Smakuje jak najlepsza chałwa przywieziona z Turcji. Robię ją z moich ulubionych orzechów
Chałwa to przysmak znany absolutnie na całym świecie. Słodycz jest dostępny w niemalże każdym sklepie spożywczym. O wiele lepszy jednak robię w domu z moich ulubionych orzechów. Smakuje jak najlepsza chałwa przywieziona prosto z Turcji, a przygotowanie zajmuje kilka minut.
Chałwa to wyrób cukierniczy pochodzący z Iranu, ale obecnie to Turcja słynie z najlepszych i najsmaczniejszych chałw na świecie. Słodycz wytwarzany jest głównie z sezamu, ale do jego produkcji niejednokrotnie używane są również orzechy czy nasiona. W ostatnim czasie to pistacjowe chałwy zdobywają coraz większe uznanie, a to nie tylko za sprawą smaku, ale także ich właściwości.
Pistacje są przepyszne, dzięki czemu zdobyły ogromną popularność, jednak pochylimy się nad tym, dlaczego w ogóle warto je jeść. Te orzechy obfitują w witaminę E, C, B6, B9. Do tego jedzenie ich uzupełni zapotrzebowanie na potas, fosfor, magnez, cynk, a nawet na kwasy tłuszczowe omega-3.
Te zielone orzechy mają pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Regularnie jedzone orzechy będą obniżać poziom "złego" cholesterolu LDL. Jednocześnie zadbają o utrzymanie prawidłowego ciśnienia tętniczego krwi. Regulując te wartości, zadba o serce i zapobiegnie wystąpieniu chorób takich jak m.in. zawał, udar, niewydolność serca, miażdżyca.
Ponadto mają zarazem właściwości obniżające poziom trójglicerydów i cukru we krwi. Co więcej, orzechy te mają niski indeks glikemiczny, równy 15, przez co są one polecane diabetykom. Co więcej, wspomogą leczenie cukrzycy typu 2.
Antyoksydanty zawarte w pistacjach wymiotą wolne rodniki z organizmu. Zadziałają przeciwnowotworowo, przeciwzapalnie i przeciwstarzeniowo. Zadbają o skórę, spowalniając proces powstawania zmarszczek, ale też o umysł, zmniejszając ryzyko rozwoju chorób neurodegeneracyjnych, takich jak Alzheimer czy Parkinson.
Dodatkowo częste spożywanie pistacji zapewni prawidłowe funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego. Wspomogą uczenie się nowych rzeczy czy pamięć. Pozwolą na złagodzenie objawów wysokiego stresu, wyciszą organizm i ułatwią zasypianie.
Chałwa pistacjowa należy do moich ulubionych. Natomiast w Polskich sklepach ciężko trafić na taki słodycz dobrej jakości. To zmotywowało mnie do tego, aby zacząć przygotowywać ją samodzielnie w domu. Przepis jest dosyć banalny, a chałwa wychodzi nawet lepsza niż ta przywieziona z Turcji.
Składniki:
- 3/4 szklanki pasty tahini,
- 1 szklanka mleka w proszku,
- 1/2 szklanki cukru pudru,
- 1 łyżka wody różanej,
- 1/2 szklanki posiekanych niesolonych pistacji.
W misie blendera umieść pastę tahini, cukier puder, mleko w proszku i wodę różaną. Całość zmiksuj do osiągnięcia jednolitej masy. Pojemnik wyłóż papierem do pieczenia i wysyp na niego połowę posiekanych pistacji.
Na pistacje wyłóż masę z tahini. Mocno ubij ją w pojemniku tak, aby nie pozostało żadne puste miejsce. Resztę pistacji wysyp na wierzch chałwy i delikatnie wciśnij je w masę tak, aby nie odpadały od niej.
Całość wstaw do lodówki na co najmniej 1 godzinę. Gotową chałwę pistacjową pokrój na kawałki i podawaj z ulubioną kawą czy herbatą. Jeśli nie zjesz całej na raz, przechowuj ją w lodówce do 8 dni.
Źródło: wapteka.pl, terazgotuje.pl
Zobacz też:
Nazywany jest najzdrowszym grzybem świata. Możesz zrobić zupę lub wyborne pierożki