Reklama
Reklama

Kobiety po 50. powinny wprowadzić na stałe do menu. Dobry na szalejące hormony, stany zapalne i kłopoty w trawieniu

To przyprawa o niezwykłym smaku i aromacie, którą trudno pomylić z innym dodatkiem. Anyż znany jest od wieków w kuchni i medycynie naturalnej. Wspiera pracę układu trawiennego, łagodzi stany zapalne i pomaga regulować gospodarkę hormonalną. Szczególnie cenny będzie dla kobiet po 50. roku życia, które nie mogą uporać się z uciążliwymi objawami menopauzy.

Anyż to przyprawa, która od razu kojarzy się z wyrazistym, lekko słodkim smakiem i aromatem. W Polsce pojawił się dopiero w średniowieczu, a spopularyzowany został przez benedyktynów. Najczęściej sięgamy po niego zimą - do rozgrzewających herbat, kompotów czy grzanego wina. Jego zastosowanie może być jednak znacznie szersze. Mało kto wie, że wyróżniamy dwa rodzaje anyżu - gwiaździsty i zielony. Oba różnią się wyglądem, ale łączy je jedna cecha - silne działanie prozdrowotne. Dla kobiet po pięćdziesiątce to przyprawa, która może stać się sprzymierzeńcem w walce z wahaniami hormonalnymi. Wszystkim z kolei jest polecana na problemy trawienne i stany zapalne. 

Reklama

Anyż gwiaździsty a anyż zielony

Anyż nie zawsze oznacza to samo - pod nazwą mogą kryć się dwa różne rodzaje przyprawy - anyż gwiaździsty i anyż zielony. Choć mają podobny smak i zapach, to ich pochodzenie, wygląd i zastosowanie nieco się różnią.

Anyż gwiaździsty (badian właściwy) pochodzi z Azji i ma postać charakterystycznych, ośmioramiennych gwiazdek. Cechuje się intensywnym, korzennym aromatem, który świetnie sprawdza się w zimowych napojach, słodkich wypiekach i potrawach kuchni orientalnej. Gwiazdki są twarde, a w środku kryją błyszczące nasiona. Ze względu na piękny wygląd często są także używane jako dekoracja.

Anyż zielony (biedrzeniec anyż) to jednoroczna roślina z rodziny selerowatych, pochodząca z rejonów śródziemnomorskich. Jego owoce przypominają małe, podłużne ziarenka koloru zielonkawo-szarego. Wyróżnia się delikatniejszym i bardziej słodkawym smakiem. Stosuje się go głównie w Europie, dodając do pieczywa, ciast, nalewek i mieszanek ziołowych na trawienie.

Anyż gwiaździsty a anyż zielony - czy są do siebie podobne? Naprawdę trudno byłoby pomylić dwie rośliny, które różnią się pochodzeniem, wyglądem, aromatem i zastosowaniem w kuchni. Oba rodzaje anyżu mają jednak wspólne, silne właściwości zdrowotne.

Anyż zielony
Anyż gwiaździsty

Jakie właściwości ma anyż?

To nie tylko aromatyczna przyprawa, ale prawdziwy skarb dla zdrowia. Anyż zawiera liczne olejki eteryczne, białko, błonnik pokarmowy, witaminy z grupy B, witaminę C i minerały, w tym żelazo, potas, wapń, fosfor i cynk. Najważniejszym związkiem aktywnym jest anetol, który odpowiada za charakterystyczny smak i to, ile korzyści niesie włączenie przyprawy do codziennej diety. 

