Zrób słoiczki na zapas, bo niedługo kończy owocowanie. Zimą lepiej dodać do herbaty niż miód i cytrynę
Wyglądają jak drobne, pomarańczowe koraliki, które gęsto oblepiają gałęzie krzewów. Jednak w rzeczywistości kryją w sobie imponującą dawkę witamin, minerałów i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Liczne badania naukowe potwierdzają ich działanie przeciwzapalne i ochronne dla układu krążenia. Te niezwykłe owoce to rokitnik. Jesień to najlepszy moment, by przygotować z nich dżemy i soki.
Rokitnik (Hippophae rhamnoides) to krzew, który w naturalnych warunkach można spotkać na wydmach nadbałtyckich, a także w górskich dolinach Azji. W Polsce dziko rosnące okazy objęte są ochroną, dlatego owoce pozyskuje się głównie z plantacji. Jego charakterystyczne, srebrzyste liście i drobne, kuliste owoce tworzą niezwykle dekoracyjny efekt, ale to wartości odżywcze sprawiają, że roślina ta zyskała miano superowocu.
W 100 gramach rokitnika znajduje się nawet 275 mg witaminy C, co kilkukrotnie przewyższa jej zawartość w cytrynie. Oprócz tego rokitnik dostarcza witamin A, E, K oraz z grupy B, a także minerałów takich jak wapń, żelazo, magnez czy cynk. Szczególną uwagę zwraca obecność nienasyconych kwasów tłuszczowych - linolowego, alfa-linolenowego i oleinowego - które wspierają układ sercowo-naczyniowy i procesy metaboliczne.
Rokitnik był ceniony już w starożytnej Grecji - według przekazów karmiono nim konie, aby poprawić ich kondycję i nadać sierści połysk. Współcześnie olej z rokitnika znajduje zastosowanie zarówno w dietetyce, jak i w kosmetologii, gdzie wykorzystuje się jego właściwości regeneracyjne i przeciwzapalne.
Rokitnik zawiera bogactwo karotenoidów, flawonoidów i polifenoli o silnym działaniu antyoksydacyjnym. Związki te aktywnie wspierają neutralizację wolnych rodników, pomagają chronić komórki przed stresem oksydacyjnym i opóźniają procesy starzenia. Badania Uniwersytetu Łódzkiego z 2018 roku wykazały, że bioaktywne komponenty owoców mogą wspierać ochronę organizmu przed promieniowaniem oraz wykazywać działanie przeciwnowotworowe.
Natomiast naukowcy z Uniwersytetu Medycznego Shaanxi w 2024 roku przeanalizowali skład oleju z rokitnika i jego wpływ na metabolizm lipidów oraz funkcjonowanie układu krążenia. Zawiera wyjątkowo wysokie stężenie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6 i rzadko spotykany kwas omega-7 (palmitooleinowy). Pomagają one w regulacji poziomu cholesterolu, obniżaniu frakcji LDL ("złego cholesterolu") oraz podnoszeniu poziomu HDL ("dobrego cholesterolu").
Badacze wykazali, że regularne spożywanie oleju z rokitnika może hamować rozwój miażdżycy, poprawiać elastyczność naczyń krwionośnych i zmniejszać ryzyko powstawania blaszek miażdżycowych. Olej z rokitnika wspiera równowagę ciśnienia tętniczego i może działać ochronnie na mięsień sercowy.
Polifenole rokitnika ograniczają aktywność enzymów odpowiedzialnych za rozkład tłuszczów i cukrów, hamując rozwój otyłości i cukrzycy typu 2. W kosmetologii i medycynie regeneracyjnej olej z nasion rokitnika cieszy się uznaniem za właściwości przeciwzapalne i zdolność przyspieszania gojenia ran. Skutecznie wspiera odbudowę skóry i błon śluzowych, dlatego stosuje się go między innymi przy podrażnieniach, oparzeniach i stanach zapalnych przewodu pokarmowego.
Owoce rokitnika stanowią doskonały surowiec do domowych przetworów. Najbardziej popularny jest sok, który dzięki wyjątkowo wysokiej zawartości witaminy C (nawet 360 mg/100 g) jest naturalnym wzmacniaczem odporności w okresie jesienno-zimowym. Badania opublikowane w Postępy Biochemii w 2023 roku przez Polskie Towarzystwo Biochemiczne potwierdzają, że witamina ta zachowuje stabilność nawet po obróbce cieplnej. Warto jednak pamiętać, by ograniczać ilość dodawanego cukru - nadmiar osłabia prozdrowotny potencjał owoców.
Drugą formą są dżemy i przeciery, które dzięki gęstej konsystencji świetnie sprawdzają się jako dodatek do pieczywa, naleśników czy deserów. Z kolei olej z nasion i owoców rokitnika najlepiej stosować na zimno - do sałatek, sosów czy jako dodatek do pieczywa. Warto wspomnieć również o naparach z liści rokitnika. Są bogate w flawonoidy i mogą wspierać działanie przeciwzapalne oraz regulację ciśnienia krwi.
Rokitnik świetnie sprawdza się także w postaci syropów, które można stosować jako dodatek do herbaty, wody mineralnej czy koktajli. W wielu regionach Europy popularne są nalewki i likiery z rokitnika. Coraz częściej stosuje się również proszek z suszonych owoców, który można dodawać do jogurtów, smoothie czy wypieków. Taka forma pozwala korzystać z dobrodziejstw rokitnika przez cały rok, bez ryzyka utraty wartości odżywczych. Szefowie kuchni wykorzystują go do przygotowania sosów do ryb, marynat do drobiu czy dressingów do sałatek.
Łącząc owoce rokitnika z dojrzałymi gruszkami uzyskamy naturalnie zrównoważony smak - kwaskowatość łagodnie przełamuje słodycz gruszek. Dzięki temu dżem nie wymaga dodatku cukru, a jednocześnie zachowuje pełnię wartości odżywczych.
Składniki:
- 1 kg owoców rokitnika;
- 2 kg słodkich, dojrzałych gruszek;
- odrobina wody do duszenia.
Przygotowanie:
- Owoce rokitnika umieść w dużym garnku, dodaj niewielką ilość wody i duś pod przykryciem na małym ogniu, mieszając co jakiś czas, aż owoce całkowicie się rozpadną.
- Zblenduj masę i przetrzyj przez sito, aby pozbyć się pestek i skórek. W ten sposób uzyskasz gładką konsystencję.
- Do przetartej masy dodaj pokrojone gruszki i kontynuuj duszenie, aż owoce zmiękną i połączą się w jednolitą całość.
- Ponownie zblenduj, a następnie gorącą masę przelej do wyparzonych, suchych słoików. Zakręć szczelnie, pasteryzuj przez około 20 minut i odstaw do góry dnem.
- Przechowuj w chłodnym, ciemnym miejscu. Zimą wystarczy dodać łyżkę dżemu do gorącej herbaty lub rozsmarować na kromce chleba.
Jeśli planujesz podać dżem dziecku (po 10. miesiącu życia), wprowadzaj go stopniowo i obserwuj reakcję organizmu na nowe składniki.
Źródła: terazgotuje.pl, PubMed, Frontiers
Zobacz też:
Przepis na rosół po wietnamsku to moje popisowe danie. Zrobię na Wszystkich Świętych