Starożytni Grecy zabierali w podróże, by chronić się przed szkorbutem. To super zdrowe warzywo ma też dużo żelaza i magnezu
Starożytni żeglarze wiedzieli, że bez niej nie przetrwają na otwartym morzu. To niepozorne warzywo chroniło ich przed szkorbutem, który przez stulecia był zmorą marynarzy. Współczesne badania pokazują, że potrafi rosnąć w zasolonych glebach i zachowuje wysoką wartość odżywczą nawet w ekstremalnych warunkach. Dlatego coraz częściej mówi się o nim jako o warzywie przyszłości, zdolnym wspierać rolnictwo w czasach kryzysu klimatycznego. Jakie właściwości ma kapusta morska i jak ją jeść?
Kapusta morska (Crambe maritima) była znana już w czasach starożytnych. Grecy i Rzymianie odkryli, że jej młode pędy, bogate w witaminę C, mogą chronić przed szkorbutem - chorobą, która wywoływała u marynarzy krwawienie dziąseł, zmęczenie i osłabienie. Źródła historyczne wskazują, że marynowane lub solone pędy modraka pakowano do beczek i zabierano na długie wyprawy morskie. Rzymscy żeglarze traktowali go jako warzywo podróżne, a jego obecność na statkach była równie ważna jak zapasy wody czy zboża. Grecy, choć rzadziej wspominani w tym kontekście, również korzystali z roślin bogatych w witaminę C - Hipokrates pisał o ich właściwościach leczniczych, choć bez jednoznacznego wskazania modraka.
W średniowieczu kapusta morska nie zniknęła z europejskich stołów. W Anglii gotowano jej liście w morskiej wodzie, tworząc prostą, sycącą zupę, która ratowała przed głodem. W XVIII i XIX wieku stała się wręcz modnym warzywem w ogrodach arystokracji - jej uprawa była popularna na Wyspach Brytyjskich i w Stanach Zjednoczonych. Thomas Jefferson, jeden z ojców założycieli USA, posadził ją w swoim ogrodzie w Monticello w 1809 roku, traktując jako egzotyczną ciekawostkę.
W XX wieku modrak morski stopniowo znikał z upraw, ponieważ został wyparty przez bardziej komercyjne warzywa. Dopiero w ostatnich dekadach zaczęto ponownie dostrzegać jego potencjał. PAN Ogród Botaniczny w Powsinie, wskazuje, że roślina ta może stać się warzywem przyszłości - odpornym na zmiany klimatyczne i zasolenie gleby. Jej naturalne siedliska występują m.in. na piaszczystych plażach Europy, od wybrzeży Atlantyku po Bałtyk i Morze Czarne.
Uprawa modraka nie należy do trudnych. Preferuje stanowiska słoneczne, glebę wilgotną o pH 6,6-7,8, wzbogaconą kompostem. Roślina dorasta do 70 cm, kwitnie w maju, a jej kępy mogą rosnąć w jednym miejscu nawet przez 15 lat. W Polsce nasiona dostępne są głównie z importu, najczęściej z Wielkiej Brytanii, gdzie popularna jest odmiana Lillywhite.
Młode liście i pędy modraka morskiego zawierają imponujące dawki witaminy C - aż 93,4 mg na 100 g, co odpowiada ponad 100% dziennego zapotrzebowania dorosłego człowieka. Do tego dochodzą minerały:
- 1,6 mg żelaza, wspierającego walkę z anemią,
- 33 mg magnezu, ważnego dla pracy mięśni i układu nerwowego,
- 254 mg wapnia i 348 mg potasu, które regulują gospodarkę elektrolitową.
Powinniśmy również zwrócić uwagę na obecność jodu (300 µg na 100 gram), rzadkiego w warzywach. To właśnie ten pierwiastek sprawia, że roślina zyskuje szczególne znaczenie w diecie wspierającej prawidłowe funkcjonowanie tarczycy. Jod odgrywa kluczową rolę w syntezie hormonów regulujących metabolizm, a jego niedobór jest jednym z najczęstszych problemów zdrowotnych w wielu regionach świata. Badanie opublikowane w 2019 roku przez NAS Ukraine ("Accumulation of Nutrients in the Raw of Crambe L. Species") wykazało, że roślina ta utrzymuje wysoką akumulację minerałów nawet w warunkach stresowych.
