Sprytny kucharski trik na gotowanie buraków. Szybko będą miękkie i nie stracą koloru
Soczyste, jędrne i pełne smaku buraki to baza wielu tradycyjnych dań. Problem w tym, że samo ich gotowanie trwa długo, a jego toku warzywa potrafią wyblaknąć. Na szczęście istnieje prosty trik, który przyspiesza cały proces i sprawia, że buraki po ugotowaniu mają intensywny kolor i aromat.
Buraki na naszych stołach spełniają często funkcję jarzynki do obiadu, ale gotujemy też na nich barszcz czy używamy do sałatek. Zawierają dużo żelaza i witaminy B i są lekkostrawne, dlatego warto wiedzieć, jak je gotować, by nie straciły zbyt wiele z tych dobrodziejstw.
Czas gotowania buraków nigdy nie jest uniwersalny, bo kluczową rolę odgrywa wielkość i dojrzałość warzywa. Małe buraczki, często sprzedawane w pęczkach, mają delikatny miąższ i cienką skórkę, dzięki czemu miękną najszybciej. Zazwyczaj wystarczy 30-40 minut gotowania, by były idealnie kruche i soczyste. Średniej wielkości buraki, które najczęściej trafiają do zakupowych koszyków, potrzebują około godziny. Dużo zależy tu jednak o tego, jak świeże są warzywa i jak długo były przechowywane. Najdłuższej obróbki potrzebują duże, twarde bulwy. Ich miąższ jest zbity i gęsty, dlatego potrafią gotować się nawet półtorej godziny, zwłaszcza jeśli są starsze i mniej soczyste.
Z tego powodu dobrym zwyczajem jest sortowanie buraków przed gotowaniem. Jeśli wrzucimy do jednego garnka warzywa o różnych rozmiarach, jedne będą miękkie, podczas gdy inne wciąż pozostaną twardawe w środku. Rozdzielenie ich na małe, średnie i duże pozwala nie tylko skrócić gotowanie, ale też sprawia, że wszystkie sztuki osiągają idealną miękkość w tym samym czasie. Warto też pamiętać, aby buraków nie obierać przed gotowaniem i nie odcinać zbyt krótko ogonków. Skórka i końcówka korzenia tworzą naturalną barierę, która zatrzymuje sok wewnątrz warzywa i chroni je przed utratą koloru oraz aromatu. Dzięki temu ugotowane buraki są nie tylko ładniejsze, ale też pełniejsze w smaku.
Największym wrogiem intensywnego koloru buraków jest utrata soku do wody. Gdy skórka pęknie, pigment zaczyna natychmiast wypływać, a warzywo blednie. Można temu zapobiec, stosując prosty kuchenny trik: do garnka z wodą i burakami dodaj się dwie łyżki soku z cytryny. Ten dodatek stabilizuje barwniki, podkręca naturalny odcień i jednocześnie sprawia, że buraki szybciej miękną. Kwaśne środowisko pomaga zachować betacyjany, czyli naturalne barwniki odpowiedzialne za głęboki, bordowy kolor. Sok z cytryny ma również tę zaletę, że przyspiesza gotowanie.
Dzięki temu trikowi warzywa prezentują się pięknie, a ich smak pozostaje wyrazisty i pełny. Można też lekko podkręcić moc palnika. Im szybciej woda osiągnie wrzenie, tym krócej buraki będą przebywać w strefie, w której tracą kolor. Ten sposób działa nie tylko w garnku, sprawdzi się także przy pieczeniu buraków. Wielu kucharzy wykorzystuje go codziennie w swojej pracy.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Nietypowy sposób na moczenie grzybów. Szybko zmiękną, nie będą gorzkie i zachowają aromat
Pierniczki na święta będą mięciutkie i aromatyczne. To najlepszy sposób na ich przechowywanie