Reklama
Reklama

Jedna z najsmaczniejszych ryb Bałtyku. Ma soczyste, białe mięso i niewiele ości

Delikatna, soczysta i niemal pozbawiona ości – gładzica to prawdziwy skarb Bałtyku, który wciąż zbyt rzadko gości na naszych stołach. Pewnie dlatego, że nie jest tak popularna, jak dorsz, łosoś, czy halibut, a tymczasem to ryba, która zachwyca smakiem. Ma białe, zwarte mięso, łagodny, lekko słodkawy smak i ogromny kulinarny potencjał. A do tego jest zdrowa i niskokaloryczna.

Gładzica - co to za ryba?

Gładzica (łac. Pleuronectes platessa) to morska ryba z rodziny flądrowatych, bardzo bliska kuzynka flądry i turbota. Podobnie jak one, ma charakterystyczny, spłaszczony kształt ciała i oczy umieszczone po jednej stronie głowy - to typowe dla płastug, które żyją przy dnie morza.

Najczęściej spotkać ją można w zachodnim i środkowym Bałtyku, gdzie woda jest bardziej słona. Dorosłe gładzice lubią przebywać na głębokościach kilkudziesięciu metrów, młodsze trzymają się bliżej brzegu, na piaszczystym lub gliniastym dnie. To ryba długowieczna - potrafi dożyć nawet 40-50 lat, choć większość okazów ma około 10-12 lat. Największe okazy tej ryby potrafią osiągnąć nawet pół metra długości i ważyć ponad 2 kilogramy.

Reklama

Gładzica wyróżnia się gładką, niemal śliską skórą. Jeśli przejedziemy nożem po jej ciele, nie usłyszymy charakterystycznego skrzypienia, jakie daje flądra. Stąd właśnie wzięła się jej nazwa - "gładzica".

Jakie właściwości ma gładzica?

Mięso gładzicy jest jednym z najbardziej cenionych wśród bałtyckich ryb. Ma śnieżnobiały kolor, zwartą strukturę i delikatny smak, który świetnie komponuje się z wieloma dodatkami. Nie dominuje w potrawie, dzięki czemu idealnie przyjmuje aromaty przypraw, cytryny, masła czy ziół.

To także ryba wyjątkowo wdzięczna w kuchni - można ją smażyć, piec, grillować, gotować na parze, a nawet dusić w winie czy sosie warzywnym. Nie ma wiele ości, więc nadaje się także dla dzieci lub osób, które na co dzień unikają ryb właśnie z tego powodu.

Pod względem wartości odżywczych gładzica to prawdziwa perełka. Jest chuda i lekkostrawna - 100 gramów mięsa to zaledwie około 85-90 kcal. Zawiera dużo białka, a przy tym niewiele tłuszczu. Znajdziemy w niej:

  • kwasy omega-3, które wspierają serce i układ nerwowy,
  • witaminę D, odpowiadającą za odporność i zdrowe kości,
  • witaminę B12, kluczową dla koncentracji i energii,
  • selen, fosfor i jod, niezbędne dla prawidłowej pracy tarczycy i metabolizmu.

Gładzica w panierce serowej - przepis

Gładzica nie wymaga skomplikowanej obróbki - jej mięso jest delikatne, więc najlepiej smakują proste, klasyczne przepisy. Wystarczy sól, pieprz, odrobina masła i kilka kropel soku z cytryny. Ale jeśli chcesz zaskoczyć domowników czymś wyjątkowym, spróbuj przygotować ją w panierce serowej.

Składniki:

  • 2 filety z gładzicy (ok. 300-400 g),
  • 1 jajko,
  • 3 łyżki mąki pszennej,
  • 4 łyżki bułki tartej,
  • 3 łyżki startego twardego sera (np. parmezan lub grana padano),
  • sól i pieprz do smaku,
  • sok z połowy cytryny,
  • masło klarowane lub olej do smażenia,
  • natka pietruszki do dekoracji.

Przygotowanie:

  1. Filety z gładzicy dokładnie opłucz, osusz papierowym ręcznikiem i skrop sokiem z cytryny. Dopraw solą i pieprzem.
  2. W misce roztrzep jajko, na talerzu wymieszaj bułkę tartą z tartym serem.
  3. Obtocz rybę w mące, następnie w jajku i na końcu w serowej panierce.
  4. Smaż na rozgrzanym maśle klarowanym przez 2-3 minuty z każdej strony - do uzyskania złocistej, chrupiącej skórki.
  5. Podawaj z młodymi ziemniakami, surówką z kiszonej kapusty lub sosem koperkowym.

Rada: Jeśli nie chcesz smażyć, możesz upiec gładzicę w piekarniku - w temperaturze 190°C przez około 15 minut. Wystarczy lekko skropić ją oliwą i posypać panierką z bułki tartej i sera.

Nie ma wątpliwości, że gładzica to jedna z najbardziej niedocenianych ryb, jakie można znaleźć w polskich wodach. Delikatna, zdrowa i niezwykle smaczna, zasługuje na stałe miejsce w naszej kuchni. To doskonała alternatywa dla dorsza czy mintaja, szczególnie jeśli cenisz lekkość i czysty smak ryby.

Źródło: terazgotuje.pl

Zobacz też:

Było rarytasem na szlacheckich stołach. Najdelikatniejsze z mięs, dla serca i wzroku jak lekarstwo

Ten polski owoc traktujemy po macoszemu. Tymczasem to przyjaciel serca, usuwa stany zapalne i koi nerwy

Chrup zamiast słodyczy, dodawaj do sałatek. Działają niczym tarcza ochronna dla mózgu i wątroby

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ryba