Wołowina będzie krucha, soczysta i aromatyczna. Zastosuj trik szefa kuchni

Wołowina to jedno z najbardziej wszechstronnych mięs, które można wykorzystać do przygotowania wielu potraw. Może ona stać się podstawą pysznego steku, aromatycznego gulaszu czy soczystych burgerów. Właściwie przyrządzona wołowina to połączenie soczystości i kruchości, które rozpływa się w ustach. Jednak dla wielu osób przygotowanie idealnego kawałka mięsa może być wyzwaniem.  

W tym artykule podzielimy się kulinarnymi sekretami, które pozwolą ci przyrządzić wołowinę niczym zawodowy kucharz. Dowiesz się, które jej rodzaje są najlepsze, co powoduje, że mięso staje się twarde podczas gotowania i jak uniknąć tego problemu. Przekonaj się, że z odpowiednimi trikami w zanadrzu wołowina może być wyjątkowo miękka i pełna smaku! 

Wołowina - który rodzaj mięsa jest najlepszy? Wybór odpowiedniego kawałka wołowiny jest kluczowy, gdy zależy nam na soczystym i kruchym efekcie końcowym. Najlepszymi partiami do przyrządzania tego typu potraw są te, które pochodzą z tzw. części młodszych, takich jak antrykot, rostbef oraz polędwica. Ten pierwszy to jedna z bardziej popularnych opcji do grillowania i smażenia. Dzięki swojej marmurkowej strukturze tłuszczu pozostaje soczysty, a przy odpowiednim czasie obróbki termicznej, staje się wyśmienicie kruchy. Ta ostatnia natomiast jest niezwykle delikatna i idealna na steki - mięso jest niezwykle miękkie i oferuje subtelny smak. Planujesz długie duszenie? W takim razie wybierz mięso z takich części jak łopatka, mostek lub żebro. Choć te kawałki są nieco mniej delikatne, mają więcej tkanki łącznej, która po długim gotowaniu zamienia się w żelatynę, nadając mięsu bogaty charakter.  

Sprawdź także: Austriacki gulasz według przedwojennego przepisu. Mięso rozpływa się w ustach

Odpowiedź jest bardzo prosta, wołowina twardnieje podczas gotowania z powodu działania wysokiej temperatury na białka mięśniowe. Podczas gotowania zaczynają się one kurczyć, a woda zawarta w mięsie zostaje wypchnięta na zewnątrz, co sprawia, że mięso staje się suche i twarde. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy jest ono gotowane zbyt długo lub w zbyt wysokiej temperaturze. Aby temu zapobiec, warto stosować odpowiednią technikę gotowania, która pozwoli na powolną obróbkę w niskiej temperaturze. Młodsze części mięsa, takie jak polędwica, antrykot oraz rostbef, łatwiej osiągają idealną kruchość przy smażeniu lub grillowaniu. Natomiast starsze kawałki, bogatsze w kolagen, będą wymagały dłuższego duszenia lub gotowania w niskiej temperaturze, aby proces ściskania białek nie doprowadził do twardnienia mięsa. 

Pierwszą i najważniejszą zasadą jest odpowiednie dobranie rodzaju mięsa do planowanej metody obróbki. Jednak przed jej rozpoczęciem powinno ono poleżeć w temperaturze pokojowej. Dzięki temu proces smażenia czy grillowania przebiega równomiernie, a mięso nie dozna szoku termicznego po wyjęciu z lodówki.  

Kolejnym trikiem jest wykonanie specjalnej marynaty. Wołowina zyskuje na kruchości, jeśli przez kilka godzin przed obróbką termiczną jest marynowana w mieszance z kwasem - np. octem balsamicznym, cytryną lub jogurtem. Kwas w marynacie pomaga rozbijać białka, co sprawia, że mięso staje się bardziej miękkie. 

Podczas obróbki termicznej pamiętaj o odpowiedniej temperaturze. Wołowina smażona na bardzo wysokim ogniu w krótkim czasie pozostaje krucha, a zbyt długa obróbka w zbyt niskiej temperaturze może sprawić, że straci swoją soczystość. Po zakończeniu gotowania warto również dać jej odpocząć. Jak przyrządzić wołowinę, aby smakowała całej rodzinie? Możesz przygotować klasyczne danie, czyli wołowiną po burgundzku, lub przyrządzić rozpływające się w ustach wołowe rolady.  

Źródła: terazgotuje.pl