Kultowy deser w czasach PRL-u. Dziś robię go w zupełnie nowej wersji

Blok czekoladowy był prawdziwym rarytasem w czasach PRL-u. Choć jego nazwa mogła sugerować, że jest zrobiony z czekolady, tak naprawdę w deserze w ogóle jej nie było. Dawniej czekolada uchodziła za towar luksusowy i nie była tak dostępna w sklepach. Zaradni domowi cukiernicy poradzili sobie jednak z tym problemem, tworząc bloki czekoladowe. Takie słodycze robiono z margaryny, mleka w proszku i kakao. Czasami do masy dodawano pokruszone herbatniki.

Dziś deser wraca do łask, jednak w nowoczesnym, bogatszym wydaniu. Gdy czekolada jest już do kupienia w każdym sklepie, a półki uginają się od różnych bakalii, to warto dodać je na listę składników. Pistacjowy blok czekoladowy to połączenie wysokiej jakości składników, które będą ucztą dla podniebienia. Jeśli pamiętasz smak dawnego bloku, przekonaj się, czy ten nie zasmakuje ci bardziej.

Składniki:

• 400 g mleka w proszku, 
• 200 g masła, 
• 100 g cukru, 
• 100 g białej czekolady, 
• 130 ml wody, 
• 100 g herbatników, 
• 100 g pistacji. 

Sposób wykonania:

Pistacje obierz i posiekaj na mniejsze kawałki. Herbatniki pokrusz drobno, ale nie na pył - kawałki powinny być wyczuwalne w bloku.

W garnku podgrzej wodę, masło i cukier na małym ogniu, aż masło i cukier się rozpuszczą. Uważaj, aby mieszanka się nie zagotowała. Dodaj białą czekoladę w kawałkach, cały czas mieszając, aż w pełni się rozpuści i masa będzie gładka. Ściągnij ją z palnika i stopniowo dodawaj mleko w proszku. Masa powinna być jeszcze ciepła. Na koniec wmieszaj pistacje i herbatniki.

Wlej mleczno-czekoladową masę do keksówki o wymiarach ok. 23 × 9 cm. Wyrównaj. Na górę możesz jeszcze dodać pistacje, orzeszki albo herbatniki, najlepiej mocno pokruszone. Wstaw pistacjowy blok czekoladowy do lodówki na co najmniej 3 godziny, a najlepiej na całą noc.

Źródło: terazgotuje.pl