W latach 80. i 90. na niedzielę piekła każda gospodyni. Pyszne, szybkie i tanie ciasto znów jest przebojem

Był czas, że ciasto zebra gościło niemal na każdym polskim stole. Gospodynie wymieniały się przepisami na ten przysmak w czasie, gdy nie było jeszcze internetu. Prosty w przygotowaniu i pięknie wyglądający wypiek będzie miłym zwieńczeniem każdego niedzielnego obiadu. 

Ciasto zebra to dwukolorowy wypiek, którego nazwa wzięła się od charakterystycznych pasków, przywodzących na myśl afrykańskie zwierzę. Choć w czasach PRL-u czasem trudno było o kakao, to zebra była wtedy niesamowicie modna. Proste w przygotowaniu, nie wymagało użycia masła, które również w tamtych czasach bywało nie zawsze osiągalnym rarytasem. Nic dziwnego, że jego popularność przeniosła się również na lata 90. Zaletą ciasta zebry jest to, że trudno je zepsuć. Tak naprawdę to banalny przepis, którego sekret tkwi w dwóch kolorach, bardzo łatwych do uzyskania. Dziś, gdy wszyscy jesteśmy zabiegani, zebra znów wraca do łask. W kilka chwil sprawia, że cały dom wypełnia się słodkim, kuszącym zapachem.

Składniki: 

• 5 jajek,
• 1,5 szklanki cukru,
• szklanka mineralnej wody gazowanej,
• szklanka oleju,
• 3 szklanki mąki tortowej + 2 łyżki mąki,
• 2 łyżki kakao,
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
• margaryna do wysmarowania blaszki,
• łyżka bułki tartej. 

Przygotowanie: 

Białka jajek oddziel od żółtek, po czym ubij białka z cukrem na pianę. Cukier dodawaj do piany stopniowo. Następnie dodaj do piany żółtka, cały czas miksując. Wlej olej, dosyp proszek do pieczenia oraz mąkę i wszystko dalej miksuj. Na koniec dodaj wodę gazowaną i wszystko razem dokładnie wymieszaj. Teraz pora, aby z ciasta zrobić zebrę. W tym celu podziej je na dwie części, do jednej dodaj kakao, a do drugiej łyżkę mąki i dokładnie wymieszaj. Wysmaruj okrągłą blaszkę o średnicy 26 cm margaryną i przesyp bułką tartą. Na przemian, po dwie łyżki wylewaj na blaszkę ciasto jasne i ciemne. Piecz w 180 stopniach przez około 50 - 55 minut. 

Źródło: terazgotuje.pl