie będą miały śliski nalot, stracą kolor (staną się szarawe), oraz będą wydzielać nieprzyjemny zapach. Zmieni się także ich konsystencja, będą miękkie i maziste. Ponadto, jeśli zobaczysz ślady pleśni na ziemniakach, od razu wrzuć je do kosza. Spożycie zepsutej żywności może skończyć się zatruciem pokarmowym. Co więcej, pleśń ma także działanie toksyczne oraz przyczynia się do rozwoju komórek nowotworowych.
Źródła: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Ma tylko dwa składniki i nie zawiera kofeiny. Na serce działa jak balsam, pomaga w odchudzaniu
Domowe "złote mleko" na przeziębienie i grypę. Pij, by wzmocnić i zadbać o odporność
Co ugotować na Wszystkich Świętych? Te potrawy zaskoczą nawet wybrednych gości