Jako przedstawiciel rodziny Brassicaceae, modrak morski zawiera glukozynolany - związki siarkowe, które po rozkładzie przekształcają się w izotiocyjaniany. Te ostatnie są szeroko badane pod kątem potencjalnych właściwości przeciwnowotworowych. Pomimo tego, że wciąż brakuje dużych badań klinicznych dotyczących samego modraka, literatura naukowa potwierdza korzyści wynikające ze spożycia warzyw kapustnych bogatych w glukozynolany. Analizy prowadzone przez Uniwersytet Kopenhaski (2015) ("Influence of Temperature, Low Nutrient Supply, and Soil Composition on Germination and the Growth of Sea Kale") wskazują nadaje się do uprawy w gospodarstwach rolnych, a jego wartości odżywcze mogą w przyszłości zyskać większe znaczenie w diecie człowieka.
Jedną z najbardziej fascynujących cech modraka jest jego zdolność do przetrwania w środowisku o wysokim zasoleniu. Eksperyment przeprowadzony przez Annals of Botany (Uniwersytet Oxford, 2010) ("Ecophysiological response of Crambe maritima to airborne and soil-borne salinity") udowodnił, że roślina nie tylko toleruje sól, ale wręcz zwiększa akumulację minerałów takich jak wapń, magnez czy żelazo w warunkach stresu solnego. Podobne wnioski płyną z badań Uniwersytetu Craiova (2022), które analizowały możliwości introdukcji modraka do upraw w południowej Rumunii - wyniki wskazują, że roślina dobrze adaptuje się do gleb ubogich i suchych.
Modrak morski jest niskokaloryczny - 35 kcal na 100 g - a jednocześnie bogaty w witaminy, minerały i antyoksydanty. W literaturze popularnej podkreśla się jego rolę w detoksykacji organizmu oraz regulacji hormonów dzięki obecności jodu. Co ciekawe, gotowanie liści eliminuje ryzyko dyskomfortu trawiennego, a jednocześnie pozwala zachować większość wartości odżywczych.
Młode liście i pędy kapusty morskiej można spożywać na surowo - chrupiące i lekko pikantne, świetnie sprawdzają się w sałatkach z dodatkiem oliwy, cytryny czy orzechów. Jednak wielu ogrodników i kucharzy zaleca krótkie blanszowanie, które łagodzi naturalną gorycz i wydobywa subtelne nuty smakowe. Warto wspomnieć o technice wybielania pędów - przykrywając je skrzynką lub donicą sprawimy, że staną się delikatniejsze, o lekko orzechowym aromacie przypominającym szparagi. To właśnie dzięki tej metodzie w XVIII wieku w Anglii modrak uchodził za warzywo luksusowe, serwowane w najlepszych domach.
Starsze liście rośliny mają zupełnie inny charakter. Po ugotowaniu na parze, duszeniu lub pieczeniu nabierają głębi i smaku, który wielu porównuje do mieszanki jarmużu, brokuła i szparagów. W literaturze kulinarnej z XIX wieku można znaleźć przepisy na zupy z modraka gotowanego w słonej wodzie - prosty, sycący posiłek, który ratował przed głodem w nadmorskich osadach. Dziś, w epoce kuchni fine dining, roślina wraca na stoły - często jest podawana z masłem klarowanym, sosem holenderskim i czosnkiem jako dodatek do ryb i owoców morza.
Warto jednak pamiętać, że modrak morski, podobnie jak inne warzywa kapustne, zawiera glukozynolany. To związki o potencjalnych właściwościach prozdrowotnych, ale w nadmiarze mogą powodować wzdęcia. Obróbka cieplna i porcja w granicach 100-150 g świeżych liści lub pędów w posiłku jest uznawana za bezpieczną i wystarczającą, aby dostarczyć organizmowi witaminy C, minerałów i antyoksydantów. Regularne spożywanie niewielkich porcji - kilka razy w tygodniu - jest korzystniejsze niż jednorazowe sięganie po bardzo duże ilości.
Źródła: terazgotuje.pl, ResearchGate
Zobacz też:
Można zjeść dwie łyżki dziennie zamiast przekąsek. Syci na długo, buduje odporność i poprawia pamięć
Kawa, która daje dużo energii bez kołatania serca. Dla jelit i stłuszczonej wątroby to balsam