Reklama
Reklama

Najzdrowsze węglowodany na świecie, nazywane „pokarmem nieśmiertelności”. Poprawiają pamięć, koncentrację, dbają o krążenie

Choć przez lata węglowodany miały złą reputację, niektóre z nich wykazują wyjątkowe właściwości prozdrowotne. Amarantus, znany starożytnym cywilizacjom jako „pokarm nieśmiertelności”, dostarcza białka, błonnika i minerałów kluczowych dla pracy serca i mózgu. Regularne spożywanie tego ziarna poprawia pamięć, wspiera koncentrację i pomaga utrzymać prawidłowe krążenie.

Czy węglowodany są zdrowe?

Węglowodany kojarzone są przede wszystkim z białą mąką i słodyczami, co z góry nadaje im negatywną etykietę, choć to uproszczenie nie oddaje różnorodności tej grupy. O ich działaniu decyduje przede wszystkim stopień przetworzenia i towarzystwo na talerzu: pełne ziarna i pseudozboża dostarczają zarówno błonnika rozpuszczalnego, jak i nierozpuszczalnego, który łagodzi skoki glukozy i wspiera mikrobiotę jelitową, a w efekcie działa ochronnie na serce. Produkty takie jak owies, żyto, brązowy ryż, gryka, komosa ryżowa czy amarantus wnoszą także witaminy z grupy B, magnez i żelazo, co przekłada się na lepszą sprawność poznawczą oraz mniejsze poczucie zmęczenia w ciągu dnia. Węglowodany pozostają podstawowym paliwem dla mózgu i mięśni, dlatego ich nieprzemyślane ograniczanie często kończy się spadkiem koncentracji i gorszą wydolnością.

Reklama

Najważniejsze jest to, z czym i w jakiej ilości się je spożywa. Ich wpływ na zdrowie zależy od udziału białka, tłuszczów nienasyconych, błonnika i wielkości porcji. Zastąpienie białej mąki i oczyszczonej skrobi produktami pełnoziarnistymi poprawia profil lipidowy i obniża poziom "złego" cholesterolu LDL, zwłaszcza gdy w diecie regularnie pojawiają się warzywa, orzechy, nasiona i rośliny strączkowe. Dobrym punktem wyjścia są proste zmiany: razowe pieczywo zamiast białego, brązowy ryż i kasze zamiast oczyszczonych dodatków oraz włączenie strączków kilka razy w tygodniu. Dziennie warto dostarczać 25-30 g błonnika, który pomaga utrzymać stabilny poziom cukru we krwi, wspiera koncentrację i zapewnia długotrwałe uczucie sytości.

Przeczytaj też: Pochodzi z tropików, ale u nas jest w każdym sklepie. Ma niewiele kalorii, wspomaga trawienie, dobry dla cukrzyków

Amarantus - najzdrowsze węglowodany na świecie

Amarantus (szarłat) to pseudozboże pochodzące z obu Ameryk, od wieków cenione w kuchniach ludów prekolumbijskich i opisywane jako "pokarm nieśmiertelności". W ujęciu współczesnej dietetyki wyróżnia się wyjątkową gęstością odżywczą: 100 g suchego ziarna dostarcza około 371 kcal, 65 g węglowodanów, 13-14 g białka, około 7 g tłuszczu i błonnika, a także znaczące ilości magnezu, wapnia i żelaza. Na tle klasycznych zbóż uwagę zwraca pełniejszy profil aminokwasów z wysoką zawartością lizyny, zwykle deficytowej w pszenicy czy ryżu, co poprawia wartość biologiczną białka w całym posiłku. Ziarno naturalnie nie zawiera glutenu, a obecne w nim skwalen, fitosterole i polifenole wzmacniają działanie antyoksydacyjne.

Z takiego składu wynikają konkretne efekty zdrowotne, istotne zwłaszcza dla pracy mózgu i układu krążenia. Magnez, foliany i witaminy z grupy B uczestniczą w przewodnictwie nerwowym i syntezie neuroprzekaźników, co sprzyja utrzymaniu pamięci i koncentracji w warunkach długotrwałego wysiłku poznawczego. Żelazo wraz z miedzią bierze udział w transporcie tlenu i w procesach energetycznych neuronów, a regularna podaż tych pierwiastków zmniejsza ryzyko anemii. Dla serca i naczyń kluczowe pozostają błonnik, fitosterole i nienasycone kwasy tłuszczowe - wspólnie sprzyjają obniżeniu frakcji LDL i trójglicerydów oraz pomagają stabilizować ciśnienie tętnicze.

Przeczytaj też: Starożytni Rzymianie mylili go z marchewką. My wciąż nie doceniamy, choć jest super zdrowy i ma orzechowy posmak

Jak jeść amarantus?

Szarłat nie należy do wymagających składników, ale odpowiednie przygotowanie decyduje o jego smaku, strukturze i przyswajalności. Ziarno warto przed gotowaniem dokładnie przepłukać na drobnym sicie, aby pozbyć się goryczki, a następnie gotować w proporcji 1:2,5 (szklanka ziarna na 2,5 szklanki wody) przez około 20 minut, aż wchłonie płyn. Uzyskana masa ma lekko kleistą konsystencję, przypominającą drobną kaszę, która dobrze komponuje się z warzywami, gulaszami, farszami lub zupami. W wersji śniadaniowej można przygotować amarantus podobnie jak owsiankę - na mleku lub napoju roślinnym, z dodatkiem owoców, orzechów i miodu. Takie połączenie zwiększa wartość białkową posiłku i zapewnia dłuższe uczucie sytości.

Równie dobrym sposobem na wykorzystanie amarantusa jest jego prażenie: suchą patelnię należy dobrze rozgrzać, wsypać niewielką porcję ziaren i poczekać, aż zaczną pękać, tworząc chrupiące drobinki. Tak przygotowany składnik można dodawać do sałatek, kremów warzywnych, zup lub domowych granoli. W formie mąki sprawdza się jako składnik mieszanek do wypieków, zastąpienie 10-30% zwykłej mąki amarantusową nadaje pieczywu czy naleśnikom delikatnie orzechowy smak i zwiększa ich wartość odżywczą. Ugotowane ziarno można wykorzystać także w daniach obiadowych, gdzie działa jak naturalne spoiwo do kotletów warzywnych, pulpetów z drobiu lub farszu do warzyw.

Źródło: terazgotuje.pl

Zobacz też:

Podnosi odporność i nastrój, chroni oczy i kości. Odżywczy koktajl powinny pić zwłaszcza osoby po 50.

Wystarczy wypić 30 ml dziennie. Na zmęczenie i pobudzenie jelit do pracy działa lepiej jak poranna kawa

Wystarczy łyżka dziennie, by serce lepiej pracowało. W pasie też zacznie robić się luźniej

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dieta | zdrowie