Do kluczowych prozdrowotnych właściwości anyżu można zaliczyć:

  • działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne - przyprawa wspiera w walce z infekcjami (upłynnia wydzielinę zalegającą w oskrzelach i ułatwia odkrztuszanie), działa jak naturalny antybiotyk,
  • regulowanie gospodarki hormonalnej - to szczególnie ważne dla kobiet w okresie menopauzy. Anetol ma działanie podobne do estrogenów (zawiera fitoestrogeny), co może łagodzić uderzenia gorąca, problemy ze snem czy wahania nastrojów, czyli typowe oznaki klimakterium. U młodszych kobiet zmniejsza niekomfortowe objawy PMS,
  • łagodzenie problemów trawiennych - anyż pobudza wydzielanie soków, redukuje wzdęcia i bóle brzucha oraz wspomaga perystaltykę jelit,
  • wsparcie prawidłowej pracy serca - zawarte w przyprawie antyoksydanty zmniejszają ryzyko wielu chorób układu sercowo-naczyniowego,
  • poprawa pamięci i koncentracji - dzięki związkom działającym korzystnie na układ nerwowy, anyż wspiera zdolności poznawcze,
  • dbanie o ładny wygląd - anyż spowalnia procesy starzenia się organizmu, a regularnie stosowany poprawia także kondycję skóry.

Dodatek będzie więc szczególnie zalecany: kobietom po 50. roku życia, zmagającym się z objawami menopauzy, a także osobom z problemami trawiennymi oraz tym, którzy chcą w naturalny sposób wzmocnić odporność. Anyż nie jest wskazany dla: kobiet w ciąży (ze względu na silne działanie olejków eterycznych), osób uczulonych na rośliny selerowate, a w dużych ilościach również dla wszystkich z chorobami wątroby.

Anyż w kuchni

Choć większość osób używa go tylko w sezonie zimowym, to anyż w kuchni jest produktem bardzo uniwersalnym. Można go stosować zarówno w wersji gwiaździstej, jak i zielonej. Najczęściej dodaje się go do słodkich wypieków - ciast, pierników, ciasteczek, pieczywa czy drożdzówek. Jego aromat doskonale komponuje się z przyprawami korzennymi - cynamonem, goździkami i imbirem. 

Rewelacyjnie sprawdza się w napojach - kompotach, herbatach ziołowych, grzanym winie, a nawet kawie (zwłaszcza ten mielony). Zimą rozgrzewa i wspiera odporność, a latem może być orzeźwiającym dodatkiem do lemoniady czy koktajlu. 

W kuchni azjatyckiej anyż gwiaździsty to nieodłączny składnik aromatycznych bulionów i sosów. Dodaje się go do potrawek, curry, dań z kurczakiem, wołowiną czy wieprzowiną. Warto spróbować go również w marynatach do mięs. Podkreśla smak, a jednocześnie ułatwia trawienie cięższych potraw. Przyprawę najczęściej zestawia się z owocami (m.in. bananami, ananasem, gruszkami, jabłkami, pomarańczami, pomidorem czy czarnymi porzeczkami). Sprawdza się także w połączeniu z czekoladą, orzechami włoskimi i migdałami. Niektórzy lubią dodawać ją do twardych i kozich serów.

Anyż zielony często stosuje się do nalewek i likierów, np. absyntu czy ouzo. Ma też swoje miejsce w domowych miksturach na trawienie - wystarczy, po ciężkostrawnym posiłku, zalać łyżeczkę zmiażdżonych ziaren gorącą wodą i wypić napar. 

Dzięki intensywnemu aromatowi anyż wykorzystuje się w kuchni w niewielkich ilościach (aby nie zdominował potraw). Mimo to potrafi całkowicie odmienić smak każdego dania. Anyż gwiaździsty można kupić niemal w każdym sklepie, natomiast anyż zielony dostępny jest w sklepach z przyprawami, ekologiczną żywnością lub na działach supermarketów z produktami różnych kuchni świata. 

Źródło: terazgotuje.pl, doz.pl

Zobacz też:

Mamy tych owoców pod dostatkiem, ale nie doceniamy. Regulują ciśnienie i wzmacniają serce

Najzdrowsza z sałat, dla osób 50+ obowiązkowa. Zwalcza stany zapalne, łagodzi bóle, chroni oczy

Ma niewiele kalorii, a witamin niezliczone pokłady. Owoc na poprawę pamięci i dobrą pracę jelit

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyprawy | dodatki