Nie trzeba jechać pod samiuśkie Tatry, żeby je zjeść. Jesienią ziemniaki po góralsku robię na okrągło
Nie trzeba obowiązkowo wybierać się pod Tatry, by skosztować góralskiej kuchni. Są przepisy, które z łatwością odtworzysz w swoim domu, takie jak chociażby ziemniaki po góralsku. Nie wymagają wiele pracy, a smak i aromat są naprawdę niesamowite. Idealne na domowy obiad, ale także gdy chcesz zaimponować gościom.
Polska kuchnia bez ziemniaka? Nie ma takiej możliwości, to przecież jeden z jej filarów, prawdziwy symbol domowego jedzenia. Chociaż jego historia w naszym kraju sięga XVII wieku, wydaje się, że to warzywo jest z nami od zawsze. Szybko zdobył serca absolutnie wszystkich, jadali go zarówno chłopi, jak i królowie. Do dzisiaj ziemniak jest podstawą wielu codziennych posiłków, szczególnie jeżeli chodzi o dania obiadowe.
W różnych regionach polski ziemniaki nazywa się inaczej. Przykładowo, w Wielkopolsce mówi się o nim "pyra", z kolei na Śląsku to "kartofle", na Podlasiu natomiast funkcjonuje nazwa "bulwy". Nie określenie jest tu jednak najistotniejsze, ponieważ niezależnie od obszaru kraju to warzywo jest bardzo istotne.
Jeżeli jesteśmy przy regionach, to we wspomnianej Wielkopolsce królują pyry z gzikiem, czyli z dodatkiem twarożku z cebulką i śmietaną. To danie smakuje obłędnie, zwłaszcza podczas letnich i wiosennych miesięcy. Na Podlasiu można najeść się do syta babki ziemniaczanej - wyjątkowo aromatycznej, pieczonej potrawy z chrupiącą skórką. Na Śląsku prawdziwą klasyką są przygotowywane z ziemniaków kluski, natomiast mieszkańcy Mazowsza zajadają się kopytkami. Jeśli wybierzesz się na Kaszuby, do pysznej ryby być może zaserwują ci ziemniaki gotowane z ziołami i masłem. Z kolei w górach ziemniaki można zjeść w prostej, wyjątkowo aromatycznej wersji - z podsmażaną cebulą i boczkiem.
Ziemniaka uwielbiamy za to, że to składnik niesamowicie uniwersalny, który sprawdza się zarówno w prostych, tanich potrawach gotowanych na co dzień, jak i w przypadku bardziej wyrafinowanych potraw. W kuchni można zdziałać z nim wiele. Gotowany, pieczony, zapiekany - zawsze smakuje wyjątkowo i syci na długo.
Masz ochotę na ziemniaki po góralsku? Dobra wiadomość jest taka, że nie musisz wybierać się pod samiuśkie Tatry. Przepis na taką pyszną, sycącą potrawę jest bardzo prosty.
Lista składników:
- 4 duże ziemniaki,
- 70 g masła,
- 50 ml śmietany 18%,
- 6-7 plastrów wędzonego boczku,
- 1 szczypiorek,
- 2 szalotki,
- 100 g oscypków,
- 200 g tartego cheddara,
- só i pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
Zacznij od dokładnego umycia ziemniaków, możesz nawet wyczyścić je przy pomocy szczoteczki, ponieważ będą pieczone w skórce. Każdy ziemniak ponakłuwaj widelcem w kilku miejscach.
Ziemniaki owiń w folię aluminiową i ułóż na blaszce w piekarniku. Piecz je w 200 stopniach Celsjusza przez około godzinę, aż będą miękkie w środku.
Po upieczeniu wyjmij je z piekarnika i odstaw na chwilę, aby lekko przestygły. Następnie usuń folię i na górze każdego ziemniaka zrób podłużne nacięcie. Ostrożnie wydrąż środek, pozostawiając cienką warstwę miąższu przy skórce. Miąższ ze środka przełóż do osobnej miseczki.
W międzyczasie posiekaj szczypiorek i cebulę, boczek podsmaż na chrupko bez dodatku tłuszczu. Następnie połam go na mniejsze kawałki. Oscypki posiekaj drobno lub zetrzyj na tarce o dużych oczkach.
Do miski, gdzie jest odłożony wydrążony miąższ, dodaj masło, śmietanę, oscypek, połowę szczypiorku, cebulkę i część chrupiącego boczku. Wszystko dopraw solą i pieprzem, wymieszaj dokładnie.
Tak przygotowany farsz przełóż z powrotem do wnętrza ziemniaków, ułóż je ponownie na blaszce do pieczenia. Posyp je startym serem cheddar i zapiekaj przez 5-7 minut w 200 stopniach. Ziemniaki po góralsku podawaj na ciepło, posypane resztą boczku i szczypioru.
Źródła: smaker.pl, terazgotuje.pl
Zobacz też:
Risotto jak od włoskiej nonny. W tym wydaniu ma bardzo jesienny charakter
Ekspresowa kapusta kiszona, gotowa na trzeci dzień. Prostszego przepisu nie znajdziesz
Aromatyczne ciasteczka na jesienną chandrę. Jedna blacha to stanowczo za mało