O niebo lepszy od cieciorki, choć mało znany. Genialny do kotletów, past i zup
Wśród roślin strączkowych najbardziej znane i najczęściej używane są cieciorka, soczewica, fasola, czy groch. Mało kto, w swojej kuchni przygotowuje dania z łubinu. A szkoda! Roślina ta ma sporo białka, witamin i minerałów, co więcej można wyczarować z niej smaczne dania. Sprawdź, jak jeść ziarna łubinu.
Jeżeli dbasz o to, aby przygotowywać pełnowartościowe posiłki, z pewnością wiesz o tym, jak ważne jest dostarczenie odpowiedniej ilości białka. Oczywiście, możesz przemycić je pod postacią mięsa, jaj, czy nabiału. Jednak do jadłospisu warto włączyć również rośliny strączkowe, takie jak łubin. Podpowiemy ci, czym charakteryzuje się ten mało znany kuzyn cieciorki, oraz podpowiemy, w jakich daniach sprawdza się najlepiej.
Sprawdź także: Jeśli pijesz siemię lniane, kupuj tylko takie. Niewielka różnica, a efekty najlepsze
Ziarna łubinu nie są zbyt popularne w naszym kraju, z chęcią jadają je natomiast mieszkańcy Francji, Hiszpanii, czy Portugalii. Roślina ta należy do rodziny bobowatych, na świecie istnieje ok. 200 gatunków łubinu, występuje między innymi w Ameryce Północnej i Południowej, Azji i Europie.
Jakie właściwości mają nasiona łubinu? Przede wszystkim są dobrym źródłem roślinnego białka, które wpływa na sytość posiłku, jest substancją budulcową, zapewnia prawidłową pracę mięśni, oraz wspiera proces odchudzania.
Łubin zawiera także witaminy z grupy B, które między innymi wspierają układ nerwowy, wpływają na metabolizm i produkcję krwi; witaminę C, która pomaga zapewniać odporność; witaminę D, wzmacniającą kości i zęby, oraz witaminę E, która wykazuje działanie przeciwutleniające oraz dba o kondycję skóry, włosów i paznokci. Wśród substancji mineralnych obecnych w łubinie można zleźć m.in.: magnez, który wspiera układ nerwowy, krążenia i mięśniowy; fosfor i wapń, zapewniające mocne zęby i kości, oraz cynk, wspierający działanie układu immunologicznego.
Spożywanie łubinu pomaga obniżyć zbyt wysoki poziom "złego" cholesterolu we krwi oraz reguluje ciśnienie krwi. Korzystnie działa także na trawienie i pracę jelit, ponieważ obecny w nim jest błonnik pokarmowy. Składnik wspiera uczucie sytości po posiłku oraz przyspiesza proces przemiany materii, dzięki czemu wspiera odchudzanie. W składzie nasion łubinu znajdują się również antyoksydanty, które wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwstarzeniowe i antynowotworowe.
Zastanawiasz się, jak jeść ziarna łubinu? Przede wszystkim należy je ugotować. Nasiona wrzuć do miski, zalej je wodą i dodaj sól, odstaw na minimum dobę. Pamiętaj, aby dwa razy w ciągu dnia zmienić wodę na nową. Po tym czasie ugotuj łubin na małym ogniu przez ok. dwie godziny, upewnij się, czy ziarna zmiękły. Gotowanie łubinu to dość długi proces, dlatego jeżeli w kuchni szukasz szybkich rozwiązać, sięgnij po łubin w słoikach.
Ugotowane ziarna możesz wykorzystać jako zamiennik ciecierzycy, soczewicy, czy fasoli. Świetnie sprawdzi się do zup warzywnych, potrawek, czy sałatek. Z powodzeniem można zrobić pastę kanapkową z łubinu, miksując gotowany łubin z oliwą z oliwek, suszonymi pomidorami, czosnkiem i ulubionymi przyprawami.
Jeżeli lubisz warzywne obiady, koniecznie przygotuj kotlety z łubinem, 250 g ugotowanego łubinu zmiksuj z jajkiem, 30 g siemienia lnianego, połówką pokrojonej w kostkę czerwonej cebuli, ząbkiem czosnku, połową pęczka natki pietruszki, solą i pieprzem. Wszystko możesz obtoczyć w bułce tartej i usmażyć na patelni na złoty kolor.
Źródła: odzywianie.wprost.pl, smaker.pl, terazgotuje.pl
Zobacz też:
Nazywany jest najzdrowszym grzybem świata. Możesz zrobić zupę lub wyborne pierożki