Lemoniada z pachnących kwiatów. Nie tylko orzeźwi, działa też przeciwbakteryjnie
Nie spodziewasz się, że te kwiaty nie służą tylko do ozdoby ogrodu. Z tych wyjątkowo pachnących okazów przygotujesz przepyszną lemoniadę. Jest idealna na ciepłą pogodę, bo cudownie orzeźwia. Na wiosnę sprawdzi się również przez swoje bakterio- i wirusobójcze właściwości.
Nie da się ukryć, że maj to zdecydowanie miesiąc bzów. Roślina ta to tak naprawdę lilak pospolity. Możemy go spotkać w przydomowych ogrodach, parkach, ogrodach botanicznych. Często robi wrażenie swoją wielkością, ale przede wszystkim kwiatami.
Kwiaty bzu są nieduże, ale zbierają się w duże wiechy. To tworzy niesamowity efekt wizualny. Przy tym towarzyszy im przyjemny, ale bardzo intensywny zapach. Wystarczy przejść w ich pobliżu i już czuć, że gdzieś w okolicy znajduje się majowy bez.
Okazuje się, że lilak to nie tylko piękne i pachnące kwiaty. To też smaczne i zdrowe kwiaty. Tak, bez można spokojnie jeść, a może nawet powinniśmy go spożywać. Przyrządzimy z niego pyszny napar, syrop, nalewkę czy lemoniadę. Ostatnia propozycja sprawdzi się w szczególności na nadchodzące ciepłe dni.
Lilak powinien trafiać do naszej kuchni każdej wiosny. Kwiaty bzu wykazują właściwości przeciwzapalne i przeciwgorączkowe. Świetnie sprawdzają się przy wszelkich infekcjach. Najlepiej pomogą przy nieżycie górnych dróg oddechowych, stanach zapalnych gardła, kaszlu. W takich chwilach zadziałają również przeciwgorączkowo i rozgrzewająco.
Przeciwzapalne właściwości lilaka przydadzą się przy problemach reumatycznych. Przyjmowany od wewnątrz bez może złagodzić stan zapalny stawów, ich ból i obrzęki. Jednocześnie zwiększy ich ruchomość.
Zwiększona zostanie zarazem odporność organizmu. Stanie się on mniej podatny na ataki wirusów, wszelkich bakterii. Zmniejszy się ilość zachorowań układu oddechowego, ale też układu pokarmowego, moczowego.
Bez może łagodzić problemy z jelitami, takie jak wrzodziejące zapalenie jelit, zespół jelita drażliwego. Zadziała ochronnie na wątrobę i pomoże w jej regeneracji. Poleca się go osobom, które prowadzą niezdrowy tryb życia, nie dbają o dietę i piją alkohol.
Na ciepły majowy dzień nie może być nic lepszego niż lemoniada z kwiatów bzu lilaka. Bez problemu przygotujesz ją w domowych warunkach, bez specjalnego sprzętu. Jest aromatyczna, lekka i orzeźwiająca. Smakuje jak z najlepszej kawiarni, a nie wydasz na nią miliona monet. Pyszna, zdrowa, czego chcieć więcej? Ja już dłużej nie czekam i robię na weekend.
Składniki:
- wiechy z kwiatami lilaka pospolitego,
- cytryna,
- litr wody,
- 1/2 szklanki cukru.
Sposób wykonania:
- Lilak pospolity zbierz całymi wiechami, w miejscu oddalonym od dróg. W domu oczyść go pod bieżącą wodą. Następnie oberwij całe pęczki. Powinno wyjść ok. 3 szklanek pęczków.
- W garnku podgrzej wodę i rozpuść w niej cukier. Gdy połączą się, pozostaw do wystudzenia.
- W dużym szklanym naczyniu umieść kwiaty. Zalej je przestygniętą wodą z cukrem. Z cytryny wyciśnij sok i dolej do naczynia. Jeśli cytryna jest ekologiczna, możesz dorzucić pozostałą z wyciskania skórkę.
- Zawartość naczynia zamieszaj i przykryj bawełnianą pieluchą lub papierowym ręcznikiem. Odstaw ją na od 1 do 3 dni. Jeśli lemoniada będzie stać tylko 1 dzień, będzie delikatniejsza. Po 3 dniach natomiast sfermentuje i stanie się delikatnie musująca. Wówczas należy ją codziennie mieszać.
- Gotową lemoniadą przecedź z kwiatów, przelej do butelki i pij od razu lub schowaj do lodówki. W lodówce może spędzić do tygodnia.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Możesz jeść prosto z drzewa lub dodać do zupy. Smakują jak szczaw i mają dużo witamin
Górale uważają ją za doskonały lek, ale tez afrodyzjak. Ma dużo wapnia, fosforu, a nawet jodu
Jemy od święta, a powinniśmy regularnie. Pomaga w trawieniu i na bóle stawów