Świeży jest najzdrowszy, zwłaszcza dla seniorów i osób na diecie. Obniża ciśnienie, dba o oczy i mięśnie

Myśląc o szpinaku, masz przed oczami zieloną papkę, którą karmiono cię w dzieciństwie? W takim razie wiedz, że świeży szpinak w niczym jej nie przypomina. Ma on delikatny smak i cienkie, chrupiące liście, które można jeść zarówno na surowo, jak i po obróbce termicznej. Doskonale sprawdza się on jako dodatek do kanapek, koktajli i sałatek, a do tego stanowi prawdziwą skarbnicę składników odżywczych. Co dodawać do świeżego szpinaku, aby na nowo polubić się z tym warzywem i zwiększyć jego wartość odżywczą? I dlaczego warto wdrożyć go do jadłospisu? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w niniejszym artykule.  

Czy świeży szpinak jest zdrowy? Tak, ponieważ obfituje on w składniki odżywcze, które wywierają korzystny wpływ na nasze zdrowie. Stanowi on bogate źródło witaminy K i kwasu foliowego. Ponadto można znaleźć w nim takie związki jak wapń, żelazo, magnez, potas, mangan, miedź oraz witaminy C, A i E. Na uwagę zasługują także związki bioaktywne, zwłaszcza azotany oraz luteina i zeaksantyna.  

Jakie właściwości posiada świeży szpinak? W pierwszej kolejności warto wspomnieć o jego wpływie na układ sercowo-naczyniowy. Według doniesień naukowych jego spożywanie przyczynia się do obniżenia ciśnienia tętniczego – i to zarówno tego skurczowego, jak i rozkurczowego – co powiązano z obecnością potasu i azotanów. Źródła naukowe wskazują również na jego potencjał przeciwnowotworowy – w badaniach na ludziach i/lub zwierzętach zaobserwowano, że może on zmniejszyć ryzyko rozwoju raka piersi i prostaty.  

Co jeszcze warto wiedzieć o szpinaku? Na przykład to, że wykazuje on silne działanie przeciwutleniające, czyli wspomagające walkę z wolnymi rodnikami. W jednej z analiz podawanie szpinaku szczurom spowodowało u nich wzrost aktywności enzymu przeciwutleniającego, jakim jest dysmutaza ponadtlenkowa. W bazie badań naukowych nie brakuje także publikacji wskazujących na powiązanie pomiędzy jedzeniem szpinaku a łagodzeniem stresu i stanów depresyjnych. 

Sprawdź także: Nie bez powodu zaliczana jest do superowoców. Ma dużo błonnika, wspomaga dobrą pracę serca

Kto powinien jeść świeży szpinak? Jest on polecany kobietom w ciąży, a to wszystko za sprawą wysokiej zawartości kwasu foliowego, który wspiera rozwój układu nerwowego płodu. Na jego spożywaniu mogą skorzystać również seniorzy, ponieważ obecne w nim związki z grupy karotenoidów, czyli luteina i zeaksantyna, zapobiegają rozwojowi chorób oczu, w tym zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem.  

Młody szpinak może być cennym elementem diety osób aktywnych fizycznie – według doniesień ze świata nauki zmniejsza on stres oksydacyjny w mięśniach i przyspiesza ich regenerację po wysiłku. W tej grupie znajdują także osoby na diecie redukcyjnej – nie dość, że świeży szpinak jest niskokaloryczny, to jeszcze uatrakcyjnia smak dań i zwiększa uczucie sytości.  

Co dodawać do świeżego szpinaku? Jest to na tyle uniwersalne warzywo, że można łączyć je z wieloma różnymi składnikami. Jeśli chcesz zwiększyć przyswajalność luteiny i zeaksantyny, połącz go z tłuszczem, np. oliwą z oliwek lub olejem lnianym. Warto podkreślić, że młody szpinak zawiera żelazo niehemowe, czyli to gorzej przyswajalne, dlatego – aby poprawić biodostępność tego pierwiastka – uwzględnij go w jednym posiłku ze źródłem witaminy C, np. papryką, pomidorami, kiwi, cytrusami lub truskawkami.  

Należy mieć świadomość, że młody szpinak kryje w sobie także związki antyodżywcze, takie jak szczawiany. Jako że mogą one ograniczać przyswajanie wapnia, dobrze jest go spożywać w towarzystwie źródeł tego pierwiastka. Może to być twaróg, jogurt naturalny, kefir lub maślanka. Młody szpinak doskonale sprawdza się jako dodatek do koktajli, kanapek sałatek oraz dań obiadowych – możesz dodawać go do kasz, makaronów, zapiekanek, tortilli, pizzy i wszelkich potraw na bazie mięs i ryb. Jego smak świetnie podkreśla czosnek, musztarda, sok z cytryny, sos winegret, a nawet tahini.  

Źródła: vitapedia.pl, smaker.pl