Surówka kopenhaska dobra na wszystko. Dostarczy witamin, pasuje do każdego obiadu
Surówkę kopenhaską przygotowuje się z sałaty lub kapusty, z dodatkiem chrupiącej marchewki i pora. Aksamitny dressing nadaje jej smaku i soczystości. Dzięki użytym składnikom surówka kopenhaska staje się pysznym dodatkiem do niemal każdego obiadu.
Surówka kopenhaska to prawdziwa bomba witaminowa. Harmonijne połączenie chrupiącej kapusty, soczystych i słodkich marchewek, lekko pikantnych selera i pora zadowoli nawet najbardziej wybredne kubki smakowe. Delikatny sos jogurtowy z nudą gorczycy i miodu zapewnia daniu wyjątkowej aksamitności i świeżości. Przygotowanie tej surówki zajmie tylko chwilkę, a wszystkie składniki są dość tanie i łatwo dostępne. Tak przyrządzona kapusta sprawdzi się jako dodatek do potraw rybnych czy mięsnych. Z powodzeniem możesz przygotować także większą ilość i przechowywać ją w lodówce nawet do 3 dni.
Składniki:
- 1/2 główki białej kapusty,
- 300 g kapusty pekińskiej,
- 300 g marchewki,
- 100 g selera,
- biała część pora,
Dressing:
- 60 g jogurtu greckiego,
- 2 łyżeczki musztardy miodowej,
- ząbek czosnku,
- 1/2 łyżeczki soli,
- 1/4 łyżeczki czarnego pieprzu.
Sposób wykonania:
Przygotuj warzywa. Kapusty umyj i osusz. Bardzo drobno je poszatkuj ostrym nożem lub mandoliną. Marchewki i korzeń selera obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Pora przekrój wzdłuż na pół, a następnie na cienkie plasterki. Wszystkie warzywa przełóż do miski i wstępnie przemieszaj.
Przygotuj dressing. W miseczce wymieszaj jogurt z musztardą. Dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy. Dokładnie przemieszaj do uzyskania jednolitej konsystencji. Przygotowanym sosem zalej surówkę kopenhaską. Całość dobrze wymieszaj.
Danie wstaw do lodówki na co najmniej godzinę, by smaki się połączyły. Przechowuj w szczelnym pojemniku i zużyj w ciągu maksymalnie 3 dni.
Źródło: terazgotuje.pl
Zobacz też:
Ma mniej kalorii i więcej białka od kurczaka. To mięso polecają dietetycy
Ryba z polskich wód, o wiele zdrowsza od łososia. Kiedyś chętnie jedzona, dziś zapomniana
Wypróbuj wodę owsiano-lnianą. Najlepsza na tłuszcz na brzuchu i dobrą pracę jelit