Najlepsze smarowidło do chleba jakie jadłam. Jako dip też świetnie się sprawdza

Pestki dyni to produkt zdecydowanie niedoceniany. Zjadany jest zwykle jako dodatek do sałatek, owsianek czy jako samodzielna przekąska. W nasionach kryje się jednak większy potencjał, niż mogłoby się wydawać. Między innymi z pestek dyni można przygotować wyśmienity krem kanapkowy.

Sprawdź także: Przepis na kiełbasę morawską mam od sąsiada. Nie wierzyłam, że uda mi się zrobić takie delicje

Małe i niepozorne pestki dyni tak naprawdę kryją w sobie pełnię witamin i minerałów. Przede wszystkim uzupełnią zapotrzebowanie na witaminę E, C, A, K oraz witaminy z grupy B. W skład minerałów wchodzą natomiast cynk, magnez, wapń, żelazo, fosfor, potas. Do tego nie można zapomnieć o tym, że zawierają kwasy tłuszczowe, np. omega 3, antyoksydanty i dużo białka. W 100 g nasion mieści się aż 30 g składnika.

Regularne spożywanie pestek dyni można znacząco podnieść odporność organizmu. Zadziałają przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Tym samym zmniejszy się ryzyko rozwoju chorób takich jak grypa, przeziębienie, nieżyt dolnych i górnych dróg oddechowych. Pestki pomogą nie tylko zapobiec, ale też będą wspierać leczenie w trakcie przechodzonej infekcji.

Pestki dyni za sprawą cennych kwasów tłuszczowych zadbają o układ sercowo-naczyniowy. Obniżą poziom za wysokiego "złego" cholesterolu LDL i ciśnienia tętniczego krwi. Oznacza to, że zwiększają one szanse na uchronienie się od rozwoju miażdżycy, nadciśnienia, zawału, udaru czy niewydolności serca.

Przez dużą zawartość cynku pestki dyni zalecane są mężczyznom. Składnik może wpływać na poprawę sprawności seksualnej mężczyzn oraz zwiększy ilość plemników, poprawiając płodność. Dodatkowo pomoże w zachowaniu prawidłowego funkcjonowania prostaty i zapobiegnie rozwojowi schorzeń tego narządu jak m.in. zapalenie i przerost prostaty. Co więcej, minerał w nasionach pozwoli na utrzymanie prawidłowego poziomu testosteronu, czyli męskiego hormonu płciowego.

U kobiet zaś częste jedzenie pestek dyni pozytywnie zadziała na wygląd skóry, włosów i paznokci. Tkanki staną się mocniejsze i bardziej odporne na wszelkie uszkodzenia. Zmniejszy się ilość wypadających włosów, paznokcie przestaną się łamać, a skóra nabierze naturalnego blasku.

Krem z pestek dyni to coś, czego koniecznie trzeba spróbować. Wychodzi bardzo kremowy, a jego delikatnie orzechowy aromat zachwyca i pozostaje w pamięci na długo. Smak jest nieco ziemisty, bardziej wytrawny niż słodki. To jedno z najlepszych roślinnych smarowideł do chleba, jakie ostatnio jadłam. Dodatkowo to kolejny świetny sposób na wykorzystanie pestek po wydrążeniu dyni.

Składniki:

• 2 szklanki surowych pestek dyni
• 1 łyżeczka oliwy
• 1/4 łyżeczki soli.

Piekarnik rozgrzej do 180 st. Celsjusza. Na blachę wyłóż pestki dyni, a następnie wstaw je do ciepłego piekarnika na około 7-10 minut, aż do uzyskania złocistego koloru. Pozostaw je do wystudzenia.

Przestudzone nasiona i oliwę umieść w misie blendera. Całość zacznij miksować przez około 4-5 minut. Pestki powinny zacząć tworzyć pastę. Po tym czasie urządzenie wyłącz, powstałą masę ściągnij z boków misy i kontynuuj dalsze blendowanie przez około 5 minut.

Na koniec gotowy krem z pestek dyni przypraw solą i wymieszaj. Pastę przechowuj w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce.

Krem z pestek dyni warto jeść z pieczywem. Z powodzeniem może on zastąpić tradycyjne masło, więc uzupełni m.in. kanapki z serami, wędlinami i warzywami. Możemy je stosować także jako zamiennik masła orzechowego, jeśli z jakiegoś powodu nie chcemy lub nie możemy go jeść.

Co więcej, krem z pestek dyni może posłużyć jako baza do aksamitnego sosu sałatkowego, zupy czy koktajlu. Przez swoją konsystencję można go zajadać też jako dip do krakersów, świeżych warzyw lub owoców.

Kurczak smakuje wybornie, ale kawa z tą przyprawą to petarda. Smaczna i do tego odchudza
 

Źródło: medonet.pl, fit.poradnikzdrowie.pl, terazgotuje.pl